Ban na pojazdy z silnikami spalinowymi w Kalifornii

Kalifornia jest przygotowana do wprowadzenia zakazu na posiadanie oraz sprzedaż pojazdów z silnikami spalinowymi (ICE) do 2035 roku. Stanie się to jednak tylko jeżeli stan jest w stanie pokonać pozew złożony w maju 2022 roku mający na celu cofnięcie uprawnień stanu do regulowania emisji z nowych pojazdów, takich jak na przykład Ford F-150 z 2023 roku.

Uprawnienie to – umożliwione przez odwołanie się do rządu federalnego, raz już unieważnione przez Trumpa – pozwala stanowi ustalać własne normy emisji, a biorąc pod uwagę, że wiele stanów przestrzega norm emisji obowiązujących w Kalifornii, jego przepisy mają wpływ na dużą część Stanów Zjednoczonych. Jeśli proces się powiedzie, a odwołanie Kalifornii zostanie cofnięte, zakaz na auta z silnikami spalinowymi również się nie powiedzie.

Pozew nie dotyczy tylko Kalifornii. Kilka stanów przestrzega kalifornijskich norm emisji, a producenci samochodów niechętnie budują pojazdy tylko na rynki kalifornijskie. Zamiast ignorować stan i jego 11 procent całej sprzedaży pojazdów w Stanach Zjednoczonych, większość producentów samochodów dostosowała wszystkie swoje pojazdy do norm emisji w Kalifornii.

Do prowadzonego przez prokuratora generalnego Ohio, Dave'a Yosta, pozwu dołączają się również Alabama, Arkansas, Georgia, Indiana, Kansas, Kentucky, Luizjana, Missisipi, Missouri, Montana, Nebraska, Oklahoma, Południowa Karolina, Teksas, Utah i Zachodnia Wirginia. W pozwie zarzucane jest, że kalifornijskie odwołanie narusza doktrynę znaną jako równą suwerenność, wskazując na wyjątkowy status Kalifornii w zakresie możliwości ustanawiania standardów wyższych niż inne stany. Cofnięcie odwołania Kalifornii oznaczałoby również zniesienie zakazu na posiadanie oraz sprzedaż pojazdów z silnikami spalinowymi.

Pomimo firm znajdujących się w centrum pozwu, które liczą na odwołanie uprawnienia Kalifornii do ustalania normy emisji pojazdów, stan może wygrać tę sprawę. Większość, jeżeli nie wszyscy, producenci samochodów rozpoczęli już własne przejście na produkcje pojazdów o zerowej emisji, a wiele z nich całkowicie wycofuje pojazdy z silnikami spalinowymi w 2035 lub znacznie wcześniej. Cała sprawa jest kwestią sporną - jeżeli nie ma emisji do regulacji, to Kalifornia nie będzie potrzebować uprawnienia.