The Midnight Club bije rekord w liczbie przerażających, nagłych scen w jednym odcinku

Według informacji prasowej Księgi Rekordów Guinnessa ten tajemniczy horror, który zadebiutował 7 października, pobił rekord świata w ilości tzw. Jump scare’ów. Jump scare opisuje klasyczny motyw horroru, kiedy chwilę spokoju przerywa głośny hałas lub błyskawiczne cięcie, które ma sprawić, że widz podskoczy ze zdziwienia lub strachu. Pomyśl o Jasonie Voorheesie wyskakującym z wody pod koniec klasycznego filmu Piątek trzynastego z 1980 roku.

Jak czytamy w komunikacie prasowym, pierwszy odcinek The Midnight Club pobił rekord pod względem liczby jump scare’ów w jednym odcinku telewizyjnym. Odcinek zawiera mrożące krew w żyłach 21 jump scare’y. Twórca serialu, Mike Flanagan, żartował, że chce pobić rekord, aby odpowiedzieć producentom, którzy nieustannie prosili go o dodanie kolejnych przerażeń, pomimo jego życzeń – zgodnie z komunikatem. Seria horrorów oparta jest na powieści Christophera Pike'a z 1994 roku i opowiada historię ośmiu nastolatków z nieuleczalnymi chorobami. Nastolatkowie, umieszczeni w dziwnym hospicjum w latach 90., zaczynają spotykać się późną nocą, aby wymieniać niepokojące i nadprzyrodzone historie.