2022-11-21 09:43:38 JPM redakcja1 K

Przywództwo

Zgodnie z zasadami: Studenci w miejscu pracy traktują przemysł i uczelnie jako najważniejsze.

W sytuacji, gdy studenci mogą spędzić kilka miesięcy w firmach należących do czołówki, jak Goldman Sachs, oczywiście opuszczają je z cennymi doświadczeniami. Jednak to, co często jest pomijane w rozmowie to wartość, jaką studenci wnoszą do biznesu. Joseph Camarda dyrektor zarządzający ds. majątków prywatnych w Goldman Sachs w San Francisco zacytował tę obopólnie korzystną wymianę, tłumacząc, dlaczego firma współpracuje z Drexel University w Filadelfii w celu obsadzenia 145 studentów na stanowiskach edukujących ze współpracy w swoich oddziałach w USA od 2014 roku.

„Oni wprowadzają do zespołu młode, pełne energii, innowacyjne umysły, a to dodaje wartości, której chcemy stale używać”, powiedział.

Poprzez współpracę z przedsiębiorstwami szkoły wyższe i uniwersytety mogą dotrzymać obietnicy bycia przydatnymi dla studentów skoncentrowanych na karierze. Od stowarzyszeń i staży do bycia mentorem i możliwości badawcze, mogą także ożywić programy na kampusach i wprowadzić nowe korzyści dla firm. Ashley Inman, ekspert z działu kadr, która pracowała z uczelnianymi stażystami w kilku przedsiębiorstwach, przywołała jednego stażystę w firmie konstrukcyjnej, który rozwinął aplikacje dla przedsiębiorstwa tak, by lepiej śledziła zapasy ‒ strategiczna innowacja pomagająca w usprawnianiu sprzedaży. 

„Organizacje mogą utknąć w swoich metodach”, powiedziała. „Wartość, jaką wprowadzają studenci, to świeża perspektywa”.

To częściowy powód tego, że Goldman dziś docenia swoją współpracę z uniwersytetami ‒ 13 lat po tym, jak została rozpoczęta od zaledwie kilku studentów w firmowym biurze w Filadelfii. Od tamtej pory wielu absolwentów zaczęło pracować dla Goldman w pełnym wymiarze.

„Etyka pracy tych studentów jest po prostu fenomenalna”, powiedział Camarda. „Pokazuje się codziennie”.

Wzajemność w prawdziwym życiu

Studenci w zamian zanoszą wartościowe perspektywy z powrotem na kampus, biorąc pod uwagę pilne potrzeby pojawiające się w środowisku akademickim, powiedział Inman, który odpowiada za zdobywanie talentów w Society for Human Resource Management. Silne i znaczące powiązania z przemysłem mogą wpłynąć na program nauczania i programowanie na kampusie ‒ pomagając akademiom upewnić się, że oferty pozostają odpowiednie dla potrzeb przemysłu i studentów poszukujących pracy. Uczelnie wyższe jednak miały trudności z tworzeniem i utrzymaniem tych powiązań, co prowadziło do luk pozostawiających firmy ze stanowiskami, których nie mogły obsadzić i studentów bez możliwości podjęcia pracy. Często nie wynika to jedynie z braku wysiłku. Wiele uczelni i znaczących firm ma urzędników odpowiedzialnych za budowanie relacji. Jednak najważniejsze wydają się strategie zrodzone z tych partnerstw. Niektóre partnerstwa są bardziej rozległe niż inne. Szkoły, które mają w ofercie programy kooperacyjne tak jak Drexel University, University of Cincinnati i Northwestern University in Boston, obsadzają studentów do pracy w pełnym wymiarze godzin na sześć miesięcy. Podczas gdy krótsze staże i inne mniej formalne rozwiązania także są popularne, czas trwania i zakres kooperacji pozwalają studentom na przekroczenie podstawowych zawiłości nauki oaz zwiększenie szans na wartościową współpracę. Rodziny szukają tych połączeń z przemysłem jako „załączonych w pakiecie”, gdy oceniają uczelnie, powiedział Anthony Carnevale, dyrektor Center on Education and the Workforce at Georgetown University. 

„Teraz jest to część marketingu, to część przygotowywania młodych ludzi do zdobycia pracy”, powiedział Carnevale. „Pracodawcy chcą ludzi z większymi umiejętnościami, a jedynym sposobem na ich zdobycie jest doświadczenie w pracy”.

Współprace i staże stały się nieodłączną częścią treningu i narzędziem rekrutacyjnym dla pracodawców.

„Teraz są ważniejsze niż kiedykolwiek, ponieważ firmy walczą o zapełnienie miejsc”, powiedziała Peggy Harrier dyrektor wykonawczy 700-osobowej Cooperative Education and Internship Association. Praktyka ta została także przeniesiona do szkół średnich i programów dla absolwentów, powiedziała, ponieważ zauważono wartość doświadczenia praktycznego zorientowanego na pracę. Według Iana Sladena, uniwersyteckiego wicedyrektora do spraw współpracy edukacyjnej i rozwoju kariery, blisko połowa absolwentów Drexel dostaje ofertę zatrudnienia w pełnym wymiarze od pracodawcy z programu współpracy. Ta raczej przebiegająca bez zakłóceń przemiana dla wielu stanowi dowód na to, że studenci kończą studia nie tylko z techniczną wiedzą specjalistyczną, ale także mając „umiejętności miękkie” zawierające zdolność do pracy w zespole i efektywną komunikację z zachowaniem kultury biznesowej.

„Rozwój tych profesjonalnych umiejętności czyni studentów Drexel unikalnie wykwalifikowanymi i długoterminowo wpływa na postępy ich kariery”, powiedział Sladen.

Narzędzie rekrutacyjne

Szpital dziecięcy w Filadelfii (CHOP) zatrudniał studentów Drexel przez dekadę, w czasie której blisko 100 studentów rocznie, powiedziała Elizabeth Donnelly dyplomowana pielęgniarka i strateg do spraw talentów w CHOP. 

Spółdzielnia Uniwersytetu Drexel w Szpitalu Dziecięcym w Filadelfii często prowadzi do pracy w pełnym wymiarze godzin dla uczestniczących w niej studentów pielęgniarstwa.SZPITAL DZIECIĘCY W FILADELFII

„To przynoszący korzyści związek dla obu stron. To jak sześciomiesięczna rozmowa kwalifikacyjna świetna w rekrutacji”, powiedziała Donnelly. „Większość studentów pielęgniarstwa zostaje zatrudniona”. Michelle McKernan ukończyła trzy współprace ze szpitalem ‒ jedną administracyjną i dwie kliniczne ‒ jako studentka Drexel. Ukończyła studia w 2017 roku i została zatrudniona na swoje wymarzone stanowisko pielęgniarki w szpitalnej klinice onkologicznej.

„Dzięki współpracy zdobyłam doświadczenie na temat tego, jak wygląda praca w szpitalu”, powiedziała. „Dała mi dużo szersze zrozumienie na temat ról i obowiązków”.

To, co dzieje się w szpitalu i Goldman Sachs, obrazuje wzrastający trend. Zarówno uniwersytety, jak i przedsiębiorstwa coraz bardziej poszukują powiązań ze sobą nawzajem, powiedział Dan Ryan, fundator Ryan Search & Consulting, specjalista w pozyskiwaniu talentów i rozwoju przywództwa w Tennessee. „To jedna z najbardziej decydujących rzeczy, jakie mogą zrobić. To ważne dla obu stron ”, powiedział Ryan.

Dział: Nauka

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE