Logan Sargeant został pierwszym Amerykaninem, który zdobył punkt w Formule 1 od 30 lat
Podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych kierowca Williamsa Logan Sargeant zakończył trwające trzy dekady oczekiwanie na punkty amerykańskiego kierowcy w wyścigu F1, zajmując 10. miejsce na ojczystej ziemi w Austin, gdzie dramat trwał nawet po fladze w szachownicę.
Reginald Mathalone/NurPhoto/Shutterstock
Sargeant początkowo przekroczył linię mety na 12. pozycji, ale po tym, jak Lewis Hamilton z Mercedesa i Charles Leclerc z Ferrari zostali zdyskwalifikowani po wyścigu za naruszenie przepisów technicznych, Amerykanin awansował o dwa miejsca na 10. pozycję, co dało mu pierwszy w karierze punkt na Circuit of the Americas. Williams również zdobył podwójne punkty, a Alex Albon awansował na P9.
Sargeant, startujący w swoim pierwszym sezonie w F1, odbił się po trudnym sobotnim wyścigu Sprint, w którym finiszował z tyłu stawki. Był to również znacznie lepszy weekend wyścigowy dla debiutanta niż poprzednie Grand Prix Kataru, w którym wycofał się na 41. okrążeniu po tym, jak upalne warunki spowodowały, że doświadczył silnego odwodnienia.
Jim Watson/AFP/Getty Images
"To niesamowite, że zdobyłem swój pierwszy punkt w F1 na własnym terenie po trudnym weekendzie, który miałem" - powiedział Sargeant po wyścigu, według F1. "Jestem bardzo dumny z zespołu i siebie za ciężką pracę i postępy, jakie poczyniliśmy w tym sezonie.
"Ciężko pracowaliśmy przez całą noc, aby znaleźć kierunek w samochodzie, który będzie pozytywny i znaleźliśmy go".
22-latek jest pierwszym Amerykaninem na starcie F1 od czasu, gdy Alexander Rossi jeździł dla Manor w sezonie 2015, a jego miejsce P10 w niedzielnym Grand Prix czyni go pierwszym amerykańskim zdobywcą punktów od czasu Michaela Andrettiego podczas Grand Prix Włoch w 1993 roku. W międzyczasie Max Verstappen odniósł swoje 15. zwycięstwo w 18 wyścigach w tym sezonie, wyprzedzając szarżującego Hamiltona i Lando Norrisa z McLarena, pomimo konieczności radzenia sobie z problemami przez hamulce podczas wyścigu.
Verstappen i Red Bull wjechali do Austin, mając już zapewnione mistrzostwo świata kierowców i konstruktorów z kilkoma wyścigami w zapasie drugi rok z rzędu, a do końca kalendarza na 2023 rok pozostały jeszcze cztery rundy. Hamilton wyglądał, jakby mógł odnieść swoje pierwsze zwycięstwo od prawie dwóch lat w niedzielę, ścigając Verstappena na ostatnich etapach wyścigu, ale nie był w stanie złapać Holendra, kończąc nieco ponad dwie sekundy za kierowcą Red Bulla, według F1. Jednak Hamiltonowi odebrano podium po wyścigu, gdy on i Leclerc, który rozpoczął wyścig na pole position, ale spadł na P6, zostali zdyskwalifikowani po kontroli po wyścigu przez zespół techniczny FIA. Inspekcja potwierdziła, że poziomy zużycia desek w obu bolidach nie były zgodne z przepisami F1. Oba zespoły twierdziły, że wyboisty tor i harmonogram wyścigu sprinterskiego spowodowały nadmierne zużycie nakładek poślizgowych pod samochodem, ale stewardzi wyścigu zauważyli, że "na zawodniku spoczywa obowiązek zapewnienia, że samochód jest zgodny z przepisami przez cały czas trwania zawodów".
"Nienawidzimy być tak blisko zwycięstwa i przegrywać" - powiedział szef zespołu Mercedesa Toto Wolff w raporcie po wyścigu.
"Inni zrobili to dobrze tam, gdzie my popełniliśmy błąd, a w przepisach nie ma miejsca na wahania. Musimy wziąć to na klatę, wyciągnąć wnioski i wrócić silniejsi w następny weekend".
Dział: Więcej sportów
Autor:
Sam Joseph | Tłumaczenie: Daria Kondratiuk
Żródło:
https://edition.cnn.com/2023/10/23/sport/logan-sargeant-f1-american-grand-prix-spt-intl/index.html