2023-07-24 17:06:35 JPM redakcja1 K

Dwudniowe rozgrywki odbyły w St George’s Park i składały się z sześciu różnych dyscyplin.

Rhyce Ramsden jest niezwykle zręcznym skrzydłowym. Podczas gry nieustannie porusza się po całym boisku. Tak samo było i na sobotnim meczu, kiedy jego drużyna zdobyła pożądaną przez nich nagrodę. Biorąc pod uwagę, że Ramdsen dokonuje tego wszystkiego na tylko jednej nodze, pseudonim “Jack Grealish po amputacji” pasuje do niego idealnie.

 

“Wiecie, jak mnie nazywają? Nie Jack Grealish, tylko Grubas Grealish,” powiedział Ramsden, po tym, jak jego drużyna Everton pokonała Portsmouth 4:2, zdobywając Puchar FA dla Osób z Niepełnosprawnościami. “Mimo wszystko to akceptuję. Bycie tutaj, granie w mistrzostwach, nie mówiąc już o wygranej to dla mnie surrealistyczne szaleństwo.” Potwierdził również, że nie odbędzie się czterodniowa impreza na cześć wygranej. “Może zafunduję sobie wizytę w McDonald’s, ale to by było na tyle.”

Piłka nożna dla osób po amputacji jest bardzo dynamicznym, dokładnym i wyjątkowo niebezpiecznym wariantem tego sportu. Ramsden może i jest krępej budowy, ale za to posiada szybkość sprintera. Jak mówią jego trenerzy “bez problemu pokonałby niejedną dwunogą osobę w wyścigu po prostym torze.”

Podczas bezlitosnego finału z Portsmouth aż dwukrotnie złamały mu się kule. Przeprowadził jednak wspaniałą akcję jeden na dwóch, zdobywając pierwszą bramkę, a następnie przyjął długie podanie i oddał strzał tuż obok bramkarza, zdobywając drugiego gola. Później zaliczył również decydującą asystę, która podburzyła zmasowaną obronę przeciwników.

Choć odznaczył się na tle innych zawodników, nie on jedyny popisał się imponującym występem na meczu. Finał osób po amputacjach był równie spektakularny i ekscytujący jak ostatni sezon z głównego nurtu.

Puchar dla Osób z Niepełnosprawnościami po raz pierwszy odbył się w 2016 roku, a dziś obejmuje aż 6 różnych wariantów piłki nożnej. W sobotę, oprócz meczu osób po amputacji, odbyły się również rozgrywki dla osób niedowidzących oraz niewidomych. W niedzielę zaś grały osoby głuche, na wózkach inwalidzkich oraz z porażeniem mózgowym.

Każda z odmian ma nieco zmodyfikowane zasady, poczynając od drobnych rzeczy jak zmiany w numeracji graczy czy rozmiarach boiska, po bardziej kompleksowe, jak konieczność wypowiadania słowa “voy” by zaznaczyć swoją obecność podczas walki o piłkę w grze dla osób niewidomych. U swoich podstaw gra pozostaje jednak niezmieniona. Celem rozgrywek jest nie tyle wyłonienie zwycięzców, co pokazanie światu, że każdy może grać w piłkę.

Spotkania miały miejsce w St George’s Park, z malowniczym krajobrazem Staffordshire w tle. Przesłanie dotyczące tolerancji i integracji wzmaga ściana koszulek, należących do “bohaterów Angli”, w tym Paula Scholesa, który nosił swoja podczas strzelania hat-tricka przeciwko Polsce w 1999 roku, oraz Davida Clarka, który zdobył 128 goli w 144 meczach dla angielskiej drużyny osób niewidomych, która w mistrzostwach świata 2010 zdobyła czwarte miejsce.

Nie jest łatwo zdobyć gola w piłce dla niewidomych: niewielkie bramki oraz w pełni widzący bramkarze dodatkowo utrudniają konkurencję, w której graczom w polu brakuje wyczucia definiującego grę osób pełnosprawnych.

Brighton odniosło niewielkie zwycięstwo nad Royal Nation College for the Blind, rewanżując się za zeszłoroczny finał, przegrany przez bramkę Hameda Ebrahima w pierwszej połowie. Abdullah wyprzedził Rainbow Mbunagiego z RNC jako dominujący gracz w meczu, choć obaj walczyli równie zażarcie.

Warto wspomnieć również, że Brighton wygrało ich pierwszy Puchar dla Osób z Niepełnosprawnościami po zeszłorocznym podpisaniu umowy z kapitanem RNC, Darrenem Harrisem, prawdziwą ikoną gry, najbardziej utytułowanym niewidomym graczem w Anglii, który może pochwalić się aż 157 występami w kadrze. Harris wykazał się imponującą pracą nóg, wytrzymałością oraz rozdysponowaniem czasu, tańcząc powoli poprzez boisko, by wykonać rzut rożny pod koniec drugiej połowy. “Uwielbiam tą grę,” wyznał.

Harris, Mbunagi i Ramsden skorzystają teraz z pokazów telewizyjnych, w tym transmisji na żywo w BT Sport oraz emisji najważniejszych momentów na Channel 4. Tego właśnie trzeba piłce dla osób z niepełnosprawnościami, rozgłosu, aby zachęcić nowych graczy do udziału i rozwinąć elitarne aspekty w tych wariantach piłki nożnej (drużyna osób po amputacji, która wygrała pierwszy międzynarodowy mecz od 15 lat, nie jest powiązana z FA i pozostaje organizacją charytatywną).

Obecność kamer zachęciła wielu graczy do zapewnienia niezapomnianych występów, szczególnie w finałach dla osób niedowidzących, gdzie Scorpions FC pokonało zespoły Meryside Blind & VI 2:1. Kapitan Tom Lamb nie tylko strzelił drugą bramkę dla Scorpions (pierwsza padła po niesamowitym podaniu Daniela Angusa), ale także zgarnął nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu, przy czym, podnosząc trofeum, przyjął ikoniczną pozę Jordana Hendersona.

Jak twierdzi, uwaga jaką przykuły do nich media była dla niego niezwykle istotna. “Nie każdy może się pochwalić grą w ojczyźnie piłki nożnej,” powiedział. “To bardzo ważne, by młodzi ludzie z niepełnosprawnościami widzieli, że to możliwe.”

“Sport daje nam tak wiele i naprawdę pomaga ludziom się rozwijać. Dni takie jak ten są naprawdę wspaniałe.”

Dział: Piłka

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE