„Chcesz się podlizać tym burżujom?”. Były więzień polityczny - o tym, jak został ukarany za fikcyjną rozmowę z Eduardem Babariko
Były więzień polityczny opowiedział Centrum Praw Człowieka „Wiasna” o tym, jak w bobrujskiej kolonii karnej nr 2 karzą za rozmowy z Eduardem Babariko, nawet za te, które nigdy się nie odbyły. Jak twierdzi mężczyzna, za to otrzymał dziesięć dni w izolatce.
Zdjęcie: BIEŁTA. Eduard Babariko w sądzie, 22 maja 2023 roku.
Były więzień polityczny Aleś (imię zostało zmienione przez „Wiasnę”, również nie podano, kiedy został zwolniony) poinformował, że administracja kolonii karnej nr 2 w Bobrujsku już w grudniu 2023 roku zakazała więźniom komunikowania się z „politycznymi”. „Wyszedłem z izolatki i nie mogłem zrozumieć, co się dzieje — opowiada Aleś — Ludzie mówią mi „cześć”, ale nie podają ręki. Oczywiście częstowali mnie wszystkim, jak wcześniej, ale po kryjomu. Zabroniono nam rozmawiać i grać w gry planszowe, nawet w szachy. Taki był rozkaz naczelnika. Zakazano nam również dawać coś innym i przyjmować od nich cokolwiek. Jeśli zobaczą, że pijesz herbatę z innymi więźniami w sekcji, to wszystkich wyślą do izolatki. Przynajmniej nie będziesz tam sam. Na moich oczach do izolatki trafiła grupa ośmiu osób, które piły herbatę. Zabroniono również mieć więcej niż dwie książki przy sobie”.
Czytaj dalej: https://gloswschodu.org/Spoleczenstwo/byly-wiezien-polityczny---o-tym-jak-zostal-ukarany-za-fikcyjna-rozmowe-z-eduardem-babariko
Dział: Społeczeństwo
Autor:
Zerkalo | Tłumaczenie: Julia Korzeniowska – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/