To wina Tuska - nie będziemy pić piwa!

To olbrzymi problem, który dotyczy wszystkich producentów piwa, i zresztą nie tylko piwa – mówi Business Insiderowi Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce Browary Polskie. Mówi wprost, że brak dwutlenku węgla stanowi "bezpośrednie zagrożenie dla ciągłości produkcji".

O problemach z dostępnością dwutlenku węgla mówił już wprost Carlsberg Polska. Jednak dyrektor Browarów Polskich przyznaje, że problem dotyczy wszystkich producentów. – Są zaskoczeni i zaniepokojeni – mówi w rozmowie z Business Insiderem.

Jak dodaje Mokrzycki, brak dwutlenku węgla stanowi "bezpośrednie zagrożenie dla ciągłości produkcji piwa". I po chwili dodaje, że "nie tylko piwa", bo od tej substancji uzależniona jest właściwie cała branża spożywcza.

– Jest to składnik używany właściwie przez wszystkich producentów napojów i żywności – mówi.

Pojawiają się informacje, że zapasy w wielu firmach mogą się skończyć lada dzień. Dyrektor Mokrzycki to potwierdza i mówi, że większość firm nie miała jak tworzyć dużych zapasów dwutlenku węgla.