2023-02-27 15:43:29 JPM redakcja1 K

Prawdziwe zagrożenia związane z popularnymi e-papierosami

E-papierosy są szczególnie popularne wśród młodych ludzi i mają opinię zdrowszego sposobu palenia. Istnieje jednak coraz więcej dowodów na to, że słodka para przynosi wiele szkód - nie tylko płucom: badania pokazują, że e-papierosy przyczyniają się do niektórych chorób.

Za pomocą baterii w e-papierosach płyny są podgrzewane i parują | Źródło: picture alliance / Zoonar

Gęste obłoki dymu, aromat wanilii, mango czy amaretto - coraz więcej osób wdycha nikotynę. I większość jest przekonana, że ten nowoczesny sposób palenia jest zdrowszy. Ale są w dużym błędzie: „Obecnie wiemy, że palenie jest pod wieloma względami szkodliwe zarówno dla jamy ustnej jak i zębów"- ostrzega Bernadette Pretzl, sekretarz generalny Niemieckiego Towarzystwa Periodontologicznego i profesor Akademii Zaawansowanego Kształcenia Stomatologicznego w Karlsruhe. Osoby palące mają zwiększone ryzyko wystąpienia próchnicy i chorób dziąseł, są bardziej podatne na infekcje grzybicze w jamie ustnej oraz na raka jamy ustnej.
 

To jednak nie zmniejsza zainteresowania nimi. Na TikToku influencerzy prezentują coraz to nowe rodzaje e-papierosów lub testują nowe smaki. Niektórzy nawet chwalą się w filmikach swoimi przypadłościami związanymi z paleniem, takimi jak szum w płucach czy krwawiące dziąsła.

Nie pozostaje to bez konsekwencji: Na początku 2023 roku w „Niemieckim Badaniu Zachowań Palenia" (Debra) stwierdzono, że w Niemczech znów coraz więcej osób pali, w tym wielu młodych ludzi. Zwiększenie liczby osób palących jest szczególnie widoczne w przypadku jednorazowych e-papierosów: W przedziale wiekowym 14-17 lat, używanie  e- papierosów i podobnych produktów wzrosło z 0,5% w 2021 roku do 2,5% w kolejnym roku, a w wieku 18-24 lata z 2,4 do 4,0%.

Zasada działania e-papierosów i inhalatorów jest zawsze taka sama: Mamy ustnik, elektroniczny parownik oraz wkład wypełniony płynem, zwanym również „liquidem". Płyny zawierają mieszankę rozpuszczalników, aromatów i nikotyny. Są one podgrzewane za pomocą baterii i odparowywane.

Aerozole, które powstają podczas odparowywania, zawierają mniej substancji rakotwórczych i toksyn niż dym tytoniowy z fajki. Z drugiej strony, e-papierosy nie kończą się po dziesięciu zaciągnięciach. Jednorazowymi e-papierosami, które są szczególnie popularne wśród młodzieży, można zaciągać się nawet do 600 razy.

Grupa naukowców m.in. z Tufts University w Bostonie w USA zbadała konkretne konsekwencje zdrowotne, jakie e-papieros może mieć dla jamy ustnej. Stomatolog Karina Irusa i jej zespół, przeanalizowali dane od ponad 13 tys. pacjentów w wieku od 16 do 40 lat, którzy odwiedzili jej klinikę stomatologiczną w ciągu ostatnich trzech lat. Ci, którzy używali e-papierosów, byli bardziej narażeni na próchnicę zębów: 79% z nich było osobami palącymi. Spośród tych, którzy nie palili, problem dotyczył tylko 60 procent.

Próchnicę zębów wywołują trzy rzeczy: specjalne bakterie, słodkie pokarmy i napoje oraz niewłaściwa higiena jamy ustnej. Bakterie gromadzą się w płytce nazębnej, przetwarzają cukier na kwas i atakują szkliwo zębów.

Słodkie aromaty to trucizna dla zębów

„Prawie wszystkie płyny zawierają słodzone substancje aromatyzujące. Aerozole, które powstają podczas parowania i są wdychane, mają taki sam wpływ na zęby jak spożywanie słodyczy lub słodkich napojów“- mówi Pretzl. Ze względu na swoją kleistą konsystencję parujący płyn przywiera do zębów. Sprzyja to powstawaniu osadów i uporczywego rodzaju biofilmu. Bakterie łatwiej wnikają wtedy w drobne szczeliny i zagłębienia. 

Z wielu badań wynika, że jama ustna różni się u osób palących i niepalących. W normalnych warunkach, dobre i szkodliwe zarazki równoważą się we florze jamy ustnej. Naukowcy z nowojorskiego uniwersytetu (NYU) College of Dentistry odkryli, że podczas wdychania dymu z e-papierosów i palenia zwiększa się ilość szkodliwych bakterii. Wykryli na przykład wzrost bakterii próchnicy, takich jak Porphyromonas i Veillonella.

W innym badaniu przeprowadzonym przez NYU College, bakterie wywołujące choroby dziąseł i paradontozę przeważały w ustach użytkowników e-papierosów. Substancje wywołujące stan zapalny, takie jak interleukina (IL-)6 i IL-1β, były również znacznie podwyższone w porównaniu z osobami niepalącymi. Zakłada się, że osłabiona obrona immunologiczna w jamie ustnej prowadzi do łatwiejszego rozwoju bakterii próchnicy.

Aby dokładniej zbadać florę jamy ustnej palaczy, amerykańscy lekarze pobrali próbki płytki nazębnej od palaczy zwykłych papierosów, osób palących e-papierosy i niepalących, podczas dwóch badań stomatologicznych w odstępie sześciu miesięcy. Jeżeli osoby badane nadal paliły papierosy, choroba dziąseł znacznie się nasiliła. Natomiast u osób, które paliły e-papierosy, stan zapalny nie nasilił się tak, jak w przypadku palenia papierosów, ale również uległ pogorszeniu.

W paradontozie bakterie gromadzą się w tzw. kieszonkach dziąsłowych. Pierwszą oznaką tego jest krwawienie z dziąseł. Z czasem dochodzi do zapalenia całego przyzębia- nie tylko dziąseł, ale także włókien, które zakotwiczają ząb i cement korzeniowy. W najgorszym przypadku zęby tracą przyczepność i wypadają.

Kluczową rolę w rozwoju choroby odgrywa nikotyna. Trucizna zwęża naczynia krwionośne i zmniejsza przepływ krwi do błony śluzowej jamy ustnej i dziąseł. „Komórkom odpowiedzialnym za obronę, trudniej jest dotrzeć do miejsca, w którym są potrzebne" - wyjaśnia Pretzl. Fatalnie, bo obrona immunologiczna i tak już ma trudniej z dotarciem do zębów. „Nasze zęby nie są bezpośrednio połączone z krwiobiegiem, jak na przykład palce. Są odżywiane tylko przez szczelinę korzeniową, poprzez dyfuzję"- wyjaśnia ekspertka.

Podobnie jak tradycyjne papierosy, prawie wszystkie liquidy zawierają nikotynę. Do tego dochodzą bezpośrednio działające na komórki toksyny, pochodzące na przykład z aromatów. Ponadto toksyczna substancja kadmu w e-papierosach przyspiesza niszczenie kości. Niektóre metale, takie jak nikiel, ołów i chrom są nawet bardziej skoncentrowane w aerozolach e-papierosów, niż w konwencjonalnych papierosach. Wpływają one również na zmianę błony śluzowej jamy ustnej i przyzębia, jak wynika z najnowszych badań.

Liquidy sprzyjają procesowi starzenia

Ogólnie rzecz biorąc, mówi Pretzl, składniki płynów uszkadzają komórki i sprzyjają procesowi ich starzenia - nie tylko w jamie ustnej, ale także w drogach oddechowych.  To prawda, że podczas parowania powstaje mniej toksyn. Ale w testach laboratoryjnych stężenie np. nitrozoamin i formaldehydów we wdychanych e-papierosach było znacznie wyższe, niż w przypadku zwykłych papierosów. „Mówimy o tysiącach substancji aromatycznych, których szkodliwego wpływu na zdrowie możemy się tylko domyślać" - mówi Pretzl. W dłuższej perspektywie, zdaniem periodontolog, mogą one również sprzyjać rozwojowi raka w jamie ustnej. Do całkowitej pewności brakuje jednak długoterminowych danych.

Pretzl już teraz życzy swoim pacjentom, aby udało im się całkowicie rzucić palenie- zwykłych papierosów, e-papierosów czy fajki shisha. „Parowniki nie są alternatywą!" podkreśla.

Ci, którzy wciąż nie potrafią zrezygnować z palenia, powinni dwa razy w roku odwiedzać dentystę. „Możemy wykryć próchnicę oraz objawy zapalenia dziąseł i przyzębia lub zdiagnozować wstępne stadia raka jamy ustnej" - mówi ekspertka. W przypadku paradontozy - mówi, konieczne są regularne wizyty kontrolne i opieka uzupełniająca, a także profesjonalne czyszczenie zębów, co najmniej raz w roku. Według długoterminowych badań, palacze, którzy chodzili na czyszczenie zębów przez dziesięć lat, mieli mniej wypadających zębów niż ci, którzy tego nie robili.

Natomiast podczas domowych zabiegów, stomatolog zaleca dokładne szczotkowanie zębów, najlepiej szczoteczką elektryczną, stosowanie specjalnych szczoteczek do przestrzeni międzyzębowych i nici dentystycznych oraz pasty z fluorem. Minerał ten wzmacnia szkliwo zębów i zapobiega przyleganiu bakterii do powierzchni zęba.

Wspomniana na początku grupa badaczy z bostońskiego Tufts University, obarcza odpowiedzialnością też samych dentystów: powinni oni pytać swoich pacjentów, czy palą e-papierosy. Jeśli tak, to do nich należy częstsze zapraszanie ich na wizyty kontrolne.

Dział: Świat

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE