Red Bull Racing wszczyna niezależne śledztwo w sprawie szefa zespołu, Christiana Hornera

Zdjęcie: Giuseppe Cacace/AFP/Getty Images

"Po dowiedzeniu się o pewnych niedawnych zarzutach, firma wszczęła niezależne śledztwo (w sprawie Christiana Hornera)", oświadczył Red Bull Racing w komunikacie uzyskanym przez Phila Duncana, współpracownika CNN i korespondenta F1 z Press Association w Londynie.

"Ten proces, który już trwa, jest prowadzony przez zewnętrznego wyspecjalizowanego adwokata. Firma traktuje te sprawy bardzo poważnie, a śledztwo zostanie zakończone tak szybko, jak to możliwe. W obecnej chwili nie byłoby odpowiednie komentowanie sprawy bardziej szczegółowo", mówi oświadczenie.

Holenderski serwis informacyjny De Telegraaf poinformował w poniedziałek, że Horner jest oskarżony o nieodpowiednie zachowanie wobec członka zespołu Red Bull Racing, zgodnie z relacjami kilku nienazwanych źródeł. Raport nie podaje nazwiska członka zespołu ani nie opisuje okoliczności sprawy. CNN skontaktowało się z Red Bull Racing, próbując uzyskać komentarz od zespołu oraz od samego Hornera. W oświadczeniu dla De Telegraaf 50-latek powiedział: "Całkowicie zaprzeczam tym zarzutom."

Horner został szefem zespołu Red Bull w 2005 roku, co uczyniło go najmłodszym w historii F1. Od czasu objęcia stanowiska, poprowadził zespół do wielu sukcesów, nadzorując siedem tytułów mistrza kierowców. W ubiegłym sezonie zespół obronił tytuł mistrza konstruktorów - szósty pod wodzą Hornera - z sześcioma wyścigami do końca.