Bardzo poważna sytuacja: Volkswagen może po raz pierwszy w historii zamknąć fabryki w Niemczech

Zdjęcie: Krisztian Bocsi

W poniedziałkowym oświadczeniu Volkswagen nie wykluczył zamknięcia zakładów w kraju. Innym działaniem mającym na celu zapewnienie przyszłości koncernu, jest próba rozwiązania umowy ze związkami zawodowymi obowiązującej od 1994 roku. Umowa ta miała chronić pracowników przed zwolnieniem.

„Europejski przemysł motoryzacyjny jest w bardzo trudnej i wymagającej sytuacji”, powiedział w oświadczeniu prezes Grupy Volkswagen, Oliver Blume. „Pogorszyły się też warunki ekonomiczne, a do Europy wkraczają nowi producenci", dodaje Blume. Niemcy jako miejsce produkcji, coraz bardziej traci pozycji pod względem konkurencyjności.

Pod koniec ubiegłego roku Volkswagen postanowił zredukować koszty o 10 miliardów euro (11,1 dolarów), ale obecnie traci udział w chińskim rynku, który jest największym rynkiem zbytu koncernu. W pierwszym półroczu, liczba zamówień w Niemczech spadła o 7% w porównaniu z tym samym okresem w 2023 roku. Z kolei, zysk operacyjny spadł o 11,4% do 10,1 miliardów euro (11,2 dolarów).

Niezadowalające wyniki w Chinach spowodowane są tym, że Volkswagen przegrywa walkę o chiński rynek z lokalnymi markami samochodów elektrycznych, a zwłaszcza z koncernem BYD, który stanowi coraz większe zagrożenie działalności Volkswagena w Europie.

„Naszym priorytetem jest cięcie kosztów", powiedział Blume analitykom podczas ostatniej konferencji wynikowej. Zapewnił też, komentując zaplanowaną redukcję kosztów związanych z fabrykami, łańcuchem dostaw i kosztem prac, „że wszystkie niezbędne kroki organizacyjne zostały podjęte. „Chodzi o koszty, koszty, koszty", dodał Blume.

Plany koncernu napotkają silny opór ze strony przedstawicieli związków zawodowych, którzy zajmują połowę miejsc w radzie nadzorczej, organie odpowiedzialnym za wyznaczenie kadry kierowniczej.

W poniedziałek, IG Metall, jeden z największych niemieckich związków zawodowych, wskazał na niewłaściwe zarządzanie jako przyczynę problemów firmy
i obiecał walczyć o miejsca pracy.

„Dziś zarząd przedstawił nieodpowiedzialny plan, który wstrząsa fundamentem Volkswagena, poważnie zagrażając miejscom pracy i placówkom koncernu”, powiedział Thorsten Groeger, główny negocjator IG Metall.

„Takie podejście jest krótkowzroczne i niezwykle niebezpieczne – grozi zniszczeniem całego koncernu. Nie będziemy tolerować planów, które koncern zamierza zrealizować kosztem pracowników”.

Z najnowszego raportu finansowego wynika, że Volkswagen zatrudnia blisko 683 000 pracowników na całym świecie, w tym około 295 000 w Niemczech.

Thomas Schaefer, prezes Volkswagen Passenger Cars, powiedział, że koncern nadal pozostaje zaangażowany w prowadzenie działalności w Niemczech. Dodaje też, że Volkswagen rozpocznie negocjację z przedstawicielami związków zawodowych, aby zbadać możliwości zrównoważonej restrukturyzacji marki.

„Sytuacja jest niezwykle napięta i nie można jej rozwiązać poprzez proste cięcia kosztów,” wyjaśnił Volkswagen.