Wystawa w Monako obejmuje 80 sztuk biżuterii, między innymi pierścionek z granatem z zielonym pasem wyścigowym. (Zdjęcie: Chanel)
Nie jest to mała wystawa Chanel, która została wystawiona w Monako na początku tego roku. Łącznie dotyczy to 80 sztuk biżuterii w nowej sportowej kolekcji. Kolekcja umieszczona w Monako to nie żaden przypadek. To tutaj odbywa się wyścig Formuły 1 Grand Prix na początku lata, każdego roku.
Spinki do mankietów noszą diamenty i składają się jednocześnie z włókna węglowego. (Zdjęcie: Chanel)
Inspirowane Formułą 1
Najnowsza biżuteria w wielu przypadkach inspirowana jest wyścigami poprzez kolory, formy i mocowania, opowiada Robb Report.
Kolczyki Graphic Line Prestige są kombinacją diamentów, szafirów, szmaragdów i onyksy. (Zdjęcie: Chanel)
Luksusowa marka nie chce się jednak przyznać, że to właśnie dotyczy Formuły 1, tylko jest bardziej niejasna, co często jest wśród świata mody. „Dotyczyło to bardziej tego, aby przełożyć żyjącą energię i ruch niż jakikolwiek konkretny sport”, mówi PatriceLeguéreau, szef Chanel Fine Jewelry Creation Studio.
„Lecz Monako było idealnym miejscem, aby zilustrować tę energię!”
Posuwają się dalej
Dotyczy to, aby odważyć się wziąć czasem zakręt, jeśli jest się jednym z najbardziej ekskluzywnych domów mody na świecie, który chce kontynuować być modny. Sportowa część Chanel to jednak nic nowego - idą z powrotem w czasie o 100 lat, gdzie założyciel Coco Chanel stworzył. „Sport” - atelier w swoim domu haute-couture. „Jest to ważne, aby przypomnieć, że Chanel od początku definiowało swój wygląd poprzez połączenie się ze sportem”, mówi dalej Patrice Leguéreau.
Barwy i formy pilnie flirtują z Grand Prix w Monaco. (Zdjęcie: Chanel)