2022-09-27 07:49:56 JPM redakcja1 K

Ikea, H&M oraz centra handlowe stawiają na systemy solarne i mniej oświetlenia w czasie kryzysu energetycznego - ekspert obawia się, że to może stłumić świąteczny biznes

Od pierwszego września w Niemczech obowiązuje rozporządzenie o oszczędzaniu energii dla przedsiębiorstw. Przewiduje ono między innymi, że żaden ekran reklamowy nie może być włączony między godziną 22 a 16 następnego dnia.

vpicture alliance/dpa | Oliver Berg

Niektórzy handlowcy idą jeszcze dalej i czasowo wyłączają m.in. ruchome schody i fontanny. Sprzedawcy posiadający duże powierzchnie, tacy jak Ikea czy operator centrów handlowych ECE, próbują uniezależnić się instalując na swoich dachach systemy solarne.

Ciemne witryny sklepowe, nieczynne schody ruchome, wyłączone reklamy. Coraz więcej sprzedawców stacjonarnych w Niemczech stara się obecnie oszczędzać prąd i energię. Kilka tygodni temu świat obiegła wiadomość, że Mediamarkt Saturn wyłącza ruchome schody, podobnie jak domy towarowe.

Od pierwszego września reklama świetlna jest dozwolona tylko w godzinach 16-20. Do tego zmusza sprzedawców nowe rozporządzenie o oszczędzaniu energii. Również sklep meblowy Ikea wyłącza dlatego oświetlenie dużych wieży reklamowych w godzinach od 22 do 16.

Ikea Niemcy powołała własną „energetyczną grupę zadaniową”, która bierze pod uwagę wszystkie nadchodzące scenariusze.

Ma to na celu określenie dalszych środków i metod pracy w najbliższym czasie, odpowiedziała rzeczniczka. Producent mebli zainstalował już na dachach niektórych lokalizacji instalację solarną, aby generować własną energię elektryczną dla sprzętu i oświetlenia.

Również fontanny są wyłączone

W przyszłości planuje to również operator centrum handlowego ECE. „W związku z kryzysem energetycznym już od miesięcy w prowadzonych przez nas centrach wdrażamy liczne działania mające na celu oszczędzanie energii, a tym samym odciążenie naszych najemców również w zakresie kosztów dodatkowych”, mówi rzecznik zapytany przez Business Insider. W wielu centrach handlowych ECE schody ruchome i windy są już wyłączone w godzinach pozaszczytowych wcześnie rano lub godzinach wieczornych. Zależy to jednak od tego, czy w danym miejscu istnieją odpowiednie i wolne od barier alternatywy.

W centrach handlowych obsługiwanych przez ECE od miesięcy oszczędza się również na temperaturze: latem było mniej chłodzone, a teraz zimą mniej będzie się ogrzewać. Wyłączone zostały również fontanny i niezbędne oświetlenie, a także skrócono czas przełączenia systemów reklamy zewnętrznej i oświetlenia zewnętrznego. Według ECE poszczególni sprzedający, którzy wynajęli powierzchnie sklepowe w centrach, również wdrażają odpowiednie środki.

Oprócz tego ECE podkreśla, że przedsiębiorstwo zwraca uwagę zarówno na efektywność energetyczną centrów jak i na bezpieczeństwo klientów i pracowników. Do tych zadać należą m.in. wymiana oświetlenia na LEB, wydajniejsze systemy grzewcze i wentylacje.

Sprzedawca odzieży H&M odpowiada, że firma stosuje się do określonych środków oszczędzania energii. O dalszych konkretnych działaniach firma nie informuje.

Nowa ustawa o oszczędzeniu energii obejmuje zarówno reklamy świetle jak i ograniczenie ogrzewania budynków publicznych, ale nie oświetlenie witryn sklepowych, które mają zapewnić bezpieczeństwo przechodniów w centrach miast.

Specjaliści od handlu wierzą, że jeszcze więcej sprzedawców wyłączy ruchome schody

Na tych działaniach się nie skończy, uważa specjalista handlowy Gerrit Heinemann. Dyrektor eWeb Research Center mówi „Przewiduję, że wkrótce prawie wszyscy sprzedawcy będą musieli wyłączyć ruchome schody, aby zaoszczędzić energię. Większość z nich ma również windy, które są ważniejsze dla ułatwienia dostępu”.

Jeśli dojdą do tego jeszcze ograniczenia związane z koronawirusem, uderzy to mocno w handel, zwłaszcza w ważny biznes świąteczny. „Obniżający się nastrój zakupów i środki oszczędności energii będą oznaczały dla handlu spadek sprzedaży w okresie świątecznym”, mówi Heinemann.

Wyniki sprzedaży gwałtownie spadły. Według Federalnego Urzędu Statystycznego w czerwcu sprzedaż w niemieckim sektorze detalicznym była z uwzględnieniem inflacji o 8,8% niższa niż przed rokiem. „Jest to największy spadek w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku od początku szeregu czasowego 1994 r.”, podał urząd. Również Heinemann jest sceptycznie nastawiony: „Powtórka z dwóch pandemicznych lat nie miała miejsca, a jedynie pogorszenie sytuacji w handlu, które będzie trwało tak długo jak wojna na Ukrainie”. Heinemann zakłada, że dopiero wraz z końcem inflacji i końcem wzrostu kosztów energii sprzedaż detaliczna wróci do poziomu sprzed kryzysu.

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE