Finlandia solidaryzuje się z Polkami. Rząd Sanny Marin pomoże Polkom w bezpiecznej aborcji.

W czwartek 2 marca w Helsinkach odbyło się spotkanie premier Finlandii Sanny Marin i przedstawicieli Lewicy: Roberta Biedronia, Krzysztofa Śmiszka, Beaty Maciejewskiej, Wandy Nowickiej i Katarzyny Kretowskiej dotyczące umożliwienia Polkom wykonania darmowej aborcji w Finlandii. Gabinet Sanny Marin obiecał pomóc obywatelkom Polski w wykonaniu bezpłatnej i bezpiecznego zabiegu.

Fiński rząd zagwarantował, że zapewni wsparcie finansowe dla Polek, które potrzebują go, aby wykonać bezpieczną aborcję. Lewica i Socjaldemokratyczna Partia Finlandii przeprowadziły rozmowy o szczegółach pomocy. 2 kwietnia w Finlandii odbędą się wybory i tutaj pojawia się problem, który może skomplikować sfinalizowanie projektu. Marin jest polityczką, która cieszy się ogromną popularnością, jednakże jeżeli nie zostanie wybrana na premier, nie będzie pełniła kolejnej kadencji, a to oznacza, że udzielenie pomocy Polkom przez rząd Finlandii w aborcji będzie niemożliwe. Poseł lewicy jest jednak
pozytywnej myśli: „W nowej kadencji fińskiego rządu sfinalizujemy sprawę”- jak pisał na twitterze.

Sanna Marin przejęła stanowisko premier Finlandii po rezygnacji Antiego Rinnego w grudniu 2019 roku. W tym czasie wskaźnik poziomu zaufania do rządu wynosił 37 proc. W 2020 wybuchła pandemia i w odróżnieniu od wielu innych krajów europejskich (oprócz Danii i Holandii) Finlandia miała najniższy stosunek liczby zgonów do populacji. We wrześniu 2022 roku poziom zaufania do rządu wzrósł, ponieważ 68 proc. obywateli zadeklarowało, że jest zadowolonych z działań rządu. Czy zatem premierka Marin ma szansę, aby pełnić kolejną kadencję ? O ile sama popularność premierki jest dość duża a 25 proc. Finów chce, aby dalej pełniła funkcję szefowej rządu, to jednak mniejsza część obywateli chce głosować na jej partię. Jak wynika z sondy wyborczej z lutego 2023 roku poparcie Partii Socjaldemokratycznej wynosi 19,2 proc.