2022-09-23 20:50:57 JPM redakcja1 K

Osoby, które wyglądają podobnie, mają ze sobą więcej wspólnego niż tylko wygląd

Nowe badania pokazują, że mają wspólne DNA.

Czy widzisz podwójne? Wszystkie te pary zostały uwzględnione w nowych badaniach. | Zdjęcie: François Brunelle

Być może powiedziano Сi,że wyglądasz jak ktoś inny - ktoś, z kim w ogóle nie jesteś spokrewniony? Właściwie to samo w sobie jest fascynujące.

Teraz nowe badanie pokazuje, że ludzie, którzy wyglądają tak samo mogą mieć inne cechy wspólne, a mianowicie DNA.

- Nasze badanie zapewnia wyjątkowy wgląd w ludzkie podobieństwo. Tutaj pokazujemy, że osoby o podobnych twarzach mają również wspólną genetykę. Wyjaśnia to dr Manel Esteller, badacz projektu.

Zdaniem autorów badanie to jest ważne dla badania wpływu dziedziczności na środowisko.

Udostępniane dużo więcej.

W badaniu naukowcy wykorzystali 32 pary, które wyglądały podobnie, ale nie były spokrewnione. Wszystkie zostały sfotografowane przez kanadyjskiego artystę François Brunelle.

Wykorzystano między innymi algorytmy do określenia, jak duże było podobieństwo.

Połowa par została sklasyfikowana jako sobowtóry. Następnie naukowcy przeprowadzili analizę genetyczną śliny i odkryli, że dziewięć par było bardzo podobnych. Łącznie tych 18 osób dzieliło 19 277 wspólnych odmian genetycznych. Wiele z nich jest związanych z kształtem ciała i rysami twarzy.

Ale osobiste badanie wykazało również, że osoby te mają więcej wspólnego niż wygląd: między innymi wiele nawyków związanych ze stylem życia, takich jak palenie, waga i wykształcenie.

Chociaż próba jest stosunkowo niewielka, sami badacze uważają znalezisko za dość wyjątkowe.

- Te wyniki nie tylko dają wskazówki na temat składu genetycznego związanego z twarzami i osobowością. Podkreślają również, że wiele z tego, kim jesteśmy i co nas definiuje, to tak naprawdę dziedzictwo, a nie środowisko, piszą autorzy.

Manel Esteller | Zdjęcie: Josep Carreras / INSTYTUT BADAŃ NAD BIAŁACZKĄ

Chcesz więcej badań.

Per Magnus jest genetykiem medycznym i dyrektorem specjalistycznym Instytutu Zdrowia Publicznego (FHI). Uważa, że ​​badanie jest ekscytujące.

- To badanie mówi nam, że geny decydujące o wyglądzie mają również inne funkcje.

Dalej wyjaśnia, że ​​większość cech i chorób u ludzi ma składnik genetyczny. A ta analiza ostatnich lat, kiedy patrzy się na wiele genów jednocześnie, pokazuje, że składnik genetyczny jest poligeniczny. Oznacza to, że wiele genów współpracuje ze sobą i wiele z nich wpływa na więcej niż jedną cechę.

- Dlatego to badanie jest interesujące, ale powinno być kontynuowane, - powiedział.

- Jednym z nich jest przeprowadzenie kolejnej rundy z nowymi uczestnikami i sprawdzenie, czy zaangażowane są te same geny, - mówi Magnus. Ponadto uważa, że ​​należy wykonać więcej pracy, aby spróbować zrozumieć, jak działają geny.

Dyrektor tematyczny w FHI, Per Magnus | Zdjęcie: FHI

Potrafi rekonstruować twarze przestępców.

Od dziesięcioleci istnienie jednostek, które są do siebie podobne, ale nie są ze sobą spokrewnione, jest faktem.

- Szerokie wykorzystanie Internetu i udostępniania zdjęć sprawiło, że jesteśmy teraz w stanie identyfikować i badać takie osoby - mówi Esteller.

Przykładów takich „dwójek” znajdujemy w świecie celebrytów. Na przykład Liam Neeson i Ralph Fiennes. Natalie Portman i Keirze Knightley.

Ale do czego można wykorzystać to odkrycie? Esteller uważa, że ​​wyniki nowego badania mogą wnieść pozytywny wkład w kilka dziedzin: ewolucję, biomedycynę i kryminalistykę.

- Na przykład DNA można wykorzystać do rekonstrukcji twarzy przestępców. Twarz może nam też dać wyobrażenie o tym, jaki rodzaj genomu ma dana osoba - wyjaśnia profesor.

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE