(Pexels)
Miłość to tylko słowo, dopóki nie pojawi się „ta odpowiednia” osoba. Jest to wieczna inspiracja, w której imię się tworzyło i toczyło wojny, którą wielu próbowało wyjaśnić, nauczyć się jej i rozumieć, ale miłość bywa także dla niektórych największym cierpieniem.
Pierwsza miłość
W większości dochodzi do niej w szkole średniej. Bajkowe nastoletnie zakochanie się nie jest idealne. Uczy nas czasem ponoszenia porażki albo szukania kompromisów. Wtedy pierwszy raz rozumiemy, że możemy się różnić od partnera gdyż te różnice są czasami nie do przezwyciężenia. Wchodzimy w związek odkładając na bok swoje inne relacje, pragnienia i opinie, byle go utrzymać. Pierwsza miłość jest zazwyczaj tą, która wydaje nam się prawdziwa.
Druga miłość
Psychologowie uważają, że druga miłość w życiu to trudne i bolesne doświadczenie, które uczy nas kim tak naprawdę jesteśmy. Pojawia się zazwyczaj około 28. roku życia i może nas wprowadzić w błędne koło, a czasem nawet może być zupełnie niezdrowa. Wraz z dużą dozą dramatyzmu pojawia się prawdziwy emocjonalny rollercoaster, pełen kłamstw, pomyłek, manipulacji i łez. Druga miłość daje nam lekcję, że czasem trud jest ważniejszy od tego, co potencjalnie mogłoby się stać, uświadamia nam czego w ogóle oczekujemy od związku na poziomie emocjonalnym. Jest to miłość, którą chcielibyśmy uważać za właściwą.
Trzecia miłość
Nieoczekiwany rodzaj więzi między dwojgiem ludzi, który ciężko wyjaśnić słowami, pojawia się w dojrzałym wieku, później w życiu. Dla niej ludzie robią nawet najbardziej szalone rzeczy, bo tutaj, w odróżnieniu od pierwszych dwóch miłości, nie ma tu oczekiwań ani planowania. Pierwszy raz w życiu akceptujemy partnera takim, jakim jest.
Trzecia miłość burzy wszystkie stereotypy na temat miłości i przychodzi nieoczekiwanie. Czasem wydaje się być zupełnym błędem, zwłaszcza że przypomina idealną miłość, której cicho pragniemy po klapie tej drugiej. Trzecia miłość to ta, która czujemy, że jest prawdziwa.
Czasami ludzie potrzebują więcej nieudanych związków albo dużo czasu, żeby rozpoznać prawdziwą miłość i osobę, z którą przychodzi.
Możemy zdecydować, że zostaniemy na etapie pierwszej miłości, która dobrze wygląda od zewnątrz i która znajduje aprobatę u innych. Możemy zdecydować, że zostaniemy w drugiej miłości, mając nadzieję, że stanie się ona tym, czym chcemy, jeśli będzie się o nią walczyć.
Niektórzy nigdy nie dożyją trzeciej miłości. Istnieją jednak wyjątki od reguły, więc na pewno są gdzieś na świecie ludzie, którzy od razu znaleźli bratnią duszę oraz Ci, którzy nigdy jej nie znaleźli.