2022-11-24 15:29:38 JPM redakcja1 K

Praca dzieci w Kazachstanie: co mówią obrońcy praw człowieka

W Kazachstanie problem pracy dzieci jest bardzo poważny.

W Kazachstanie problem pracy dzieci jest bardzo poważny. 

Młodzież często pracuje w organizacjach i miejscach, w których warunki nie są odpowiednie dla jej wieku.

Z jednej strony praca dzieci jest zjawiskiem niepożądanym, ponieważ dziecko musi być w szkole, zdobywać wiedzę, kształcić się, przygotowywać do dorosłości i oczywiście skrajne, niebezpieczne formy angażowania dzieci w pracę, które są wyzyskiem, są nie do przyjęcia. Z drugiej strony wiele dzieci pracuje, a pracę można uznać za poważny czynnik wychowania nieletnich, za źródło ich utrzymania, które dzieci mogą przeznaczyć na własne potrzeby, przeznaczyć na pomoc bliskim” – piszą obrońcy praw człowieka, zwracając uwagę opinii publicznej na problem.

W związku z powyższym istotna jest prawna regulacja pracy nieletnich, zapewniająca ochronę dzieci przed wyzyskiem i niesprawiedliwością społeczną. Niestety, łamanie praw pracowniczych nieletnich w Kazachstanie jest obecnie częstym zjawiskiem, mówią obrońcy praw człowieka. Dziesiątki i setki organizacji w kraju są wezwane do ochrony praw dzieci, ale naruszenia mają charakter systemowy, w tym w dziedzinie stosunków pracy. Tak więc, w ramach monitorowania naruszeń praw pracowniczych obywateli, odwiedzono Centrum Obsługi Technicznej, w którym piętnastoletni nastolatek zajmował się demontażem i montażem kół samochodowych. Facet zdejmował i montował ciężkie koła SUV-ów, których właściciele zmieniali opony „letnie” na „zimowe”. Podczas wizyty w Centrum Obsługi Technicznej nastolatek zdejmował i montował koła SUVa Toyoty Land Cruiser Prado 150. Na oficjalnej stronie internetowej Toyota Motor Kazakhstan sprawdziliśmy, że średnie dane dotyczące mas referencyjnych dla wszystkich Toyot Land Cruiser Prado 150 to: masa opon: od 15 (kg) do 18,6 (kg); waga tarczy: od 4,31 (kg) do 15,88 (kg). Masa koła: od 19,31 (kg) do 34,48 (kg)).

Tym samym pracownik małoletni podnosił koło samochodu o masie od 19 kg do 34 kg. Biorąc pod uwagę fakt, że konieczne było zdjęcie czterech kół z samochodu, przeniesienie ich do ogumienia i odebranie, a następnie ponowne zamontowanie.

Obrońcy praw człowieka zauważyli, że ciężar koła samochodu SUV jest prawie identyczny z ciężarem faceta. Ustalono również, że nastolatek nie posiadał specjalnego ubrania roboczego ani obuwia. Ubrany był w prosty dres i trampki, a pomieszczenie było słabo przystosowane do montażu opon – to zwykły nieogrzewany garaż.

Należy zauważyć, że w tym samym czasie inni starsi pracownicy po prostu rozmawiali i palili. Nastolatek dostał najtrudniejszą pracę.

Należy zauważyć, że w tym samym czasie inni starsi pracownicy po prostu stali, rozmawiali i palili. Nastolatek dostał najtrudniejszą pracę.

Kolejna kwestia: ze względu na zwiększony sezonowy popyt na serwis opon samochodowych, co godzinę serwisowanych jest około dwóch do trzech samochodów. Niektóre sklepy z oponami w mieście Ust-Kamenogorsk pracują przez 10-15 godzin, a niektóre przez całą dobę.

Obrońcy praw człowieka zasugerowali, aby pracownicy Stacji Obsługi Technicznej zaprzestali nielegalnego wykorzystywania nieletniego. Jednocześnie poinformowano administrację Stacji Obsługi Technicznej, że zgodnie z obowiązującym prawem pracy Republiki Kazachstanu pracownicy poniżej osiemnastego roku życia nie powinni być kierowani do prac polegających na przenoszeniu ciężarów o masie większej niż 4,1 kg. Jest to dopuszczalne tylko w przypadkach, gdy są one bezpośrednio związane z wykonywaniem stałej pracy zawodowej i zajmują nie więcej niż jedną trzecią wymiaru czasu pracy.

Była też rozmowa telefoniczna z dyrektorem, który przedstawił się jako Farid J. Powiedział, że ten facet to jego brat, który chce pracować, żeby zarobić pieniądze. Rzekomo pracuje jako stażysta, a z jego matką została zawarta umowa o pracę. Nie przedstawiono jednak kopii umowy. Następnie przeprowadzono rozmowę prewencyjną z pracownikami przedsiębiorstwa, a także z jego kierownikiem. 

Ponadto wysłano specjalną wiadomość telefoniczną do odpowiedzialnych pracowników prokuratury w Ust-Kamenogorsku ze wszystkimi niezbędnymi informacjami.

Następnego dnia prokuratorzy odpowiedzieli, że „wczoraj inspektorzy do spraw nieletnich Komendy Policji w Ust-Kamenogorsku zostali wysłani na stację paliw. Sprawdzili wszystkie dokumenty i przesłuchali właściciela. Ten chłopiec jest krewnym właściciela i pomaga mu dobrowolnie. Inspektorzy przeprowadzili prace wyjaśniające i ostrzegli przed odpowiedzialnością”.

Mamy nadzieję, że właściciele małych i dużych firm zaprzestaną wyzysku kazachskich dzieci w pracy i zrozumieją, że hasło „dzieci to nasza przyszłość, a szczęśliwe dzieci to szczęśliwa przyszłość” powinno zostać wcielone w życie.


 

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE