Zdjęcie: źródło: https://japantoday.com/category/features/lifestyle/soaring-egg-prices-are-piquing-interest-in-backyard-chickens
Hodowla kur w domowych warunkach zyskała na popularności od czasów pandemii. Jednak, jeśli celem są jajka, pamiętaj, że wymaga to planowania i inwestycji w utrzymanie kur oraz ochronę przed ptasią grypą. Koszty mogą przekroczyć średnią krajową cenę jajek w wysokości 4,15 dolara za tuzin, jaką płacono za jaja komercyjnie sprzedawane w grudniu.
„Każdy, kto przeprowadził choćby odrobinę badań, szybko zrozumie, że nie ma tanich jajek w hodowli kur” powiedziała Kathy Shea Mormino, blogerka i autorka książek o hodowli kur, która ma około 50 kur w swoim domu w Suffield, Connecticut.
„Będziesz musiał wydać więcej, zwłaszcza w pierwszych latach, na rozstawienie i zakup kur. A do tego dochodzi ogromna krzywa uczenia się, jak opiekować się zwierzętami, które są naprawdę nietypowymi pupilami” powiedziała Mormino, która hoduje kury od 15 lat i nazywa siebie Chicken Chick. Koszty są bardzo zróżnicowane, od około 200 do 2000 dolarów tylko za kurnik. Podajniki i poidła kosztują od około 8 do 50 dolarów lub więcej, w zależności od wielkości i rodzaju.
Ptasia grypa zmusiła rolników do ubicia milionów kur miesięcznie, co, wraz z inflacją, przyczyniło się do drastycznego wzrostu cen jajek komercyjnych i spowodowało braki w sklepach w całym kraju. Niedobory i wysokie ceny sprawiają, że niektórzy zaczynają szukać alternatywy w hodowli kur w ogrodzie. „Ostatnio zauważyliśmy znaczny wzrost liczby telefonów od osób chcących założyć swoje własne kurniki. Z powodu niedoborów jajek w sklepach, wielu ludzi jest podekscytowanych pomysłem hodowli kur i podejmowaniem kroków w stronę zrównoważonego rozwoju” powiedział Matthew Aversa, współwłaściciel Winding Branch Ranch, organizacji non-profit zajmującej się ratowaniem zwierząt i prowadzącej farmę w pobliżu San Antonio.
„Adoptujemy całe stada. Otrzymujemy co najmniej kilkanaście zapytań tygodniowo” dodał.
Kate Perz, koordynatorka ds. nauk o zwierzętach w Cornell Cooperative Extension w Suffolk County w Nowym Jorku, powiedziała, że w odróżnieniu od innych pandemicznych zajęć, hodowla kur w domu tylko rośnie. „To nie zawsze jest opłacalne” powiedziała. „Musisz naprawdę zastanowić się, ile jajek jesz i jaki jest ich koszt w porównaniu do tego, ile byś wydał, kupując je w sklepie.”
Oczywiście są też inne powody, by trzymać kury w domu, nie najmniej z nich to czysta radość z ich obecności. Mormino i inni „chickeners” jak nazywa entuzjastów hodowli kur, mają pełną klatkę wskazówek, jak zacząć. Możesz być gotowy, by od razu się za to zabrać. Twój lokalny rząd może nie być. Mormino, autorka „The Chicken Chick's Guide to Backyard Chickens” mówi, że pierwszą rzeczą, którą należy wziąć pod uwagę, jest to, czy kury są odpowiednie dla ciebie. Po tym nie zakładaj, że twoje miasto, powiat czy gmina na to pozwolą.
Jeśli czujesz się na siłach, sprawdź przepisy dotyczące zagospodarowania przestrzennego i kodeksy budowlane samodzielnie. W przeciwnym razie skonsultuj się z prawnikiem specjalizującym się w prawie samorządowym w twojej okolicy. Nie polegaj na plotkach ani na pracownikach urzędów miejskich, aby poznać szczegóły. Czy potrzebne jest pozwolenie na budowę kurnika? Czy koguty są zakazane na mocy przepisów o hałasie? Czasami przepisy zagospodarowania przestrzennego milczą na ten temat. Nie zakładaj, że to zielone światło. Wiele przepisów to przepisy „dozwolonego użytkowania”, jak mówi Mormino, co oznacza, że jeśli przepis nie mówi, że masz pozwolenie, to znaczy, że go nie masz!
Jeśli hodowla kur jest dozwolona, czy istnieje limit liczby ptaków? Czy są ograniczenia dotyczące miejsca, w którym można zbudować kurnik w odniesieniu do granic sąsiednich działek? Większość stowarzyszeń właścicieli domów ma zasady dotyczące trzymania zwierząt. Mormino mieszka w miasteczku rolniczym, gdzie sąsiad trzymał trzy konie i małą gromadkę kur, więc zakładała, że to legalne. Okazało się, że nie było. Zadzwoniła do biura sekretarza miasta, aby zapytać, czy wymagane jest pozwolenie na budowę kurnika, i powiedziano jej, że nie jest. Okazało się, że było.
Na koniec skutecznie broniła się przed pozwem (jest prawnikiem) i wygrała długą batalię, by zmienić prawo, legalizując hodowlę kur w swoim miasteczku. Ptasia grypa jest wysoce zakaźna. Rozprzestrzenia się głównie przez migrujące ptaki wodne w ich odchodach. Kury są dalekie od bycia odpornymi, jeśli spędzają czas na wolnym wybiegu lub w wybiegach bez ochrony przed odchodami dzikich ptaków.
„Jest ograniczona liczba rzeczy, które możemy zrobić, ponieważ nasze ptaki żyją tam, gdzie żyje dzika przyroda,” powiedziała Mormino. „Ludzie muszą wiedzieć, że jeśli mają ptaka lub ptaki, które nagle umrą z powodu niektórych objawów, muszą skontaktować się z USDA, aby przeprowadzić sekcję zwłok i przetestować ptaki na obecność ptasiej grypy.”
Nie przynoście chorych ptaków do domu, aby je leczyć. To zwiększa ryzyko przeniesienia wirusa na ludzi. Po potwierdzeniu wirusa, całe stado musi zostać poddane eutanazji, powiedziały Mormino i Perz. Objawy ptasiej grypy obejmują: nagłą śmierć bez żadnych objawów klinicznych; obrzęk głowy, powiek, grzebienia, podgardla lub stawów skokowych; biegunkę; potykanie się lub upadanie; zmniejszoną produkcję jaj i/lub jaja o miękkiej skorupie lub zniekształcone; oraz kaszel i kichanie.
Nie karm żadnej dzikiej przyrody w miejscach, gdzie twoje kury przebywają lub biegają. Dokładnie myj ręce po opiece nad kurami i przeznacz parę butów lub kaloszy wyłącznie do użytku wokół nich. „Największym błędem, jaki popełniają domowi hodowcy kur, jest wprowadzenie nowych kur do swojego stada, które żyły gdzie indziej. To najszybszy sposób, aby wprowadzić chorobę do twojego kurnika” powiedziała Mormino.
Sarah Penny zamieniła swoją działkę o powierzchni 7000 stóp kwadratowych w Knoxville, Tennessee, w piękny ogród i miejsce dla kur. Ma dziewięć ptaków i uprawia ponad połowę jedzenia, które ona i jej 13-letni syn spożywają. Hoduje kury od 2021 roku i szacuje, że jej koszty początkowe wyniosły około 2500 dolarów. Miesięczne koszty zależą od tego, czym kury są karmione i jak utrzymywane są kurniki. Penny, na przykład, stosuje metodę głębokiej ściółki i kompostuje odpady z jej kurnika, co oznacza, że nie musi go sprzątać więcej niż dwa razy w roku.
„Ale koszt rozpoczęcia hodowli kur w ogrodzie jest zdecydowanie dość wysoki. Nie wiem, czy wiele osób o tym wie” powiedziała Penny.
Sam jej kurnik, który rodzina zbudowała samodzielnie, kosztował około 2 000 dolarów. Musiał być wyposażony w zabezpieczenia, aby chronić przed drapieżnikami, w tym szczurami, które kopią tunele pod ziemią. Wielu ludzi zaczyna od kupna kurczaków, które właśnie stały się droższe w wysyłce za pośrednictwem usługi pocztowej USA z powodu nowych opłat. Hodowanie kurczaków wymaga brodera, czyli oddzielnego pomieszczenia, lampy grzewczej, karmników i innych akcesoriów.
Penny kupuje worek paszy co dwa tygodnie za 15-20 dolarów. Do tego dochodzą koszty wapnia, takiego jak muszle ostryg oraz żwirku wspomagającego trawienie, jeśli kury nie mają dostępu do wolnego wybiegu lub nie otrzymują tych elementów w swojej paszy. Szacuje swoje miesięczne koszty na około 60 dolarów, zaoszczędzając trochę, karmiąc swoje kury także zdrowymi resztkami ludzkimi. Dba, by nie podawać im produktów, które są toksyczne dla kur, w tym cebuli, ziemniaków i awokado.
Dla Penny to wszystko jest warte zachodu. „Jemy dużo jajek” powiedziała. „Prawdopodobnie zużywamy tuzin co dwa dni. Dużo pieczemy. Jesteśmy gospodarstwem, które gotuje większość jedzenia od podstaw. Jajka to główny składnik naszego śniadania.”