2023-09-10 16:27:38 JPM redakcja1 K

Jak dwa kluby z tego samego kraju znalazły się w jednej grupie Ligi Mistrzów?

Już za nieco ponad tydzień wystartuje faza grupowa Ligi Mistrzów. Wobec tego, przypominamy niecodzienną historię z 2005 roku, kiedy to Chelsea oraz Liverpool – mimo zakazu gry dwóch drużyn z tego samego kraju – w rozgrywkach Champions League trafiły do tej samej grupy.

fot. Getty Images

W sezonie 2004/05, Liverpool sięgnął po piąty w historii puchar Ligi Mistrzów. Finał pomiędzy The Reds a Milanem zapisał się złotymi zgłoskami na kartach historii futbolu. Podopieczni Rafy Beniteza przegrywali do przerwy 0:3, a mimo to, zdołali wyrównać stan gry, a następnie w serii rzutów karnych pokonać Rossonerich.

Liverpool uratował tym samym swój dość przeciętny sezon. The Reds przegrali wcześniej finał Pucharu Ligi, w FA Cup odpadli już w II rundzie, a w Premier League zajęli na koniec dopiero 5. miejsce.

I tu właśnie zaczyna się cała historia. Piąte miejsce oznaczało, że Liverpool musiałby zadowolić się jedynie grą w Pucharze UEFA. Wcześniej, pięciokrotnie zdarzyło się, by zwycięzca Ligi Mistrzów nie zajął równolegle na koniec sezonu ligowego miejsca premiowanego bezpośrednim awansem do fazy grupowej Champions League.

Tym razem jednak Liverpool nie otrzymał z góry miejsca w fazie grupowej Ligi Mistrzów, lecz UEFA – na wzór dzikiej karty – otworzyła The Reds dodatkową furtkę, by ci mogli powalczyć o obronę trofeum. Jednak zespół prowadzony przez Beniteza musiał przejść najpierw przez 3 rundy eliminacji. Misja się powiodła i Liverpool awansował do fazy grupowej.

The Reds, jako obrońcy trofeum, byli losowani z pierwszego koszyka. Pozostałymi angielskimi drużynami, które znalazły się w tym samym koszyku były Arsenal oraz Manchester United. Z drugiego koszyka zaś losowana była Chelsea. Jednak Liverpool nie przystępował do tych rozgrywek jako klub z Anglii. Można powiedzieć, że decyzją UEFY, Liverpool był określany jako neutralna drużyna (na wzór obecnie grających tenisistów pochodzących z Rosji czy Białorusi).

Wobec tego, drogi The Reds teoretycznie mogły przeciąć się z Chelsea. I mimo, że szanse na wzajemne wylosowanie się wynosiły niecałe 13%, tak się właśnie wydarzyło. Poza tymi drużynami, w grupie G znalazły się Real Betis oraz Anderlecht Bruksela.

Oba starcia pomiędzy angielskimi ekipami zakończyły się bezbramkowymi remisami. Na koniec rundy grupowej, zarówno Liverpool, jak i Chelsea zajęły miejsca premiowane grą w fazie pucharowej. The Reds wygrali grupę z punktem przewagi nad stołecznym zespołem.

Ostatecznie, Liverpoolowi nie udało się obronić uszatego trofeum, gdyż odpadli już na etapie 1/8 finału. Ich pogromcą okazała się lizbońska Benfica.

Przypadek ten był ewenementem, gdyż nigdy wcześniej, ani nigdy później w jakimkolwiek europejskim pucharze nie zdarzyło się, by dwa kluby z tego samego państwa spotkały się ze sobą w jednej grupie.

W Lidze Mistrzów od zawsze obowiązuje zasada, że drużyny z jednego kraju mogą trafić na siebie dopiero w ćwierćfinale. Od sezonu 2021/22, to samo tyczy się rozgrywek Ligi Europy oraz Ligi Konferencji Europy. Wcześniej, przed reformą Ligi Europy taka możliwość istniała już w 1/8 finału. Przykładem może być chociażby sezon 2015/16 i tzw. derby Anglii pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem United.

 

Pozostałe źródła: https://www.quora.com/How-did-Chelsea-and-Liverpool-drawn-in-the-same-group-in-Champions-League-2005-06

Dział: Nożna

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE