20.08.2025 JPM Redakcja

Rząd Brytyjski zwiększa zastosowanie furgonetek z systemem rozpoznawania twarzy przez policję

Więcej furgonetek z technologią rozpoznawania twarzy w czasie rzeczywistym (LFR) zostanie przydzielone siedmiu oddziałom policji w Anglii w celu znalezienia podejrzanych o przestępstwa, wliczając w to te o charakterze seksualnym, brutalne napaście i morderstwa, zawiadomiło Biuro Krajowe Wielkiej Brytanii.

Zdjęcie:Getty Images

Więcej furgonetek z technologią rozpoznawania twarzy w czasie rzeczywistym (LFR)
zostanie przydzielone siedmiu oddziałom policji w Anglii w celu znalezienia
podejrzanych o przestępstwa, wliczając w to te o charakterze seksualnym, brutalne
napaście i morderstwa, zawiadomiło Biuro Krajowe Wielkiej Brytanii.
Oddziały policji otrzymają dostęp do dziesięciu nowych furgonetek zaopatrzonych w
kamery skanujące twarze ludzi przechodzących obok i sprawdzające je na
podstawie listy osób poszukiwanych przez władze.
Władze podają, że technologia została użyta do dokonania 580 aresztowań w
Londynie w ciągu dwunastu miesięcy, wliczając w to 52 zarejestrowanych
przestępców na tle seksualnym, którzy złamali warunki zwolnienia.
Natomiast grupa interesu Big Brother Watch oświadczyła, że „szczególna ekspansja
państwa nadzorującego” jest „zatrważająca”.
System rozpoznawania twarzy na żywo po raz pierwszy został użyty w roku 2017 w
Anglii i Walii w trakcie finałowego meczu piłki nożnej Ligi Mistrzów UEFA w Cardiffie.
Od tamtej pory jego wykorzystanie było w głównej mierze ograniczone do
Południowej Walii, Londynu i Essexu, łącznie z koncertem Beyonc é w celu wykrycia
pedofilii i terrorystów.
W tej chwili rząd finansuje dziesięć furgonetek zaopatrzonych w technologię LFR,
które mają zostać przydzielone siedmiu oddziałom policji, co niemal podwaja liczbę
pojazdów.
Do siedmiu oddziałów należą formacje policji w Wielkim Manchesterze, West
Yorkshire, Bedfordshire, Surrey, Sussex, Thames Valley i w Hampshire.
Technologia identyfikuje ludzi poprzez przeprowadzenie pomiarów rys twarzy,
wliczając w to odległość pomiędzy oczyma i długość linii szczęki, a następnie
przeprowadza porównania danych z istniejącą listą obserwacyjną.
Każda furgonetka będzie operowana przez przeszkolonego funkcjonariusza policji,
który będzie sprawdzał dopasowania do osób wykazanych przez technologię.
W tym samym czasie rząd prowadzi konsultację na temat potrzebnych środków
bezpieczeństwa w celu „zapewnienia przejrzystości i zaufania społeczeństwa” przed
sporządzeniem podstawy prawnej.
Big Brother Watch wychodzi z prawnym sprzeciwem wobec użycia tej technologii
przez Policję Metropolitalną wraz z Shaun Thompsonem, który został fałszywie
zidentyfikowany przez kamerę LFR.
Rebecca Vincent, tymczasowa przewodnicząca Big Brother Watch powiedziała:
„Policja zinterpretowała brak jakiejkolwiek podstawy prawnej autoryzującej
użytkowanie z tej nachalnej technologii jako zezwolenie na wprowadzenie jej bez
skrępowania mimo tego, że w tej sprawie jest w toku istotna sądowa kontrola. Biuro

Krajowe musi odwołać swoje plany rozszerzenia możliwości identyfikacji twarzy
dopóki nie zostaną ustalone solidne wytyczne”.
Baronowa Chakrabarti, parowa Partii Pracy, podała BBC, że ta technologia jest
„niesamowicie nachalna” i że „niektórzy mogą ją uznać za kolejny krok ku totalnej
inwigilacji społeczeństwa”.
Były przewodniczący grupy prowadzącej kampanię praw człowieka Liberty wzbudził
obawy wobec prywatności, prawa do zgromadzeń i potencjalnie fałszywego
dopasowania twarzy.
Baronowa Chakrabarti zebrała obradę wobec sporządzenia ustawy odnośnie
zarządzania technologią, jednak stwierdziła, że do tej pory była ona używana
„kompletnie poza prawem”, a z kolei policja tworzyła własne zasady i sama sobie
oceniała wykonane zadania.
W odpowiedzi na to rzecznik Generalnego Inspektoratu Ochrony Danych
Osobowych powiedział: „Technologia Rozpoznawania Twarzy (RFT) nie funkcjonuje
w obrębie prawa. Podlega ona ustawie o ochronie danych, która stawia wymóg, że
każde korzystanie z danych personalnych, wliczając w to dane biometryczne, muszą
być zgodne z prawem, sprawiedliwe i proporcjonalne”.
Inspektorat Ochrony Danych podał, że to odegrało „ważną rolę” w zapewnieniu, że
policja działa zgodnie z prawem i rychło opublikuje swoje spostrzeżenia odnośnie
użytkowania z technologii przez policję w Południowej Walii i w Gwencie.
Dama Diana Johnson, minister Biura Krajowego, odrzuciła twierdzenia o państwa
inwigilacji twierdząc, że ogłoszenia wyjaśniłyby wszystkim, kiedy technologia byłaby
w użyciu i dane byłyby przetrzymywane tylko przez okres jej wdrożenia.
Diana podała BBC, że rozpoznawanie twarzy jest „potężnym narzędziem nadzoru
publicznego” i byłoby ono wyłącznie używane w „bardzo uregulowany i stosowny
sposób” do celów znalezienia osób podejrzanych o poważne przewinienia.
Jednakże technologia ta została wcześniej użyta do znalezienia osób sprzedających
kupione bilety w Walii.
Dama Johnson stwierdziła, że nie wiedziała o tym, że technologia rozpoznawania
twarzy była użyta do tego celu. Do tego dodała, że „trzeba przeprowadzić rozmowy”
wobec tego jak technologia jest używana, a rząd zasięgał w tym temacie o porady.
Rząd twierdzi, że funkcjonariusze policji używający furgonetki z zamontowanym
systemem LFR będą musieli przestrzegać wytycznych wydanych przez Kolegium
Policji odnośnie technologii i Kodeksu Postępowań wobec Kamer Monitoringu.
Rząd również oświadczył, że niezależne testy algorytmu do rozpoznawania twarzy
stworzonego przez Narodowe Laboratorium Fizyczne wykazało, że „algorytm działa
precyzyjnie i przez ustawienia użyte przez policję nie miała miejsce żadna
stronniczość wobec grup etnicznych, wieku lub płci”.
Ryan Wain z instytutu Tonego Blaira jest zdania, że używanie systemu
rozpoznawania twarzy na żywo jest „idiotoodporne”.
„To oznacza, że groźni przestępcy znajdujący się na policyjnej liście najbardziej
poszukiwanych mogą zostać wskazani w tłumie i złapani”, powiedział.

„Nie znajdujesz się na liście? W takim razie twoja twarz będzie spikselizowana i
żadne dane nie zostaną zachowane. Tyle w temacie”.
Biuro Krajowe również ogłosiło, że wypełniło obietnicę zapewnienia wybranego
funkcjonariusza policji w każdej okolicy Anglii i Walii, z którym można się
skontaktować.
Biuro oświadczyło, że ludzie mogą wyszukać funkcjonariusza na stronie internetowej
lokalnych oddziałów policji, które zobowiązały się do odpowiedzi na pytania w ciągu
72 godzin.
Sposób nawiązywania kontaktu będzie zależny od poszczególnych oddziałów.

Dział: Świat

Autor:
Autor: Kate Whannel | Tłumaczenie: Rafał Witkowski - praktykant fundacji

Źródło:
https://www.bbc.com/news/articles/cj4wy21dwkwo

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się