Zdjęcie: Nattie Powell/@nattiejopo
Powell, która często nagrywa siebie robiącą różne świąteczne dekoracje i przedmioty domowe w stylu DIY („zrób to sam”), pomyślała, że plastikowa choinka pomalowana na kolory neutralne lepiej wpasuje się do wystroju jej salonu. Kiedy podzieliła się w sieci aktualną wersją kolorystyczną zabawki – ciemnozieloną choinką z brązowymi dekoracjami – widzowie szybko nazwali ją „beżową mamą”.
„My rodzice i mamy posiadamy tak wiele zabawek, które są jasne i kolorowe, i czasami na koniec dnia może to być naprawdę nadmiernie stymulujące” – powiedziała Powell. „Chciałam mieć choć jedną zabawkę w neutralnych kolorach, która może wtopić się w estetykę mojego salonu, szczególnie wtedy, kiedy przez kilka miesięcy okresu świątecznego stoi ona na wierzchu”.
Powell nie spodziewała się tak pełnej pasji reakcji ludzi, nazywających jej „beżową mamą”, a także „smutną beżową mamą”. W 2023 roku określenie to stało się popularne, aby krytykować mamy, które dekorują swoje domy i pokoje dzieci w odcieniach beżu oraz kupują bezbarwne zabawki i ubrania. Mimo, że rodzice często stają w ogniu krytyki z powodu wybranych przez nich kolorów neutralnych, eksperci mówią, że kolory zabawek i ubrań nie mają znaczenia tak długo, jak w innych częściach życia dziecka pojawia się szeroka i różnorodna gama kolorów.
Możesz być „beżową mamą”
Córka Powell nie zdawała się przejmować kolorami choinki, bawiąc się nią bez narzekania. „Widzowie nie zawsze widzą, co dzieję się poza ekranem” – powiedziała Powell. „Tak dużo ludzi zobaczyło smutną, beżową choinkę, ale nie widzą oni szuflad wypchanych tysiącem kolorowych zabawek w pokoju mojej córki”. Określenie „beżowa mama” używane jest w różnych sytuacjach, w tym do opisywania rodziców, którzy preferują bezbarwne zabawki, lubią ubierać swoje dzieci w neutralne kolory lub utrzymywać pokój dziecka w stonowanych barwach. Łatkę „beżowej mamy” otrzymały nawet niektóre celebrytki. „Ale to, co jest ważniejsze niż kolory pokoi lub zabawek, to relacja między opiekunem a dzieckiem, i to, jak razem wchodzą w interakcję z różnymi przedmiotami” – powiedziała dr Roberta Golinkoff, profesor edukacji, psychologii i lingwistyki Unidel H. Rodney Sharp na Uniwersytecie Delaware.
„Ludzie mają prawo dekorować swoje domy tak, jak im się to podoba – na różowo, niebiesko czy beżowo” – powiedziała Golinkoff. „W żaden sposób nie wpłynie to negatywnie na dziecko. W żaden, ponieważ dzieci widzą różnorodne kolory wokół siebie w sposób naturalny”. „Na początku kolory nie mają nawet znaczenia, ponieważ noworodki przez kilka pierwszych miesięcy życia nie są w stanie całkowicie zobaczyć koloru, więc ich uwagę przyciągają przedmioty, których kolory są mocno skontrastowane, na przykład rzeczy czarne i białe lub inne wersje jaśniejszych kolorów w przeciwieństwie do ciemnych kolorów” – powiedziała dr Jennifer Poon, profesor pediatrii w Medical College of Georgia na Uniwersytecie Augusta i pediatra rozwojowo-behawioralny.
„Kiedy dziecko dorasta opiekunowie mogą zacząć zauważać czy ich dzieci mają własne preferencje, i to jest ten czas, kiedy rodzice będą chcieli znaleźć równowagę między swoją preferowaną estetyką a życzeniami dziecka” – powiedziała Golinkoff. Dla młodszych dzieci bycie w otoczeniu wielu kolorów może oznaczać więcej okazji do nauki, na przykład poprzez wskazywanie czy przedmiot jest niebieski czy żółty, ale gdy dziecko staje się starsze, rozmowy z nim można poszerzyć o pytania o to, jakie uczucia wywołują u nich dane kolory. „Kolory w życiu dziecka dają po prostu więcej okazji do rozmowy” – powiedziała Golinkoff, która doradza również, aby zabawki dzieci malować z rozwagą, gdyż niektóre farby mogą być toksyczne dla maluchów, które często wkładają zabawki do buzi.
Interakcje pomiędzy rodzicami a dziećmi
„Rodzice czy opiekunowie wybierający kolory i style, które im się podobają mogą zachęcać do częstszej interakcji dziecka z opiekunami, co jest najważniejsze dla dziecięcego rozwoju” – powiedziała dr Tricia Skoler, ekspert w dziedzinie rozwoju mózgu i zachowania niemowląt oraz profesor psychologii w Hunter College na City University of New York. „Wiemy, że bycie zaangażowanym w kontakt z drugą osobą poprawi dziecięcą zdolność do nauki i komunikacji. A więc jednym ze sposobów na to, aby sprawić, że dzieci i dorośli będą się angażować i wchodzić ze sobą w interakcję to stworzenie środowiska, które wszystkim będzie się podobać, a nie środowiska, w którym dzieci bawią się w swoim jasnym, kolorowym kącie, a dorośli są gdzieś indziej” – powiedziała Skoler.
„Dzieci potrzebują widzieć i mieć kontakt z różnymi kolorami, ale przede wszystkim potrzebują wokół siebie różnorodności nie tylko kolorów, ale też materiałów i temperatur, z którymi mogą wejść w interakcję” – powiedziała Skoler. „Różnorodność może sprawić, że środowisko będzie ciekawsze i zachęcić zarówno dzieci, jak i dorosłych do wspólnego odkrywania i poznawania swojego otoczenia” – dodała. „Mamy nie powinny czuć się oceniane ani zestresowane przez to, czy wybiorą bycie „beżową mamą” czy nie” – powiedziała Poon, która jest również przewodniczącą sekcji pediatrii rozwojowej i behawioralnej Amerykańskiej Akademii Pediatrii. „Zamiast tego, chcemy aby matki czuły się wolne, wiedząc, że rozwój ich dziecka zależy bardziej od ich relacji z nim niż od przedmiotów materialnych. Zabawa, rozmowa, wspólne doświadczenia – to są rzeczy najważniejsze dla rozwoju dziecka”.
Teraz, kiedy jej córka ma dwa lata, Powell rozpoczęła tradycję, w której pozwala córce wybrać jej własne dekoracje choinkowe tak, aby mogły dekorować razem drzewko. Powell powiedziała, że interesujące jest obserwowanie kolorów i stylów, które przyciągają jej dziecko, tak jak odważne wzory i wszelkie odcienie różu. „Szczerze wierzę, że wraz z wiekiem, dzieci zaczynają rozwijać własne preferencje i myślę, że bardzo ważne jest to, aby włączyć ich do procesu wyboru” – powiedziała Powell. „Jako mama, uważam, że możliwe jest trzymanie się swojego stylu i jednoczesna akceptacja chaosu, jaki wprowadzają dzieci”.