2022-11-06 09:47:44 JPM redakcja1 K

Gwiazda serialu Andor Adria Arjona

Gwiazda serialu Andor Adria Arjona mówi, że jej mama namówiła ją do przesłuchania w trakcie pandemii: „Niech moc będzie z tobą, moja córko”

Gwiazda serialu Andor, Adria Arjona, zdradziła, że została przekonana do przesłuchania do serialu po rozmowie telefonicznej z jej mamą. Arjona dołącza do kanonu Star Wars jako nowa postać, Bix Caleen, która jest blisko z tytułową postacią (graną przez Diego Lunę). W pierwszych trzech odcinkach, których premiera odbędzie się w środę na Disney+, Bix pomaga Cassianowi Andor w ucieczce przed władzami. W trakcie wywiadu przed premierą serialu, wschodząca gwiazda przekazała do serwisu „Insider”, iż omal nie anulowała swojego przesłuchania do serialu z powodu pandemii.

„Byłam w Paryżu i był to szczytowy moment pandemii i nikt nie wiedział co się dzieje”, powiedziała Arjona. „Zadzwoniłam do mojej mamy, która była wówczas 
w Puerto Rico i powiedziałam «Mamo, nie wiem, czy wejść do tego pociągu. Jest pewna rzecz o nazwie COVID. Nie jestem pewna co powinnam zrobić»”.

Arjona kontynuowała: „Ona, jak dobra mama z Puerto Rico, nigdy się nie rozłącza. Ale powiedziała mi tylko: «Jesteś łabędziem. Mogłabyś płynąć w jeziorze odchodów 
i się nie poplamić. Niech moc będzie z tobą, moja córko» i odłożyła słuchawkę. Wówczas pomyślałam, «W porządku, w takim razie idę»”. Arjona podjęła słuszną decyzję, ponieważ otrzymała rolę od razu po przesłuchaniu.

„Wykonałam pierwszą scenę z pierwszego odcinka, którą odgrywam z Diego, 
a następnie kolejną samodzielnie”, powiedziała Arjona. „Wówczas na 10 sekund nastała martwa cisza, a Tony (Tony Gilroy, showrunner) spojrzał na mnie 
i powiedział «Witam w Star Wars». Byłam w szoku. To się nigdy nie dzieje w pokoju przesłuchań, zwłaszcza kiedy dotyczy to Star Wars”.

Arjona przypisuje swoje szczęście Tony’emu Gilroyowi, showrunnerowi serialu Andor, gdyż wiedział dokładnie, czego szukał.

30-letnia gwiazda dodała: „Mówi to sporo o tym, jak Tony wie dokładnie czego chce i nie potrzebuje nikogo, aby poprowadzić go lub powiedzieć mu coś innego. Po prostu mówi «To jest to. Jesteś Bix». Wtedy w pewnym sensie przedstawił mnie reszcie zespołu w biurze, «To jest Bix, to jest Bix». Pomyślałam wtedy, «O mój Boże». To było najbardziej szalone 10 minut w moim życiu”.

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE