Zdjęcie: Jacob King/PA
Wapowanie szkodzi płucom młodych ludzi tak samo jak palenie zwykłych papierosów, zgodnie z badaniem które rozbudziło debatę na temat ryzyka zdrowotnego związanego z e-papierosami. Badanie porównało waperów oraz palaczy zwykłych papierosów wykonując intensywny test z ćwiczeniami, w wyniku którego wyłoniły się dwie grupy ludzi którzy mają problemy z oddychaniem oraz ze zbyt chudą sylwetką. Dr Azmy Faisal wraz ze swoimi kolegami z Manchester Metropolitan University dokonali badania na grupie 60 ludzi w wieku 20 lat, które polegało na zmierzeniu pojemności płuc spędzając czas na rowerze stacjonarnym. Dwudziestu z nich było osobami niepalącymi, dwudziestu kolejnych było waperami z co najmniej dwuletnim stażem, a pozostałe dwadzieścia osób było osobami palącymi zwykłe papierosy także przez co najmniej dwa lata. Test ma na celu zmierzenie maksymalnej mocy uzyskanej na rowerze stacjonarnym w watach. Waperzy prezentowali moc uzyskaną na rowerze stacjonarnym na podobnym poziomie (186 watów) do osób palących zwykłe papierosy (182 waty), ale znacznie słabsze względem osób niepalących (226 watów). W dodatku, organizmy waperów i zwykłych palaczy w porównaniu z osobami które nigdy w życiu nie paliły, nie były zdolne do przyjęcia takiego samego stężenia tlenu, które w przypadku waperów i zwykłych palaczy wynosiło 2,7 litra na minutę, a osoby niepalącej 3 litry. „Badanie w sposób znaczący udowodniło, iż w dłuższej perspektywie czasowej korzystanie z e-papierosów jest szkodliwe i przeczy tezie jakoby e-papierosy byłyby zdrowsze od zwykłych papierosów”, powiedział Faisal i współautorzy badania, które zaprezentowali w sobotę na konferencji European Respiratory Society we Wiedniu.
„W związku z badaniami krwi i skanami ultradźwiękowymi, zarówno waperzy jak i zwykli palacze wykazywali oznaki nieprawidłowego funkcjonowania komórek krwi w porównaniu z osobami niepalącymi”. „Zwykli palacze i waperzy mieli problemy z oddychaniem oraz znacznie szybciej doświadczali intensywnego zmęczenia mięśni, mieli także podwyższony poziom kwasu mlekowego we krwi”. W ciągu ostatnich lat proporcja dorosłych Brytyjczyków używających e-papierosów w celu rzucenia zwykłych papierosów odnotowała wzrost na poziomie 6,8%, z 4,2% w roku 2014 na 11% w roku 2024. Lecz proporcja wśród osób młodocianych od 11 do 17 roku życia w tym samym okresie porównując dorosłych Brytyjczyków, odnotowała znacznie większy przyrost z 1,3% do 7,6%. Badacze medyczni odkryli dowód na to, iż korzystanie z e-papierosów zwiększa ryzyko wystąpienia raka, ponieważ dochodzi do znacznych zmian w DNA, a także może dojść do uszkodzenia mózgu i ważnych organów. Spowodowane jest to zawartością aerozoli w e-papierosach oraz obecnością toksycznych metali w liquidach takich jak lit czy uran. Dr Filippos Flilppidis, szef komitetu kontrolnego i rzecznik prasowy w Imperial College London, powiedział: „E-papierosy są sprzedawane w tanich pieniądzach i w różnych smakach tak aby zachęcić młodzież do palenia. W rezultacie, dostrzegamy coraz więcej młodych ludzi przyjmujących nawyki bez świadomości długotrwałych konsekwencji w postaci uszczerbku na zdrowiu. Doktorzy oraz osoby decydujące powinny wiedzieć o ryzyku w związku z korzystaniem z e-papierosów i powinni podjąć wszelkie działania wspierające młodzież w celu zapobiegnięcia u nich dalszemu uzależnieniu się od e-papierosów lub kompletnej prewencji przed możliwością użycia.