2023-11-17 20:13:31 JPM redakcja1 K

Luis Díaz zdobył dwie bramki, pomagając Kolumbii zaszokować Brazylię

W meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata w czwartek, gdy jego ojciec oglądał z trybun zaledwie tydzień po uwolnieniu się z rąk porywaczy.

Juana Barreto/AFP/Getty Images 

Luis Manuel Díaz wyglądał na przepełnionego emocjami, widząc jak jego syn strzelił imponujące dwie bramki w drugiej połowie, prowadząc Kolumbię do zwycięstwa 2-1 na zapełnionym Estadio Metropolitano. 28 października Díaz Sr. został porwany razem z żoną, Cilenis Marulanda, przez uzbrojonych bojowników ELN w swoim rodzinnym mieście Barrancas, na północnym wschodzie Kolumbii. Marulanda została uwolniona tego samego dnia, ale Díaz Sr. został przekazany niemal dwa tygodnie później komisji mieszanej, składającej się z personelu ONZ i księży katolickich w czwartek w pobliskim Valledupar. Przed czwartkowym meczem w Barranquilli, w Kolumbii, ponownie spotkał się z synem. 

Gabriel Martinelli zapewnił Brazylii wczesne prowadzenie w meczu, ale Díaz odpowiedział dwiema bramkami w ciągu czterech minut drugiej połowy. Pierwsza miała miejsce w 75. minucie, kiedy Díaz skierował piłkę głową w dolny róg bramki po dośrodkowaniu do gwiazdy Liverpoolu. Podczas gdy napastnik świętował zdobycie wyrównującego gola, telewizja pokazała jego wzruszonego ojca, ubranego w koszulkę Kolumbii. Zaledwie chwile później para świętowała ponownie. Díaz znów na czas wbiegł, przeskoczył ponad brazylijskim obrońcą i strzelił kolejną bramkę głową, tuż obok drugiego zawodnika Liverpoolu i brazylijskiego bramkarza Allisona w 79. minucie. Po tej bramce stadion eksplodował radością, a Díaz przeskoczył nad reklamami, by być bliżej kibiców. Nagranie ponownie pokazało Díaza Sr., który żarliwie świętował z łzami w oczach. "Jestem wdzięczny moim kolegom z drużyny, sztabowi szkoleniowemu, którzy zawsze byli ze mną w każdym momencie" powiedział Díaz według BBC Sport. "I dedykuję to zwycięstwo ludziom, którzy na nie zasłużyli." To był katartyczny wieczór dla rodziny Díaz, ale kolejny trudny dla Brazylii, która przegrała już drugi z rzędu mecz eliminacyjny do Mistrzostw Świata. Pięciokrotny mistrz świata spadł teraz na piąte miejsce w tabeli eliminacyjnej, a Kolumbia awansowała na pozycję trzecią. 

Argentyna Messiego pokonana 

Argentyna poniosła porażkę 0-2 z Urugwajem w czwartek, w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata - mistrz świata po raz pierwszy został pokonany od czasu przegranej z Arabią Saudyjską na etapie grupowym Mistrzostw Świata w zeszłym roku. Bramki strzelone przez Ronalda Araújo i Darwina Núneza wystarczyły Urugwajowi, a Lionel Messi nie był w stanie zainspirować swojej drużyny. Zwycięzca Złotej Piłki zbliżył się do strzelenia bramki, uderzając w poprzeczkę w drugiej połowie. "Nigdy nie czuliśmy się komfortowo, nie znaleźliśmy sposobu na utrzymanie piłki ani kontrolę nad akcjami, nie byliśmy w stanie utrzymać długiego posiadania piłki, nie stworzyliśmy szans i graliśmy tak, jak chcieli, w ich rytmie" powiedział Messi dla TyC Sports, cytowany przez Reuters. "To fizyczny zespół, który niesie ze sobą duże niebezpieczeństwo w kontratakach i pokazali to bramkami, które zdobyli". Argentyna pozostaje na czele tabeli kwalifikacyjnej z 12 punktami, a Urugwaj ma zaledwie dwa punkty, zajmując drugie miejsce. System kwalifikacyjny do Mistrzostw Świata w Ameryce Południowej obejmuje 18 rund, a najlepsze sześć drużyn awansuje do turnieju w 2026 roku, podczas gdy siódme miejsce pójdzie do turnieju play-off FIFA, w którym weźmie udział sześć drużyn z innych kontynentów. 

 

Dział: Nożna

Autor:
Ben Church | Tłumaczenie: Dominik Brzózka

Żródło:
https://edition.cnn.com/2023/11/17/sport/luis-diaz-father-colombia-world-cup-qualifier-spt-intl/

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE