2023-09-26 17:30:21 JPM redakcja1 K

Od przyszłego roku materiały na Amazon Prime Video będą zawierać reklamy

Firma Amazon ma zamiar wprowadzić reklamy do swojej platformy streamingowej Prime Video już w 2024 roku, ponieważ dąży do zainwestowania większej ilości pieniędzy w tworzenie programów telewizyjnych i filmów.

Seriale takie jak „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” czy „Wspaniała pani Maisel” stały się wielkimi hitami produkcji firmy Amazon. Zdjęcie: Amazon Studios.

Klienci Prime w Wielkiej Brytanii, wraz z tymi w USA, Niemczech i Kanadzie, ujrzą reklamy już na początku przyszłego roku, chyba że wykupią opcję „bez reklam” za dodatkową opłatą.

Amazon stwierdził w oświadczeniu, że Prime Video nadal oferuje „bardzo atrakcyjną zawartość”. Firma podąża za podobnymi posunięciami rywali, w tym Disney+ i Netflixa.

Przedstawiciele Amazona poinformowali, że reklamy zostaną wprowadzone we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Meksyku i Australii jeszcze w 2024 roku. Zostanie wprowadzony rodzaj subskrypcji „bez reklam” za dodatkowe 2,99 dolary (około 13 złotych) miesięcznie dla subskrybentów Prime w Stanach Zjednoczonych. Ceny dla innych krajów mają zostać ogłoszone w innym terminie.

Obecnie subskrypcja Prime, które obejmuje bezpłatną jednodniową przesyłkę towarów, a także dostęp do ich platformy streamingowej, kosztuje 8,99 funtów miesięcznie lub 95 funtów w Wielkiej Brytani (10,99 złotych miesięcznie lub 49 złotych rocznie w Polsce).

„Aby nadal inwestować w atrakcyjne materiały i zwiększać te inwestycje przez dłuższy czas, począwszy od 2024 roku, programy i filmy Prime Video będą zawierały ograniczone reklamy w Wielkiej Brytanii” – poinformowała firma Amazon.

Jednak w następstwie podobnych ogłoszeń innych firm streamingowych, klienci wyrazili swoje rozczarowanie.

W sierpniu Disney+ wprowadził reklamy do swojej platformy w Wielkiej Brytanii, podczas gdy Netflix wprowadził swój pakiet streamingu „z podstawowymi reklamami” w zeszłym roku.

Stanowiło to ogromną zmianę dla Netflixa, który był pionierem w świecie streamingu bez reklam, opartego jedynie na subskrypcji.

Analityk Hanna Kahlet z Midia Research powiedziała, że wielu osobom nie podoba się pomysł reklam w usługach, za które już zapłacili – choć niektórzy akceptują tę praktykę, jeśli dzięki temu pakiet streamingowy ma być tańszy. Stwierdziła jednak, że Amazon ma możliwość wprowadzenia zmian bez obawy o falę rezygnacji z usługi, ponieważ portal streamingowy jest tylko jedną z części pakietu Prime. „Konkurencja nie jest porównywalna. Widzowie podejmują decyzję o subskrypcji nie tylko ze względu na treści, czy komfort oglądania, ale raczej na cały szereg udogodnień…” – dodała. Reklamy czy ich brak, Amazon wciąż wygrywa pod względem funkcjonalności, a streamowane treści są prawdopodobnie dodatkowym atutem.

W swoim piątkowym oświadczeniu firma poinformowała, że będzie dążyć do „wyświetlania znacznie mniejszej liczby reklam w porównaniu do tradycyjnej telewizji i innych portali streamingowych”. Ma również skontaktować się z członkami Prime na kilka tygodni przed wprowadzeniem reklam, aby pokazać, jak zarejestrować się w opcji bez reklam, jeśli będą tego chcieli.

Transmisje wydarzeń na żywo, takie jak mecze, będą nadal zawierać reklamy, nawet dla tych, którzy zarejestrują się w opcji bez reklam.

Dane opublikowane wcześniej przez firmę analityczną Kantar wykazały, że w ubiegłym roku ludzie masowo zrezygnowali z usług streamingowych, szukając nowych sposobów radzenia sobie ze wzrostem kosztów utrzymania.

Okazało się, że liczba płatnych subskrypcji portali streamingowych w Wielkiej Brytanii spadła o 2 miliony, z 30,5 miliona do 28,5 miliona.

Chociaż popyt wzrósł w okolicach Bożego Narodzenia, Kantar poinformował, że tuż po nich ludzie znów zaczęli ograniczać wydatki.

Starszy analityk Insider Intelligence – Max Willens – powiedział, że pakiety zawierające reklamy stały się standardem w branży streamingowej, co przygotowało grunt pod posunięcie Amazona.

„To całkiem niezwykłe, że Amazon, który nieustannie pozycjonuje się jako firma stawiająca klienta na pierwszym miejscu, degraduje usługę,  którą oferuje właśnie tym klientom, zwłaszcza że jej cena wzrosła o 75% od czasu jej pierwszego wprowadzenia, chociaż nie wydaje się to zaskakujące” – stwierdził Willens.

Dział: Świat

Autor:
Lora Jones | Tłumaczenie: Natalia Fibak

Żródło:
https://www.bbc.com/news/business-66887717

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE