Zdjęcie: Instagram
Po udostępnieniu filmu, który na początku wyjaśnia słynną na całym świecie tradycję znaną jako „Halloween”, rodzina twierdzi, że ich córka bierze udział w zabawie „cukierek albo psikus”, ale z niespodzianką. Na filmie wyjaśniono, że rodzina nie pozwala córce zatrzymać więcej niż pięć cukierków, resztę wrzuca się do małego pojemnika, który następnie wystawia się przed drzwiami wejściowymi. Kiedy córka budzi się następnego ranka, kosz zostaje zastąpiony zabawką lub lalką, którą córka może zatrzymać. Rodzina nie pozwala córce zjeść więcej niż pięć cukierków. Jest to wiadomość, która najwyraźniej ma poparcie, ponieważ film otrzymał już ponad 682 000 polubień, pisze UniLAD.
„Wiedźma z łupami powraca! To naprawdę zabawna tradycja!” – napisali rodzice pod filmem, dodając:
„Co więcej, był to sposób, aby nasza córka mogła cieszyć się każdym aspektem Halloween bez nadmiaru słodyczy. Można się przy tym dobrze bawić i nadać imię swojej wiedźmie! Czarownica, która przychodzi do naszego domu, nazywa się Dzika”.
Pomimo dobrych intencji ograniczenia spożycia słodyczy przez jej córkę, niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych nie byli pod wrażeniem tej tradycji.
„Jest jeden dzień w roku. Daj szansę. Czy uważasz, że lepiej kupić dziecku zabawki, niż pozwolić mu na drobne smakołyki?”, pisze jedna z użytkowniczek Instagrama.
„Dlaczego po prostu nie nauczysz jej jeść z umiarem? To dobry pomysł, ale tak naprawdę niczego jej to nie uczy”, pisze kolejna użytkowniczka Instagrama.
„Tak, dzieci niekoniecznie potrzebują słodyczy, ale szansa, aby dowiedzieć się, że dobrze zachować umiar jest jeszcze przed nią”, pisze kolejna osoba.
Jednak pomimo krytyki część użytkowników Instagrama była bardziej otwarta na tradycję. Niektórzy nawet sugerują, że sami mogliby ją wprowadzić w nadchodzącym okresie świątecznym.
„Mój dwuletni syn ma specjalne potrzeby zdrowotne i nie chce/nie może jeść zbyt dużo”, pisze jedna z użytkowniczek Instagrama.