2024-04-03 18:41:07 JPM redakcja1 K

Taylor Swift i zmiany klimatu: Czy młodzież odrzuca, czy akceptuje styl życia intensywnie emitujący dwutlenek węgla?

Temat zmian klimatycznych stał się istotną kwestią dla młodszego pokolenia, tj. Gen Z (urodzonych w latach 1997-2012) i Millenialsów (urodzonych w latach 1981-1996). Badania opinii publicznej sugerują, że te właśnie pokolenia są bardziej zaniepokojone zmianami klimatycznymi i bardziej popierają politykę klimatyczną.

Seattle, Waszyngton: Taylor Swift występuje na scenie podczas ,,The Eras Tour”, Zdjęcie: GETTY IMAGES FOR TAS RIGHTS MANAGEMENT.

Temat zmian klimatycznych stał się istotną kwestią dla młodszego pokolenia, tj. Gen Z (urodzonych w latach 1997-2012) i Millenialsów (urodzonych w latach 1981-1996). Badania opinii publicznej sugerują, że te właśnie pokolenia są bardziej zaniepokojone zmianami klimatycznymi i bardziej popierają politykę klimatyczną.

Grupy młodzieżowe aktywnie uczestniczyły w demonstracjach ,,Piątek dla przyszłości". Na całym świecie młodzi aktywiści pozywają rządy za to, co postrzegają jako względny letarg w kwestiach klimatycznych. Młodzi aktywiści zakłócają wydarzenia sportowe, zatrzymują ruch na głównych autostradach i dewastują muzea - wszystko w celu skupienia uwagi mediów na kwestiach klimatycznych.

Chlöe Swarbrick, 25-letnia parlamentarzystka z Nowej Zelandii, odpowiedziała ,,OK boomer" po tym, jak starszy parlamentarzysta przerwał jej przemówienie na temat ustawy o zerowej emisji dwutlenku węgla.

,,Panie marszałku, ilu światowych przywódców, przez ile dziesięcioleci widziało i wiedziało, co nadchodzi, ale zdecydowało, że bardziej politycznie korzystne jest trzymanie tego za zamkniętymi drzwiami?" - powiedziała. ,,Moje pokolenie i pokolenia po mnie nie mają tego luksusu".

Krytyka, że starsze pokolenie pozwoliło paliwom kopalnym zdominować gospodarkę, jest słuszna. Rzeczywiście, nierówność międzypokoleniowa jest obecnie ważną częścią dyskursu na temat polityki klimatycznej. Nie jest jednak jasne, czy młodsze pokolenie jest inne, zwłaszcza jeśli chodzi o oszczędny pod względem emisji dwutlenku węgla styl życia. Masowa reakcja młodzieży na trasę koncertową Taylor Swift ,,The Eras Tour” jest pod tym względem godna uwagi.

Taylor Swift i celebracja widocznej konsumpcji

Swift wyruszyła w światową trasę koncertową, która obejmuje 131 występów na pięciu kontynentach. Bilety na jej koncerty są (bardzo) drogie, z dużymi rynkami odsprzedaży. Oprócz biletów na koncerty i płyt, Swift sprzedaje na swojej stronie internetowej szereg towarów, od odzieży po biżuterię.

Jej koncerty są ważnymi wydarzeniami gospodarczymi dla każdego miasta, ponieważ przyciągają tysiące fanów. Jej ostatnie koncerty w Seattle przyciągnęły fanów z Oregonu, Idaho, a nawet Kanady.

"To jest po prostu Tayloronomia", donosi Wall Street Journal. "Kiedy Taylor Swift przyjeżdża do miasta, Swifties wpadają w szał wydawania pieniędzy". Jej fani wypełniają hotele, okupują restauracje i zapełniają lokalne bary.

,,Fani, którzy zdobyli bilety, wydali setki dolarów na stroje na koncert, zatrudniając projektantów do odtworzenia stylizacji Swift z czerwonego dywanu lub teledysków" - napisał Joseph Pisani z WSJ. ,,Na koncertach wymieniali się koralikowymi bransoletkami przyjaźni, na których wypisywali tytuły piosenek".

Koncerty Swift to wydarzenia wielodniowe. Oprócz zapełnienia 70-tysięcznego Lumen Field w Seattle w dwa kolejne wieczory, w Seattle odbyło się wiele imprez z udziałem Taylor Swift, w tym imprezy tailgate (pikniki z jedzeniem wykładanym na otwartych tylnych drzwiach samochodów). Niedawny artykuł w New York Times donosił: ,,Koncert Taylor Swift w centrum Seattle w ubiegły weekend wstrząsnął ziemią tak mocno, że pobliski sejsmometr zarejestrował sygnały odpowiadające trzęsieniu ziemi o magnitudzie 2,3".

Szaleństwo na punkcie Swift nie ogranicza się do Stanów Zjednoczonych. ,,Swift nie występuje w Nowej Zelandii, ale linie Air New Zealand doświadczyły ,,fali Swift" - ludzie w pośpiechu rezerwowali loty do Australii, gdzie Swift wystąpi w lutym. Linie lotnicze musiały dodać 14 dodatkowych lotów, aby pomieścić 3000 osób więcej... Niektóre z lotów otrzymały specjalny numer Swiftie: NZ1989, na cześć piątego albumu Swift".

Jaki wpływ na klimat mają koncerty?

Cieszymy się, że młodsze pokolenie dobrze się bawi. Po przygnębiających obostrzeniach Covid-19 jest to mile widziana zmiana. Jednak wiele z tych rozrywek wydaje się wiązać z emisją dwutlenku węgla, a podejście "konsumpcji jako wybawienia" uważamy za niepokojące (pomijając kwestię moralną związaną z oczywistą konsumpcją, kogo naprawdę stać na zakup biletów na koncerty Swift i akcesoriów, zwłaszcza w Seattle z rosnącą populacją bezdomnych?)

Rodzi to pytania o to, czy etyka klimatyczna młodego pokolenia różni się od etyki pokolenia wyżu demograficznego. Zamiast performatywnego ekologizmu typu OK-Boomers, nadszedł czas, aby zadać trudne pytanie: jak stawić czoła naszemu intensywnemu pod względem emisji dwutlenku węgla stylowi życia.

Niektórzy mogą twierdzić, że problemy klimatyczne mają charakter strukturalny i sugerować, że wszelkie rozmowy na temat osobistej odpowiedzialności stanowią ,,miękkie zaprzeczenie". My się z tym nie zgadzamy. Ludzie mają wybór, jeśli chodzi o rozrywkę. Dlaczego młodsze pokolenie skłania się ku celebrytom o bardzo wysokim śladzie węglowym, którzy obnoszą się ze swoim konsumpcyjnym stylem życia? Divy konsumpcji, takie jak Kylie Jenner i Kim Kardashian, mają największą liczbę obserwujących na Instagramie (odpowiednio 397 milionów i 363 miliony). Z kolei Greta Thunberg ma tylko 15 milionów obserwujących. Co to mówi o priorytetach klimatycznych młodego pokolenia?

Jenner spotkała się z negatywną reakcją, gdy odbyła 17-minutowy lot prywatnym odrzutowcem z Camarillo w Kalifornii do Van Nuys, ponieważ podróż była krótsza niż 45-minutowa jazda samochodem. New York Post's Page Six donosił wówczas, że trzy dni po locie Jenner opublikowała na Instagramie zdjęcie z chłopakiem Travisem Scottem przed ich prywatnymi odrzutowcami z podpisem: ,,Chcesz wziąć mój czy swój?".

Podczas gdy Swift nie afiszuje się ze swoimi odrzutowcami, znajduje się na szczycie listy celebrytów pod względem emisji dwutlenku węgla spowodowanej podróżowaniem prywatnymi samolotami. 29 lipca firma Yard, która śledzi wykorzystanie prywatnych samolotów przez celebrytów, zauważyła: "Taylor Swift może być dzisiejszą księżniczką popu, ale badania Yard wykazały, że panna Swift jest jak dotąd największym celebrytą zanieczyszczającym CO2e w tym roku... Jej całkowita emisja z lotów w tym roku wynosi 8 293,54 ton". Dla porównania, według Banku Światowego, w 2020 r. średnia globalna emisja dwutlenku węgla na mieszkańca wynosiła 4,3 tony. Oznacza to, że sam ślad prywatnego odrzutowca Swifta był 1,928 razy większy od średniej światowej. Mówiąc bardziej obrazowo, była to 637-krotność emisji dwutlenku węgla na mieszkańca Stanów Zjednoczonych wynoszącej 13 ton.

Pytanie brzmi, gdzie jest oburzenie z powodu widocznych emisji dwutlenku węgla? Dlaczego nie skrytykowano Swift? Nie znaleźliśmy żadnych protestów związanych z klimatem na imprezie w Seattle, nie mówiąc już o zakłócających protestach, które miały miejsce na Wimbledonie i British Open.

Albo pomyślmy o bardziej subtelnych aspektach, takich jak bransoletki przyjaźni. W sklepach w Seattle zabrakło koralików, gdy Swifties w pośpiechu kupowały je na bransoletki przyjaźni. Wyobraźmy sobie teraz, że Swift wygłosiłaby oświadczenie klimatyczne, promując koraliki wykonane z tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu, które zostały usunięte z oceanów. Nie rozwiązałoby to problemu klimatycznego, ale przynajmniej skłoniłoby Swifties do zastanowienia się nad działaniami przyjaznymi dla klimatu, aby zademonstrować swoją miłość do muzyki Swift. Ogólnie rzecz biorąc, bez wskazywania palcem typu ,,ok boomer", musimy zastanowić się, czy obecny styl życia charakteryzujący się wysoką emisją dwutlenku węgla jest zrównoważony i czy młodsze pokolenie powinno tworzyć ikony osób z rażącymi rekordami klimatycznymi.

Wygodnie jest myśleć, że globalne problemy zostaną rozwiązane, gdy energia elektryczna będzie wytwarzana ze źródeł odnawialnych, a samochody elektryczne zastąpią silniki spalinowe. Aby generować energię elektryczną i przesyłać ją do centrów konsumpcji, konieczne będzie stworzenie ogromnej nowej infrastruktury przesyłowej. Aby wyprodukować pojazdy elektryczne, konieczne będzie wydobycie na niespotykaną dotąd skalę miedzi, kobaltu litu i niklu, zarówno na lądzie, jak i na dnie oceanów. A nowe zapotrzebowanie na wydobycie i energię elektryczną będzie musiało być zrównoważone z rosnącą globalną populacją i szybko zanikającą różnorodnością biologiczną.

W rzeczywistości zmiana energetyki może rozwiązać problem emisji, ale stworzy kilka innych. W końcu społeczeństwa będą musiały zmierzyć się z oczywistym problemem: nadmierną konsumpcją, kwestią poruszoną w latach 70-tych XX wieku w debacie Limits to Growth. Jest to bardzo niewygodna i politycznie trudna rozmowa. Ale jak sugeruje zdumiewająca reakcja na trasę koncertową Swift nawet najbardziej zatroskane o klimat pokolenia nie są skłonne łączyć nadmiernej konsumpcji z kryzysem klimatycznym.

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.