2023-07-25 19:38:41 JPM redakcja1 K

PSG: Dlaczego Real Madryt postanowił pozyskać Mbappé?

Dekryptaż - Milczący do tej pory Real ma teraz wyjątkową okazję, by zwerbować piłkarza.

Czy Kylian Mbappé trafi do Realu Madryt? „Tak, ale nie w tym roku” - powiedział z uśmiechem niedawno Florentino Perez. Było to 10 czerwca, kilka dni po ogłoszeniu odejścia Karima Benzemy do Arabii Saudyjskiej. Tylko że od tego czasu wspomniany Mbappé odmówił skorzystania z możliwości przedłużenia kontraktu na lata 2024-25. Oczywiste jest, że do końca jego kontraktu pozostał już tylko rok, w związku z czym może odejść w 2024 roku. Przedstawiciele PSG są przekonani, że skrzydłowy ekipy osiągnął już porozumienie z klubem z Casa Blanca w sprawie przenosin do Madrytu latem przyszłego roku. Jeżeli kontrakt nie zostanie ani przedłużony, ani nie wynegocjowano z nim transferu na koniec sezonu, Mbappé może spędzić cały przyszły sezon na ławce rezerwowych, podobnie jak Adrien Rabiot w 2019 roku. Tyle tylko, że jeśli kapitan Les Bleus będzie zdeterminowany, by dołączyć do Realu, a prezydent Perez nie będzie się czuł zobowiązany do przedstawienia satysfakcjonującej oferty tego lata, Paris Saint-Germain utknie w martwym punkcie.

Dobra informacja? Klub z 14 tytułami Ligi Mistrzów powinien skorzystać z okazji już teraz. Przynajmniej po 31 lipca, kiedy wygaśnie możliwość przedłużenia kontraktu z Mbappé na lata 2024-25. W międzyczasie najlepiej jest nie wychodzić z ukrycia lub ryzykować, że po raz kolejny odmówi. Madrytczyk ma swoją dumę... Wyjaśnienia poniżej.

Odejście Benzemy zmienia wszystko

Nikt nie spodziewał się, że Karim Benzema opuści Bernabeu tego lata. Szczególnie po to, by dołączyć do ligi saudyjskiej. To zmienia wszystko, nawet jeśli Real Madryt prawdopodobnie zdecyduje, że Joselu (były Espanyol) będzie ich najnowszym napastnikiem. Oprócz 33-letniego weterana do klubu przybyli Jude Bellingham, Arda Güler i Fran García, a powrócił Brahim Díaz. Rzecz jasna, Vinicius Jr znacznie urósł w siłę, a Rogrygo osiągnął bardzo przyzwoity poziom. Carlo Ancelotti ma do dyspozycji bogaty, wysokiej jakości skład, godny najlepszych w Europie. Niemniej jednak Real Madryt potrzebuje prawdziwego lidera. To oczywiste, że nie jest to Joselu... Florentino Perez bez wątpienia może poczekać rok, aby postawić na swoim z Mbappé, jednak czekanie nie leży w jego DNA, ani w DNA Realu Madryt.

Mbappé raz już odmówił Realowi

To Paris Saint-Germain odrzuciło w 2021 roku oferty Madrytu dotyczące Kyliana Mbappé, który chciał odejść. Jednak w 2017 zawodnik powiedział "nie", jak na wielkiego sportowca przystało. Niewątpliwie bał się, że zabraknie mu czasu na grę obok "BBC" (Benzema, Bale, Ronaldo). W 2022 roku był wolny, musiał tylko podpisać kontrakt... ale zdecydował się zostać w Paryżu. Co więcej, już wcześniej odrzucił Real, zanim dołączył do Monaco, gdy był jeszcze dzieckiem. Najwyraźniej madryccy dyrektorzy opłacili go: mimo że marzy o założeniu białej koszulki, Mbappé nie jest na to gotów w żadnym momencie ani na żadnych warunkach. Jeżeli tego lata drzwi się otworzą - a teraz już tak się stało - to pan Perez nie powinien pozwolić, by pociąg go ominął. Bóg wie, czy Kylian Mbappé będzie nadal chciał dołączyć do Auréliena Tchouaméniego, Eduardo Camavingi, Ferlanda Mendy'ego i spółki za rok lub później. Po 24-letnim mistrzu świata można się spodziewać wszystkiego. Jest on nie tylko mistrzem kontrataku na boisku. Real Madryt doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

Niekoniecznie dobra oferta, na którą warto czekać

Aby kupić Mbappé tego lata, będą musieli zapłacić "odpowiednią cenę za najlepszego zawodnika na świecie". Tak przynajmniej twierdzą źródła bliskie paryskiemu klubowi. Oznacza to, że będą musieli zapłacić najwyższą cenę, nawet mając tylko rok do końca kontraktu 24-latka. Po co płacić 180 lub 200 milionów euro tego lata, skoro w 2024 roku nie będzie żadnej formy zapłaty? Ponieważ w przyszłym roku Kylian Mbappé będzie żądał ogromnej premii za podpisanie kontraktu, podobnie jak wszyscy zawodnicy na koniec swojego kontraktu. Nie jest więc pewne, czy Real straci tak wiele na transferze tego lata, nawet jeśli niektóre źródła sugerują, że były zawodnik Monaco zażąda, aby jego przyszły klub wynagrodził mu to, co zarobiłby w Paryżu jako bonus lojalnościowy.

Dział: Nożna

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE