Piłkarskie Niemcy w żałobie. Nie żyje legenda Die Mannschaft, Franz Beckenbauer
W poniedziałkowe popołudnie niemieckie media obiegła przykra informacja. W wieku 78 lat zmarł jeden z najwybitniejszych obrońców w historii piłki nożnej, Franz Beckenbauer.
fot. Getty Images
W ubiegłym tygodniu, w wieku 93 lat zmarł Mario Zagallo – zaledwie jedna z trzech osób, która wygrała piłkarskie Mistrzostwa Świata zarówno jako piłkarz, ale i w roli selekcjonera. Drugim człowiekiem, który tego dokonał jest obecny selekcjoner reprezentacji Francji, Didier Deschamps.
Poza tą dwójką, osiągnięciem tym mógł poszczycić się także Franz Beckenbauer. ,,Kaiser’’, jak nazywany był podczas swojej kariery występujący na pozycji stopera zawodnik, był jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w historii reprezentacji Niemiec.
Już na swoim pierwszym mundialu, w 1966 roku wraz z drużyną RFN dotarł do finału. W decydującym starciu Die Mannschaft ulegli jednak w kontrowersyjnych okolicznościach gospodarzom turnieju, Anglikom 2:4. Choć Beckenbauer pełnił rolę obrońcy, zdobył on w tym turnieju aż 4 gole i zajął 3. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców.
Cztery lata później, Beckenbauer rozegrał swój drugi w karierze mundial, na którym wraz z reprezentacją Niemiec dotarł do półfinału. W meczu ćwierćfinałowym, RFN przegrywali z Anglią 0:2, jednak bramka ,,Kaisera’’ na 1:2 podłączyła jego zespół do tlenu.
Ostatecznie, podopieczni Helmuta Schoena wzięli odwet na Synach Albionu za porażkę z 1966 roku i w walce o najlepszą czwórkę odnieśli oni zwycięstwo 3:2. Drużynie RFN nie udało się jednak dotrzeć do finału, bowiem w półfinale ulegli oni Włochom 3:4.
Beckenbauer już w wieku 25 lat miał na koncie srebrny oraz brązowy medal Mistrzostw Świata, a w 1974 roku udało mu się sięgnąć po złoto. W turnieju rozgrywanym u siebie, RFN pokonali w finale Holandię 2:1 i po 20 latach sięgnęli po drugi w historii Puchar Świata. Podczas tego turnieju ,,Kaiser’’ pełnił rolę kapitana swojej drużyny.
Niemcy stali się pierwszym zespołem w historii, który turniej po turnieju sięgnął zarówno po Mistrzostwo Europy, jak i Mistrzostwo Świata. Dwa lata wcześniej, w 1972 roku prowadzona przez Schoena kadra po raz pierwszy w historii wygrała europejski czempionat.
W 1976 roku, RFN ponownie dotarło do finału Mistrzostw Europy. Niemcom nie udało się jednak obronić tytułu, bowiem w decydującym starciu ulegli oni Czechosłowacji po serii rzutów karnych. Dla Beckenbauera był to ostatni w karierze udział w wielkim turnieju. Niemal rok później, w lutym 1977 roku ,,Kaiser’’ rozegrał swój ostatni mecz w koszulce Die Mannschaft.
fot. Getty Images
W ciągu 12 lat gry dla reprezentacji Niemiec, Beckenbauer w koszulce Die Mannschaft wystąpił w 103 meczach i zdobył w nich 14 goli. ,,Kaiser’’ zaliczył także najdłuższą serię meczów z rzędu w historii reprezentacji Niemiec.
Od września 1970 do lutego 1977 roku, a więc swojego ostatniego występu dla narodowej kadry, Beckenbauer wystąpił w 70 kolejnych meczach w białej koszulce. To absolutny rekord w historii reprezentacji Niemiec. Nigdy później jakiemukolwiek zawodnikowi nie udało się zbliżyć do tylu spotkań z rzędu w narodowych barwach.
Najlepszy okres w historii reprezentacji Niemiec, okraszony pięcioma medalami na wielkich turniejach, pozwolił także Beckenbauerowi dwukrotnie sięgnąć po Złotą Piłkę. W roku 1972 oraz 1976, ,,Kaiser’’ w plebiscycie magazynu ,,France Football’’ wybierany był najlepszym piłkarzem świata.
Beckenbauer sukcesy odnosił także na krajowym podwórku. W barwach Bayernu, którego urodzony w Monachium ,,Kaiser’’ był wychowankiem, czterokrotnie sięgał on po mistrzostwo oraz puchar Niemiec. W latach 1974-76, Beckenbauer wraz z Die Roten trzykrotnie z rzędu sięgnął po Puchar Europy.
Krótko po zakończeniu kariery reprezentacyjnej, Beckenbauer wyjechał do USA, gdzie przez 3 lata występował w drużynie New York Cosmos. Niemiec dzielił szatnie m.in. z równie legendarnym, także już nieżyjącym Pele.
W 1980 roku, Beckenbauer wrócił do kraju i przywdział koszulkę HSV. W barwach drużyny z Hamburga, w sezonie 1981/82 sięgnął po piąte w karierze mistrzostwo Niemiec.
W tym samym sezonie, ,,Kaiser’’ dotarł także wraz z HSV do finału Pucharu UEFA, gdzie jednak jego zespół przegrał dwumecz z IFK Goteborg 0:4. Po zakończeniu sezonu 1981/82, Beckenbauer ponownie zawitał do New York Cosmos, gdzie w 1983 roku zakończył karierę piłkarską.
Beckenbauer rozegrał łącznie aż 773 mecze, w którym zdobył 108 goli. To niezwykły wynik, jak na zawodnika występującego na pozycji obrońcy. Aż 427 mecze ,,Kaiser’’ zaliczył w barwach Bayernu i obecnie jest on szóstym zawodnikiem Bawarczyków pod względem liczby występów w historii klubu.
fot. Getty Images
Zaledwie rok później, ,,Kaiser’’ w wieku 39 lat objął funkcję selekcjonera reprezentacji Niemiec. W 1986 roku, prowadzona przez Beckenbauera kadra dotarła do finału Mistrzostw Świata, gdzie jednak w decydującym boju uległa Argentynie 2:3.
Dwa lata później, na Mistrzostwach Europy rozgrywanych w Niemczech Zachodnich, reprezentacja RFN dotarła do półfinału. Kadrze Beckenbauera nie przyszło jednak walczyć o złoto, bowiem w walce o finał ulegli oni późniejszym triumfatorom tego turnieju, Holandii 1:2.
Swoją przygodę z reprezentacją RFN zakończył zdobyciem Mistrzostwa Świata w 1990 roku. ,,Kaiser’’ stał się tym samym dopiero drugim w historii – po Mario Zagallo – człowiekiem, który wygrał mundial zarówno jako piłkarz, jak i selekcjoner. Tuż po zakończeniu turnieju, Beckenbauer podał się do dymisji. ,,Kaiser’’ jako ostatni poprowadził reprezentację RFN na wielkim turnieju przed Zjednoczeniem Niemiec.
Niedługo później, Beckenbauer po raz pierwszy w karierze trenerskiej poprowadził klub piłkarski. Niemiec został szkoleniowcem Olympique Marsylii, z którą w sezonie 1990/91 dotarł do finału Pucharu Europy, a także sięgnął po mistrzostwo Francji. Jego podopieczni w drodze do finału europejskich rozgrywek mierzyli się m.in. z Lechem Poznań.
Tuż po zakończeniu sezonu 1990/91, Beckenbauer przestał pełnić funkcję szkoleniowca Marsylii. Później jeszcze dwukrotnie, w latach 1993-94 oraz w roku 1996, ,,Kaiser’’ prowadził Bayern Monachium. Po zakończeniu swojej drugiej kadencji w rodzimym klubie Beckenbauer na ławkę trenerską już nigdy nie wrócił.
fot. Getty Images
W trakcie swojej drugiej kadencji w roli szkoleniowca Bayernu, ,,Cesarz’’ jednocześnie pełnił rolę prezesa Bawarczyków. Kiedy klub został przemianowany z towarzystwa w spółkę akcyjną, funkcja Beckenbauera zmieniła się na przewodniczącego rady nadzorczej.
Równolegle do pełnienia ważnej roli w gabinetach Bayernu, w 1998 roku Beckenbauer został także wiceprezydent Niemieckiego Związku Piłki Nożnej. To m.in. dzięki niemu Niemcy otrzymali organizację Mistrzostw Świata w 2006 roku.
Podczas tego turnieju, Beckenbauer piastował funkcję szefa komitetu organizacyjnego. Do 2011 roku, ,,Kaiser’’ zasiadał w zarządzie FIFY, gdzie pełnił rolę wiceprezesa.
W ostatnich latach Beckenbauer był także ekspertem dziennika ,,Bild’’. W 2009 roku, ,,Cesarz’’ mianowany został honorowym prezesem Bayernu Monachium. Stanowisko to pełnił aż do śmierci, która miała miejsce w poniedziałek, 8 stycznia.
Inne źródła:
Dział: Nożna
Autor:
Maciej Bartkowiak
Udostępnij
