2025-04-15 11:28:32 JPM redakcja1 K

McLaren triumfuje po raz pierwszy w Grand Prix Bahrajnu

McLaren za sprawą Oscara Piastriego zwyciężył w niezwykle emocjonującym Grand Prix Bahrajnu.

Od momentu, gdy światła zgasły, działo się naprawdę sporo. Lando Norris po słabych kwalifikacjach musiał się przebijać do przodu. Brytyjczyk zaliczył jednak fenomenalny start i już z trzeciego zakrętu wyjeżdżał na trzeciej pozycji. Niestety chwilę później okazało się, że Lando Norris źle ustawił swój samochód na starcie i sędziowie nałożyli 5 sekund kary na kierowcę McLarena. Oscar Piastri natomiast po starcie z pole position utrzymał prowadzenie i odjeżdżał George’owi Russellowi, który znajdował się na drugim miejscu. Kolejnym zawodnikiem, który na starcie zapewnił nam sporo emocji był Carlos Sainz, który znalazł się przed Andreą Kimim Antonellim oraz Maxem Verstappenem. Następnie Hiszpan twardo walczył z Verstappenem i Hamiltonem, który wyprzedził nieradzącego sobie najlepiej na starcie Antonellego. 

Po mniej więcej 10 okrążeniach, zaczęły się pierwsze zjazdy do boksów po nowe opony. Dotyczyło to przeważnie tych, którzy startowali na miękkich oponach. Pierwszy zjechał Lando Norris, który musiał odstać w swoim boksie 5 sekund kary. Na tym samym okrążeniu zjechali również Pierre Gasly i Max Verstappen. Holender nie mógł jednak zaliczyć tego postoju do udanych. Z powodu niedziałającego poprawnie światła, wypuszczającego kierowcę kierowca Red Bulla zaliczył bardzo wolny pit stop. Sytuacja powtórzyła się okrążenie później z Yukim Tsunodą, który takze przez niedziałajace światla stracił kilka sekund. Jedynymi zawodnikami, którzy zostali na torze byli kierowcy Ferrari, którzy startowali na pośredniej mieszance. 

Niestety z powodu rosnącego dobrego tempa rywali kierowcy Ferrari również zjechali po nowe opony. charles Leclerc domagał się nawet innej strategii, ale zespół był nieugięty i Monakijczyk również zjechał po nowe opony pośrednie. Okazało się, że to była bardzo dobra decyzja, kierowcy stajni z Maranello prezentowali naprawdę dobre tempo. Leclerc wyprzedził norrisa, a Hamilton szybko uporał się z Verstappenem. 

Chaotyczna druga część wyścigu 

Gdy w Red Bullu zorientowali się, że twarde opony w połączeniu ze słabo działającymi hamulcami u Verstappena skutkuje poważną utratą tempa, zdecydowano o ściągnięciu Holendra do boksu i zmieniono mu twardą mieszankę na pośrednią. Tym samym Red Bull rozpoczął kolejną serię zjazdów do boksu. Chwilę później kolejnym zespołem, który zdecydował się na wymianę opon, okazało się Alpine. Gdy kierowcy zmieniali opony, Yuki Tsunoda, zderzył się z Carlosem Sainzem. Z samochodu Hiszpana poleciały odłamki jego karoserii i w związku z tym na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Po trwającej cztery okrążenia neutralizacji kierowcy wymienili opony i wrócili do ścigania. 

Restart zapewnił nam sporo emocji. piastri uciekł Russellowi, ale zaraz za nimi doszło do walki między Leclerckiem, a Norrisem, do tego włączył się jeszcze Lewis Hamilton. Norris zamiast być trzeci, spadł na piątą lokatę. Kierowca McLarena, jednak ostatecznie dwa kółka później uporał się z kierowcą Ferrari. Na torze działo się naprawdę sporo, z tyłu dochodziło do kolizji między Lawsonem, a Strollem. Sainz jescze sie jakos próbował bronić w pokiereszowanym aucie, jednak wypychanie innych zawodników, to średnia obrona. Natomiast Antonelli próbował wrócić do punktowanej dziesiątki po słabej pierwszej połowie wyścigu. W tym czasie również zaczęły się sypać kary, dla Doohana, za limity torów, dla Sainza i Lawsona za nie sportową jazdę. 

Na dziesięć okrążeń przed końcem wyścigu z powodu uszkodzeń i kary Carlos Sainz postanowił się wycofać z wyścigu. Na tym samym okrążeniu Lando Norris, jadący wówczas na czwartej pozycji, atakował Leclercka, jednak nieskutecznie. Na 52. okrążeniu Brytyjczyk uporał się z Monakijczykiem i zaczął gonić Russella, któremu wyskoczyła “choinka” komunikatów na kierownicy. bolid Mercedesa zmagał się z jakimiś problemami w oprogramowaniu, ponieważ pomimo dziwnych komunikatów, russell jechał, tak jak dotychczas. Ostatecznie Lando Norris nie zdołał wyprzedzić fenomenalnie broniącego się George’a Russella, wpadł na metę jako trzeci. Oscar Piastri zwyciężył bez problemów i różnica między kierowcami McLarena w klasyfikacji generalnej wynosi zaledwie trzy punkty.  Max Verstappen, na ostatnim okrążeniu wyprzedził Pierre’a Gasly’ego. Dzięki czemu Holender ukończył ten wyścig na szóstej pozycji.

Autor:
Autor: Maksymilian Marciniak - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
Tekst Autorski

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się