Polki zaczynają walkę o wyjazd na olimpiadę. Efektowne zwycięstwo Biało-Czerwonych na inaugurację

fot. Michał Laudy / Pressfocus 

Do walki o udział w przyszłorocznej olimpiadzie przystępują 24 drużyny. Uczestnicy podzieleni zostali na trzy ścieżki. W każdej z nich, znajduje się 8 osiem reprezentacji. Dwa najlepsze zespoły z każdej grupy polecą latem przyszłego roku do Paryża. Na turnieju olimpijskim wystąpi 12 reprezentacji. Francja jako gospodarz ma już zagwarantowany udział w tej imprezie. 

W dniach 16-24 września rozegrane zostaną trzy turnieje kwalifikacyjne. Mecze eliminacyjne w ścieżkach A i B odbywają się w kolejno chińskim Ningbo oraz stolicy Japonii, Tokio. Turniej ścieżki C rozgrywany jest za to w Europie i to w łódzkiej Atlas Arena. 

Polki znalazły się w grupie z Niemkami, Amerykankami, Włoszkami, Tajkami, Koreankami oraz Słowenkami. I to właśnie drużyna z Bałkanów była pierwszą przeszkodą podopiecznych Stefano Lavariniego na drodze do upragnionej olimpiady. 

Obie reprezentacje całkiem niedawno miały okazję mierzyć ze sobą. Podczas sierpniowych Mistrzostw Europy, Słowenki były rywalkami Biało-Czerwonych w fazie grupowej. Polki nie dały drużynie prowadzonej przez Marco Bonittę najmniejszych szans, wygrywając 3:0. 

Pierwsze minuty sobotniego starcia wskazywały, że tak jak przed miesiącem, Polki znów szybko rozprawią się ze swoimi oponentkami. Podopieczne Lavariniego błyskawicznie odskoczyły na kilkupunktowe prowadzenie (3:0). Z czasem, przewaga naszych reprezentantek się powiększała. 

W pierwszym secie, błyszczała Olivia Różański. Zawodniczka włoskiego Volley Bergamo popisywała się świetnymi zagrywkami, a także dużo dokładała w ataku. Dobra gra w ofensywie tyczyła się również Magdaleny Stysiak oraz Martyny Łukasik. 

W trakcie pierwszej odsłony tego spotkania, Polki aż sześć punktów zdobyły poprzez blok. Słowenki nawet przez chwilę nie były w stanie zagrozić brązowym medalistkom tegorocznej edycji Ligi Narodów. Finalnie, pierwszy set zakończył się zwycięstwem Biało-Czerwonych 25:18. 

Po krótkiej przerwie, Słowenki wróciły na parkiet odmienione. Aż do stanu 6:6 potrafiły się one odgryzać swoim przeciwnikom. Później jednak wszystko wróciło do normy. Punkty po atakach zaczęła dokładać Magdalena Stysiak, znakomicie przy bloku spisywała się Agnieszka Korneluk, a serwisy ze strony Różański znów były skuteczne. 

Bałkańska reprezentacja była w stanie jedynie wyróżnić się dobrą grą w bloku, dzięki której podopieczne Bonitty wywalczyły cztery oczka. Polki miały na tyle dużą przewagę, że w pewnym momencie pojawił się element rozluźnienia. Słowenki wykorzystały to, sięgając po punkt za pomocą sprytnej ,,kiwki’’. Ostatecznie, nie przełożyło się to na nic poważnego, bowiem Biało-Czerwone znów pewnie wygrały seta – tym razem rezultatem 25:15. 

Wobec tego, wydawało się, że trzecia partia będzie już tylko dopięciem formalności. Słowenki potrafiły jednak napsuć Polkom sporo krwi. Na początku, zawodniczki 27. drużyny w rankingu FIVB prowadziły nawet 6:4. 

Na szczęście, były to złe miłego początki. Polki błyskawicznie zaczęły odrabiać straty i dzięki seryjnie zdobywanym punktom wyszły na bezpieczne prowadzenie (17:11). Mimo kilku oczek przewagi, końcówka obfitowała w spore nerwy. Biało-Czerwone miały w swoich rękach aż pięć piłek setowych, jednak Słowenki potrafiły wyjść z opresji. 

W efekcie, z wyniku 24:18 zrobiło się już 24:22. Lecz przy szóstej próbie, Polki dopięły swego i zamknęły to spotkanie. Ćwierćfinalistki tegorocznych Mistrzostw Europy wygrały 3:0. 

Podopieczne Lavariniego nie będą jednak miały okazji na dłuższy odpoczynek. Równo dobę po rozpoczęciu rywalizacji ze Słowenią, Polki podejmą Koreę Południową. Azjatki przegrały w pierwszym meczu eliminacji z Włoszkami 0:3. 

W przyszłym tygodniu, na przestrzeni zaledwie 5 dni Biało-Czerwone rozegrają kolejne 5 spotkań. Turniej eliminacyjny zakończy się w przyszłą niedzielę. Oto terminarz nadchodzących spotkań reprezentacji Polski: 

17 września – Polska vs Korea Południowa 

19 września – Polska vs Kolumbia 

20 września – Polska vs Tajlandia 

22 września – Polska vs Niemcy 

23 września – Polska vs USA 

24 września – Polska vs Włochy 

Wszystkie mecze Biało-Czerwonych odbędą się o godzinie 17:30. 

Kadra Stefano Lavariniego walczy o pierwszy od 16 lat udział reprezentacji Polski na Igrzyskach Olimpijskich. Co więcej, odkąd na olimpiadzie rozgrywany jest turniej siatkarski (od 1964 roku), Polska wystąpiła na nim tylko trzy razy.