2023-09-12 19:04:08 JPM redakcja1 K

Kłopoty Paula Pogby. Pomocnik Juventusu zawieszony za doping!

Sensacyjnie wieści dobiegają z Turynu. Francuski zawodnik Juventusu, Paul Pogba uzyskał pozytywny wynik testu antydopingowego po meczu z Udinese. 30-latkowi grozi wieloletnia dyskwalifikacja.

fot. Marco Alpozzi/LaPresse/SIPA USA/PressFocus

Po 6 latach gry w Manchesterze United, latem 2022 roku Paul Pogba wrócił do swojego poprzedniego pracodawcy – Juventusie. Jego pierwszy sezon po powrocie do Turynu był jednak kompletnie nieudany.

W minionych rozgrywkach, Pogba opuścił aż 53 mecze z powodu wszelakich kontuzji. Najpoważniejsza z nich, kontuzja kolana skutkowała nawet brakiem wyjazdu na katarski mundial. Pogba w poprzednim sezonie wystąpił w zaledwie 10 spotkaniach w barwach Juventusu, przebywającym na boisku średnio przez jedynie 16 minut. Co więcej, Francuz za każdym razem pojawiał się na murawie tylko po wejściu z ławki rezerwowych.

Pogba stracił również z powodu urazu cały okres przygotowawczy. Jednak wraz ze startem nowego sezonu Serie A był już do dyspozycji Massimiliano Allegriego. 30-latek wchodził nawet z ławki przeciwko Bologni (1:1) oraz Empoli (2:0).

I kiedy u mistrza świata z 2018 roku mogły pojawić się nadzieje na powrót choćby w pewnym stopniu do dawnej formy, te legły w gruzach w poniedziałkowe popołudnie. Włoska Agencja Antydopingowa zawiesiła Paula Pogbę za uzyskanie pozytywnego wyniku testu antydopingowego po meczu z Udinese. Warto dodać, że Francuz całe to spotkanie spędził na ławce rezerwowych.

Badanie próbki „A” wykazało zwiększony poziom testosteronu w organizmie zawodnika.

„Wykryta substancja to metabolity testosteronu pochodzenia nieendogennego” – czytamy w wydanym przez Włoską Agencję Antydopingową oświadczeniu.

Organizacja zawiesiła Francuza na czas nieokreślony. Co gorsza, jeżeli próbka „B” również wykaże wynik pozytywny (co jest niemal pewne), Pogba stanie sądem arbitrażowym. W tym wypadku mówi się o nawet czteroletnim zawieszeniu. Oznaczałoby to de facto koniec kariery u Pogby. Wraz z końcem bana, pomocnik miałby już 34 lata na karku.

Pogba może jeszcze zastosować dwie linie obrony – argumentacja o nieświadomym zażyciu niedozwolonego środku lub uzasadnienie medycznych przyczyn przekroczenia normalnego poziomu testosteronu.

W ten sposób przed dłuższym zawieszeniem obronił się – nomen omen – obrońca Atalanty Bergamo, José Luis Palomino. U Argentyńczyka, w obu próbkach wykryto obecność metabolitu klostebolu. Zawodnik udowodnił jednak, że nieświadomie zażył jeden z środków, który zawierał tę zakazaną substancję. Dzięki temu, 33-latek po czteromiesięcznym zawieszeniu mógł wrócić do gry.

We wtorek, dziennik „La Gazzetta dello Sport” poinformowała, że jeśli próbka „B” także wykaże pozytywny wynik, Juventus rozwiąże umowę z Francuzem. Pogba po powrocie do Turynu, podpisał z klubem czteroletni kontrakt. Oznacza to, że obowiązuje ona do czerwca 2026 roku.

fot. Getty Images

Jakby Juventus miał już wystarczająco problemów, legendarny włoski stoper, Leonardo Bonucci ogłosił we wtorek, że zamierza podjąć kroki prawne przeciwko swojemu byłemu pracodawcy. „Bianconeri” pozbyli się 36-latka przed startem nowego sezonu w dość nieprzyzwoity sposób.

Najpierw, klub odsunął doświadczonego zawodnika od treningów z drużyną, a następnie nie umieścił go w kadrze na nadchodzący sezon. Bonucci zdał sobie zatem sprawę, że jego historia w Piemoncie dobiegła końca. Wobec tego, Włoch rozwiązał umowę z Juventusem i przeniósł się do Unionu Berlin na zasadzie wolnego transferu.

Popularny włoski dziennikarz, Gianluca di Marzio poinformował na swoim Twitterze, że prawnicy Bonucciego pozwą Juventus za sposób, w jaki klub traktował do niedawna swojego zawodnika.

Di Marzio opisuje, że stoper musiał odbywać sesje treningowe wieczorami, czyli o zupełnie innych porach niż reszta zespołu. Co więcej, 36-latkowi odmawiano dostępu do siłowni, basenu, restauracji, czy pomocy ze strony sztabu medycznego. Czara goryczy u 36-latka przelała się wraz z decyzją klubu o niewpisaniu go na listę powołanych. Bonucci uznał ją za „celową i wyrachowaną”.

„Powództwo polegać będzie na żądaniu naprawienia szkody wynikającej z rzekomego braku odpowiednich warunków szkolenia i przygotowania Bonucciego, narażającego go na szkodę zawodową i wizerunkową” – tłumaczą prawnicy zawodnika

Włoch oświadczył także, że otrzymane odszkodowanie przeznaczy na organizację charytatywną „Neuroland”, która wspiera rodziny hospitalizowanych w Turynie dzieci.

Zachowanie klubu wobec Bonucciego jest o tyle niezrozumiałe, że Włoch wystąpił w ponad 500 meczach w barwach Juventusu, wielokrotnie przy tym zakładając opaskę kapitańską. 36-latek zdobył także z „Bianconerimi” aż 17 trofeów, w tym ośmiokrotnie sięgając po mistrzostwo kraju. Dodatkowo, w roku 2015 oraz 2017 dochodził on wraz z „Juve” do finału Ligi Mistrzów.

Pozostałe materiały źródłowe: https://www.sport.pl/pilka/7,65083,30181132,bonucci-pozywa-juventus-legenda-wloskiej-pilki-nie-popusci.html

Dział: Nożna

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE