2023-11-05 21:06:39 JPM redakcja1 K

Prawie wszystkie ankietowane dzieci spotkały się cyberprzemocą

Cyberprzemoc wśród dzieci rośnie. Jak przedstawia się wiedza na ten temat dzieci oraz rodziców?

Monkey Business Images | Shutterstock

 

Przemoc już ponad 10 lat temu przeniosła się do internetu. Pomimo wielu prób zapanowania nad nią, spotkać ją można na coraz większą skalę. W 2022 Instytut Polska Przyszłości im. Stanisława Lema przeprowadził badania dotyczące cyberprzemocy wśród 4 tysięcy uczniów z 30 szkół, w projekcie wzięło udział łącznie 5 tysięcy osób.

 

Szkoły a hejt

Ponad 17% badanych odpowiedziało, że nie mają zajęć na temat cyberprzemocy w szkole. 3% - często, raz na jakiś czas - 33,7%, a rzadko - 45,5%. Przyczyną ograniczenia takich prelekcji jest chociażby program nauczania, który nauczyciele muszą zrealizować lub brak osoby chętnej, by to przeprowadzić. 31% uczniów sądzi, że temat powinien być podejmowany częściej, 24% - nie, natomiast 45% nie ma zdania. Ponad 70% wie, że podszywanie się oraz umieszczanie wizerunku bez zgody jest karalne. Jeśli chodzi o gnębienie poza siecią - nauczyciele są często bezradni. Boją się opiekunów dzieci dopuszczających się takich zachowań, ponieważ ci uznają, że to wina nauczyciela, a ich potomek jest niewinny. 


 

Każdy zna takie sytuacje

4000 na 5000 dzieci w stosunku do znajomych spotkało się z internetowym wyzywaniem. Ponad 3000 - ośmieszanie, prawie 4000 - poniżanie, 2500 - podszywanie się pod kogoś, ponad 1000 - kompromitujące zdjęcia/filmy, 2000 - straszenia, szantaż - ok. 900. Tylko ok. 300 osób nie miało do czynienia z cyberprzemocą.


 

Najczęstsze przyczyny

Ze względu na wygląd fizyczny, styl ubioru, zainteresowania - ponad 1000, religia - 800, narodowość - 600, poglądy polityczne - 400. Młodzież najczęściej wstydzi się mówić o tym bliskim, dlatego 51% podejmuje własne działania, czyli najczęściej odpowiadają tym samym. 


 

Wirtualny świat to już rzeczywistość

27% przejmuje się wyzwiskami w sieci bardziej niż przemocą w realu. Z tej grupy badanych to aż 1350 uczniów. Gdyby przeprowadzić ankietę z każdym, liczba wzrosłaby pewnie nawet dziesięciokrotnie. “Świat otwarty, rany zamknięte, świat zamknięty, rany otwarte” jak brzmi cytat z “Sali samobójców”, jednego z popularniejszych polskich filmów o uzależnieniu od internetu.


 

Rodzice

Tylko 8% badanych dzieci rozmawia z bliskimi o tym, co robi w internecie, natomiast 27% nigdy. Wpływ ma na to; zapracowanie rodziców, wstyd lub po prostu młodzież myśli, że rodzina nie zrozumie wirtualnego problemu, ponieważ często nie mają takiej wiedzy o grach, influencerach itp. Zazwyczaj to właśnie młodzież uczy starszych, jak posługiwać się smartfonem lub komputerem. Wiedza bliskich dotycząca tego, co dzieci robią w świecie wirtualnym są podzielone. Zdecydowanie nie - 13%, raczej nie - 28%, tak - 16%, a 43% odpowiedziało - raczej tak. Za sprawą ostatniej afery na polskim internetowym podwórku (Pandora Gate) wielu opiekunów zaczęło kontrolować, co ich pociechy oglądają lub jakie gry je interesują. Kolejny przykład pokazuje, iż musiała wydarzyć się czyjaś tragedia, aby nastąpiła reakcja. 


 

Konsekwencje

Ofiary mogą przejawiać niechęć w kontaktach z innymi, obniżoną samoocenę, stres, smutek, depresję, a nawet może dojść do samobójstwa. Ważne, by opiekun wytłumaczył, że rozumie sytuację, nie bagatelizował i zgłosił administratorom strony oraz na policję zachowanie takiego użytkownika.

Dział: Problematyka

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE