Jane Fonda w 2023 r. Zdjęcie: Mario Anzuoni/Reuters
Powiedziała, że ta praca pomogła jej wydostać się z ciemności. „Może pięć lub sześć lat temu byłam naprawdę przygnębiona sytuacją klimatyczną. Robiłam różne rzeczy, ale wiedziałam, iż mogę zrobić o wiele więcej, biorąc pod uwagę, że mam platformę - powiedziała Fonda. - Ciężko mi było nawet wstać z łóżka, byłam tak przygnębiona. Potem zaczęłam Fire Drill Fridays i w momencie, gdy zaczęłam mój aktywizm na pełnych obrotach, depresja minęła”.
Bycie aktywistką pomaga jej zachować „nadzieję”, powiedziała, mimo że przyznaje, że żyjemy teraz w: „bardzo niebezpiecznych czasach”.
„Myślę, że największym zagrożeniem, przed którym stoimy, jest kryzys klimatyczny, ponieważ jeśli nie stawimy mu czoła na czas, bardzo trudno będzie osiągnąć demokrację, równość i wszystko, czego chcemy w stabilnym społeczeństwie - powiedziała. - Kiedy zdecydowałam się poświęcić kwestii kryzysu klimatycznego w pełnym wymiarze godzin, chciałam ostrzec ludzi przed tym, co nadchodzi. Mamy około sześciu lat na ograniczenie emisji paliw kopalnych”.
Fonda zostaje zabrana w kajdankach ziptie, gdy zostaje aresztowana podczas protestu przeciwko kryzysowi klimatycznemu na Kapitolu USA w październiku 2019 r. Zdjęcie: John Lamparski/Getty Images
Praca Fondy jako aktywistki rozpoczęła się na dobre w latach siedemdziesiątych, kiedy jej mentor, czarnoskóry prawnik, zaoferował jej kilka słów mądrości. „Powiedziałam mu: ‘myślę, że nie będę już aktorką, ponieważ jest to dla mnie zbyt trudne, gdy pracuję z ludźmi, którzy są w zupełnie odmiennej sytuacji na świecie’” - wspomina. „Powiedział mi: ‘Fonda, ten ruch ma wielu organizatorów. My nie mamy gwiazd filmowych. My potrzebujemy gwiazd filmowych. Powinnaś nie tylko robić to, co robisz, ale także zwracać na to większą uwagę. Bądź panią swojej kariery, spraw, by pracowała dla ciebie jako aktywistki’”.
To właśnie zrobiła, rozwijając się zarówno jako aktywistka, jak i aktorka w uwielbianych filmach, w tym Od dziewiątej do piątej, Powrót do domu i Chiński syndrom. Teraz Fonda chce, aby inni również zapalili się do czynienia dobra. „Podczas gdy mam taką możliwość, z całych sił chcę powiedzieć młodym ludziom, którzy to czytają: głosujcie i głosujcie z klimatem w sercu. Ludzie martwią się o klimat, ale nie wnoszą tego ze sobą do kabiny wyborczej - powiedziała publikacji. - Musimy stawić temu czoła, aby mieć przyszłość nadającą się do życia. To twoja przyszłość, ja będę już martwa”.