Sir Jim Ratcliffe chce zainwestować w Manchester United! Szef grupy INEOS oferuje odkupienie części udziałów
Po trwających od niemal roku negocjacjach ws. pełnego przejęcia Manchesteru United przez Sheikha Jassima, katarski monarcha prawdopodobnie stracił cierpliwość. Do gry wkroczył zaś prezes brytyjskiej grupy INEOS, sir Jim Ratcliffe. 71-latek oferuje aktualnym właścicielom 25% udziałów.
fot. Jon Super / The Telegraph
Pierwsze doniesienia o przejęciu Manchesteru United przez Sheikha Jassima pojawiły się jesienią 2022 roku. Wówczas, katarskie media wypuściły w świat informację o zainteresowaniu klubem z Old Trafford przez byłego następcę tronu.
45-latek chciał wykupić 100% udziałów za kwotę 5 miliardów funtów. Oznaczałoby to całkowite przejęcie kontroli nad klubem przez Katarczyka i zakończenie trwającej od maja 2005 roku ery zarządzania klubem w pełni przez amerykańską rodzinę Glazerów.
na zdjęciu: Sheikh Jassim (fot. Getty Images)
Jednak do gry włączył się także sir Jim Ratcliffe, założyciel koncernu chemicznego INEOS – jednej z najpotężniejszych obecnie firm na brytyjskim rynku. Obaj panowie zaczęli prześcigać się w swoich ofertach.
W czerwcu, Sheikh Jassim złożył piąta i - jak zapewniały katarskie media – ostatnią ofertę. Wówczas wydawało się, że sfinalizowanie transakcji jest już tylko kwestią czasu. Mijały dni, tygodnie, a następnie miesiące, a rodzina Glazerów wciąż nie potrafiła porozumieć się z 45-latkiem. Nie brak było opinii, że Amerykanie próbują w ten sposób zagrać na zwłokę.
Po tak długim czasie bez dopięcia formalności wydaje się, że Katarczyk stracił cierpliwość. Sheikh Jassim stopniowo zaczął się wycofać, a do akcji wkroczył sir Jim Ratcliffe. W czwartek, 19 października miał on spotkać się z zarządem Manchesteru United, aby rozważyć ofertę 71-latka.
Brytyjczyk oferował Glazerom wykupienie 25% udziałów za kwotę 1,3 mld funtów. Oznaczałoby to, że amerykańska familia wciąż miałaby decydujący głos w sprawach klubu. Na ten moment, właścicielowi firmy INEOS zależy na przejęciu kontroli nad sportowymi aspektami zespołu z Old Trafford.
Sir Ratcliffe chciałby zatrudnić nowego dyrektora sportowego, co wiązałoby się z opuszczeniem tego stanowiska przez Johna Murtougha. W angielskich mediach mówi się, że głównym kandydatem do przejęcia posady jest Paul Mitchell. 42-latek w przeszłości pracował już na różnych stanowiskach m.in. w Tottenhamie, RB Lipsku, czy AS Monaco.
Ponadto, Brytyjczyk planuje zainwestować w przebudowę stadionu Czerwonych Diabłów. Old Trafford miałoby zostać rozbudowane z 74 tys. do 90 tys. miejsc. Informacja o modernizacji Teatru Marzeń – jak nazywany jest stadion - pojawiła się już kilka miesięcy temu. Skutkowało to nawet niezgłoszeniem obiektu – jak nazywany jest stadion – jako jednej z aren zmagań Euro 2028, które odbędzie się w Wielkiej Brytanii i Irlandii.
na zdjęciu: sir Jim Ratcliffe (fot. Getty Images)
Plany sir Ratcliffe’a kontrastują z tymi, które składał Sheikh Jassim. Katarczyk rozważał nawet całkowite zburzenie Old Trafford i przeniesienie się na nowy stadion. Co więcej, miliarder z Bliskiego Wschodu zawarł w swojej ofercie koncepcję przebudowy ośrodka treningowego w Carrington.
Naprawa ośrodka może być skutkiem narzekań na to miejsce przez Cristiano Ronaldo. Kiedy Portugalczyk pod koniec sierpnia 2021 roku wrócił po 12 latach do Manchesteru United, miał on powiedzieć władzom klubu, że ośrodek w Carrington nie zmienił się od czasu odejścia jego z Czerwonych Diabłów.
Ronaldo twierdził, że obiekt jest stary i stwarza zagrożenie dla zdrowia piłkarzy. Administratorzy obiektu mieli usłyszeć, że Portugalczyk nie będzie nawet korzystał z basenu, bowiem ,,luźne, wyszczerbione i brakujące płytki stanowią zagrożenie dla jego bezpieczeństwa’’. Skargi zawodnika nie zostały jednak wysłuchane i w ośrodku nie rozpoczęto żadnych prac renowacyjnych.
na zdjęciu: ośrodek treningowy w Carrington (fot. The Mirror)
Zmiana dyrektora sportowego jest jedyną personalną roszadą, jakiej sir Jim Ratcliffe chce dokonać. Menedżer Manchesteru United, Erik ten Hag otrzymał zapewnienie, że może być bezpieczny o swoją posadę.
Podczas rozmów z obecnymi właścicielami, 71-latek miał także zaproponować utworzenie ,,trzyosobowego komitetu piłkarskiego’’. Jak informuje ,,Financial Times’’, oprócz sir Ratcliffe’a w jego skład mają wchodzić sir Dave Brailsford (prawa ręka Ratcliffe’a) oraz obecny współwłaściciel klubu, Joel Glazer. Obecność w tymże komitecie nie podoba się fanom Czerwonych Diabłów, którzy od lat walczą o pozbycie się amerykańskiej rodziny z czerwonej części Manchesteru.
Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że proces wykupienia 25% udziałów przez sir Ratcliffe’a nie zakończy się w tym roku. W najgorszym możliwym wypadku, transakcja zostanie sfinalizowana już po styczniowym okienku transferowym.
Pozostałe źródła:
Dział: Nożna
Autor:
Maciej Bartkowiak
Udostępnij
