2025-04-15 11:30:16 JPM redakcja1 K

GP Long Beach podwójne zwycięstwo Porsche

GP Long Beach niestety bez klasy LMP2, w której mamy ekipę Inter Europol Competition, ale za to ze świetnym wyścigiem w klasie Hypercar i GTD. Tor Long Beach.

Tor Long Beach nie należy do łatwych w kontekście wyprzedzania, jednak łatwo o błąd, który wywróci sytuację w wyścigu o 180 stopni. Pod względem strategicznym jest to prawdziwy rarytas dla koneserów wyścigów długodystansowych.  

BMW ograło samych siebie, a beneficjentem ponownie okazał się rywal zza miedzy. 

BMW startowało za sprawą Driesa Vanthoorna z pole position, natomiast Porsche Penske startowało z trzeciej i czwartej pozycji, pomiędzy obiema załogami Porsche doszło do spięcia na starcie. Jedna z załóg straciła pozycję na rzecz ekipy Acura. Kilkanaście minut później doszło do pierwszej neutralizacji z asprawą Corvetty ekipy AWA Racing. Zawodnicy Porsche zjechali do boksów razem z będącym na prowadzeniu Driesem Vanthoornem z BMW. Tutaj BMW poległo, Vanthoorn zamienił się z Engiem i dolano także bawarskiej maszynie paliwo, jednak nie był to tak szybki postój, jak u Porsche. Ekspresowe tankowanie i wymiana kierowców ekipy Porsche Penske pozwoliły obydwu załogom wyprzedzić BMW. Natomiast druga załoga bawarskiej ekipy pozostało na torze, po czym także zjechała i straciła na tym sporo czasu i pozycji. 

Porsche Penske znalazły się tym samym na prowadzeniu. Po restarcie kontrolowały sytuację. Nawet drugi wyjazd samochodu bezpieczeństwa nie wytrącił ich z równowagi. Porsche Penske w składzie: Nick Tandy i Felipe Nasr wygrali GP Long Beach, drugie również było Porsche Penske, a podium dopełniło BMW, które ponownie przegrało wyścig pomimo znakomitych kwalifiakcji. Tutaj naprawdę było ciężko o przegranie wyścigu, zwłaszcza, że wszyscy zjechali podczas neutralizacji, a BMW ta sztuka jednak się im udała. 

Porsche nawet triumfuje w GTD

Początki dobrze układały się dla ekipy Lexusa i Astona Martina. Zaś za nimi jechał Jonny Edgar w AO Racing Porsche z charakterystycznym malowaniem zielonego dinozaura, pieszczotliwie nazywanym Rexy. Podobnie, jak w najwyższej klasie o wszystkim zadecydowały postoje. Tutaj także AO Racing Porsche ograło swoich rywali. 

Po Long Beach czeka nas miesiąc przerwy. Po niej stawka przeniesie się na tor Laguna Seca, a więc inny popularny obiekt w stanie Kalifornia. Tam 12 maja odbędzie się kolejny sprint, ale tym razem potrwa odrobinę dłużej. Niestety ekipę Inter Europolu ujrzymy dopiero w czerwcu na torze Watkins Glen. 

Autor:
Autor: Maksymilian Marciniak - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
tekst autorski

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się