2022-12-09 09:26:19 JPM redakcja1 K

Lauren Ridloff, aktorka znana z filmów Marvela, po przebiegnięciu swojego pierwszego maratonu

„Bieganie pomaga mi odnaleźć spokój”, mówi Lauren Ridloff, aktorka znana z filmów Marvela, po przebiegnięciu swojego pierwszego maratonu

„Jeśli kiedykolwiek stracisz wiarę w ludzkie możliwości, obejrzyj maraton”, powiedziała niegdyś Kathrine Switzer, czołowa biegaczka długodystansowa. Te słowa okazały się prawdziwe dla Lauren Ridloff, która na początku tego miesiąca była w gronie 50 000 osób biegnących ulicami Nowego Jorku. Ridloff biega od wielu lat – aktywność ta była dla niej formą ukojenia w najtrudniejszych, najbardziej intensywnych momentach jej kariery aktorskiej. Ale nic nie mogło się równać z duchem walki i wysiłkiem, jaki zobaczyła u swoich współzawodników podczas nowojorskiego maratonu, kiedy to po raz pierwszy przebiegła dystans 42 kilometrów. „To było dla mnie naprawdę przełomowe doświadczenie”, mówi Ridloff, znana między innymi z filmu Eternals i postapokaliptycznego serialu The Walking Dead. „Chłonęłam energię tego wydarzenia i czułam się tam wspaniale”, dodaje aktorka. „Trudno to opisać słowami, ale to niesamowite uczucie obserwować, kiedy tak wiele osób zmierzających w tym samym kierunku dociera do mety i osiąga swój cel. Poczułam wyjątkową jedność”.
Zbliżając się do mety biegu zlokalizowanej w nowojorskim Central Parku, Ridolff walczyła ze swoim organizmem i zmusiła się do przekroczenia linii mety – kończąc maraton z czasem 4 godzin 5 minut i 48 sekund. „Podczas ostatnich kilometrów było mi strasznie niedobrze. Nie wiem, co się stało. Marzyłam tylko, żeby bieg się już skończył”, relacjonuje aktorka.

Warunki tegorocznego maratonu w Nowym Jorku były brutalne, szczególnie dla tych, którzy biegli po raz pierwszy i nie byli przyzwyczajeni do biegania w upale. Ale dla Ridloff, lipcowa przeprowadzka do Austin w Teksasie mogła nieumyślnie okazać się kluczem do sukcesu. Temperatury i poziom wilgotności powietrza w Nowym Jorku były wyjątkowo wysokie jak na tę porę roku, ale to nic w porównaniu z 40-stopniwymi upałami, które towarzyszyły jej w Austin na początku sesji treningowych. „Po raz pierwszy doświadczyłam wtedy wyczerpania cieplnego”, opowiada Ridloff. „Podczas biegu dostałam dreszczy, a Kevin [Hanson], mój trener stwierdził, że to nie jest bezpieczne. Wtedy zdałam sobie sprawę, jak istotne jest picie wody i bieganie w kamizelce nawadniającej, która pozwala się ochłodzić. Biegałam w lekkim ubraniu i spożywałam żele energetyczne. Właściwie to wszystko zadziałało na moją korzyść, bo w Nowym Jorku biegało mi się dużo lepiej niż w Austin”.
Ridloff wzięła udział w maratonie nowojorskim, żeby zebrać pieniądze na szkołę języka migowego, w której kiedyś uczyła. Wraz z pięcioma innymi biegaczami uzbierała 20 604 dolary na szkolną spiżarnię i zajęcia teatralne. Z kolei firma ze sprzętem sportowym Brooks przekazała na ten cel 25 000 dolarów. To sprawa wyjątkowo bliska sercu Ridloff. Aktorka nie słyszy od urodzenia i była pionierką w branży aktorskiej, kiedy w ubiegłym roku wcieliła się w rolę Makkari, pierwszej głuchej superbohaterki w uniwersum Marvela. Adekwatnie, jedną z supermocy Makkari jest nadludzka szybkość.

Rozmawiając przy pomocy tłumacza języka migowego, Ridloff wyjaśnia, w jaki sposób brak słuchu daje jej wyjątkowe podejście do biegania; w przeciwieństwie do osób słyszących, nie rozprasza jej muzyka, podcasty ani żadne inne odgłosy. „Po prostu skupiam się na wysiłku”, twierdzi Ridloff. „Jestem świadoma każdego kroku, który robię… Mocno skupiam się na swoim ciele, oddychaniu i myślach. To dla mnie najlepszy moment dnia”. Zaczęła biegać jako młoda dziewczyna ze swoim dziadkiem, a potem kontynuowała tę pasję w szkole średniej. Jej motywacja, która kiedyś obejmowała bieganie po to, żeby „wyglądać lub czuć się w określony sposób”, przez lata się zmieniała. Dzisiaj chodzi głównie o ucieczkę. „Teraz biegam, żeby odnaleźć spokój”, opowiada Ridloff. Tak było cztery lata temu podczas jej debiutu na Broadwayu, kiedy wcieliła się w rolę Sary Norman w sztuce Dzieci gorszego Boga Marka Medoffa, której akcja toczy się w szkole dla osób niesłyszących. „Późnymi popołudniami, pomiędzy spektaklami chodziłam pobiegać w Central Parku. Biegałam najszybciej, jak mogłam – to był mój sposób na zresetowanie się. To była trudna sztuka, wzbudzała we mnie wiele emocji. Bieganie pomagało mi oczyścić umysł na resztę dnia”. Ridloff, która w lutym planuje wziąć udział w półmaratonie w Austin, widzi podobieństwa między aktorstwem a bieganiem – szczególnie w uporze, który, jak twierdzi, jest obecny w obu dziedzinach. „Wymagają dobrego przygotowania mentalnego i wielu powtórzeń. Powtarzam swoje kwestie, tak jak powtarzam swoje kroki”, podsumowuje Ridloff.

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE