Miriam Jasmin Vik i Alexander Karlsen El Younoussi występują w serialu Gigantene w NRK. Miriam uważa, że znalezienie ładnych, pasujących ubrań może być trudne. Zdjęcie: KJETIL SOLHŘI/NRK
David Pain ma 52 lata i pochodzi z Wielkiej Brytanii, ale od 15 lat mieszka w Norwegii. Ma żonę i dwóch synów. Pracuje w branży IT w firmie muzycznej Tidal.
I jeszcze jedno: David jest niskorosły – to cecha, którą lubi. „Bo bycie małym sprawia, że postrzegam rzeczy w inny sposób. Lepiej rozumiem ludzi. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby być wysokim, ale bycie tym, kim jestem dzisiaj, sprawia, że jestem całkiem szczęśliwy” - mówi. Wraz z grupą niskorosłych ludzi David bierze udział w nowym programie telewizyjnym „Giganci” na NRK. Tworzą oni pierwszą w historii reprezentację narodową w piłce nożnej dla niskorosłych, której celem jest zdobycie mistrzostwa świata.
W tej kwestii wymieniają pięć cech, które uważają za najbardziej kultowe i odważne w byciu niższym od przeciętnej populacji.
Latające jedzenie
Dla 52-letniego Davida Paina regularne zakupy spożywcze mogą być wyzwaniem. Dotarcie do produktów znajdujących się na najwyższej półce niekoniecznie jest sprawą prostą. I często zdarza się, że David jest karcony za swoje niekonwencjonalne metody. „Najlepszym sposobem na zdjęcie czegoś z najwyższej półki jest rzucenie inną rzeczą w żądany przedmiot. Następnie wystarczy tylko złapać oba produkty, gdy spadają”. Jednak w dziewięciu przypadkach na dziesięć wcale nie działa to skutecznie. „Zwykle dostaję tylko ten przedmiot, który chcę, podczas gdy drugi spada i niszczy coś innego”.
Dla Brage’a Tønsagera (17 l.) jedna z największych wad należy do nieco innej kategorii.
David Pain w Ullevaal w związku z konferencją prasową. Zdjęcie: KJETIL SOLHŘI/NRK
Na „linii ognia”
W Norwegii mężczyzn o wzroście poniżej 166 centymetrów i kobiet o wzroście poniżej 154 centymetrów określa się jako niskich, co stanowi około 3 procent populacji. Brage jest jednym z nich i twierdzi, że czasami jego niski wzrost może powodować problematyczne sytuacje. „Jesteś na niskim poziomie w oczach wszystkich. Prawdopodobnie pachniesz jak chodząca katastrofa”.
Szaleni ludzie
Większość uczestników programu Giganci zgadza się, że jednym z najtrudniejszych wyzwań związanych z byciem niskim jest niestosowne zachowanie innych ludzi. W programie zdarzają się niepotrzebne komentarze oraz obraźliwe uwagi na temat wyglądu uczestników. Czasami są oni filmowani, upokarzani i wyśmiewani przez innych. Emil Jonasdal Johannessen (18 l.) uważa, że bycie o dwie głowy niższym od znajomych podczas spacerowania po mieście może być nudne, ponieważ często przyciąga to niechcianą uwagę. „Ale nauczyłem się trochę kontratakować, może wtedy zrozumieją, jak głupio się zachowywali i trochę tego pożałują”.
Emil Jonasdal Johannessen twierdzi, że stał się nieco bardziej rygorystyczny w reagowaniu na osoby, które wypowiadają się w nieprzyjemny sposób. Zdjęcie: KJETIL SOLHØI/NRK
Szukanie pracy
„Niscy ludzie mają więcej ograniczeń w zakresie kariery i wyboru pracy”. Tak twierdzi Åsne Alstad Hanto, szefowa Norweskiego Stowarzyszenia Interesów na rzecz Krótkiego Wzrostu (NiK). „Nie wszystkie rodzaje pracy możemy wybierać w równym stopniu ze względu na ograniczenia fizyczne, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że często wymagają one długotrwałego pozostania w jednej pozycji”.
Niemniej jednak Hanto twierdzi, że bycie niskim może mieć również zalety w niektórych zawodach. Kiedy zostaniesz zauważonym, można zyskać więcej. To może być pozytywne w przypadku pracy, która wymaga kontaktu z klientami. Na stanowisku sprzedaży klienci częściej zapamiętają osobę o niższym wzroście niż kolegę lub konkurenta, który nie wyróżnia się fizycznie. Ale czy jest więcej zalet bycia małym? Absolutnie!
Åsne Alstad Hanto jest przewodniczącą norweskiego stowarzyszenia na rzecz osób niskorosłych (NIK). Zdjęcie: archiwum prywatne
Lepsze wizje rozwiązań niż inni
Życie w świecie, w którym rzeczy nie są dostosowane do Twojego wzrostu, daje Ci pewne korzyści. Bo wtedy na większość rzeczy trzeba po prostu znaleźć rozwiązanie.
Ponadto Åsne Hanto wierzy, że zyskujesz także szerszą perspektywę. „Osoby niskorosłe doświadczają sytuacji, których nie doświadczają inni w tym samym wieku, takich jak brak odpowiednich dostosowań, konieczność radzenia sobie z biurokracją oraz korzystanie z norweskiego systemu opieki zdrowotnej”. Jedną z najważniejszych rzeczy jest być może to, że bycie trochę innym nie jest wcale złe. „Poprzez bycie innym pomagasz łamać normy” – mówi Hanto, która podkreśla, że zdecydowana większość niskich osób w Norwegii wiedzie dobre życie, po pewnych adaptacjach.