2023-05-26 08:20:37 JPM redakcja1 K

Rdzenne plemiona ostrzegały o pogrzebanym królestwie w Owens Valley. Teraz ekipy Kalifornijskiego Departamentu Transportu wykopują kości.

Miasto Cartago w Kalifornii – archeologowie pracujący przy autostradzie nie potrzebowali długo czasu, żeby odkryć pierwsze znalezisko, podczas szukania pogrzebanych ludzkich szczątków ma starzejącej się autostradzie nr 395, która biegnie po wschodniej stronie pasma górskiego Sierra Nevada.

Wschodnia część pasma górskiego Sierra Nevada rozciągającego się wzdłuż autostrady nr 395 w mieście Lone Pine w Kalifornii. (Gary Coronado/Los Angeles Times)

 

To znalezisko wystarczyło, aby zaniepokoić pobliskich liderów plemion, a nie było jedynym. Znaleziono więcej kości, które zostały pominięte przez poprzednie wykopaliska archeologiczne, które były konieczne, aby zacząć konstrukcje projektu Kalifornijskiego Departamentu Transportowego (Caltrans) wartego 69.7 milionów, który polega na przekształceniu 20.3 km autostrady nr 365 z dwupasmowej drogi na bezpieczniejszą czteropasmową drogę ekspresową. 

Prawa stanowe i federalne zabraniają publicznego udostępniania informacji o lokalizacjach miejsc kulturowych rdzennej ludności Ameryki, aby zmniejszyć ich podatność na różne typy kradzieży, w tym rabowanie grobów. Przywódcy plemion twierdzą jednak, że od zeszłego tygodnia w pobliżu społeczności Cartago w hrabstwie Inyo odkopano ponad 30 splątanych ludzkich szkieletów, z których wiele ozdobionych było artefaktami: szklanymi koralikami, muszlami abalone i grotami strzał.

Podczas gdy pobliskie buldożery grzebią w ogromnych kopcach wykopanej ziemi, plemienni urzędnicy ds. ochrony zabytków domagają się, żeby Kalifornijski Departament Transportu wstrzymał konstrukcje i zmienił przebieg drogi w celu ominięcia miejsc pochówku. 

(CalTrans)

 

- „Mówimy »stop« wasz gigantyczny projekt zakłóca spokój nieokreślonej liczbie przodków, w miejscu, które pozostało nienaruszone przez tysiące lat”. – powiedział Sean Scruggs plemienny urzędnik historyczny dla społeczności Indian Paiute w Fort Independence.

- „Ile ludzkich szczątków musi zostać wykopanych, aby Caltrans doszedł do wniosku, że nadszedł czas na poszanowanie naszej rady i punktu widzenia?” – zapytał. 

Kathy Jefferson Bancroft, plemienna urzędniczka ds. ochrony zabytków w rezerwacie Lone Pine Paiute Shoshone, powiedziała: „Nie chcemy, aby ta sprawa stała się kolejnym sensacyjnym przypadkiem przerażającej profanacji”. 

- „Próbujemy wspólnie z Caltrans dojść do porozumienia, ale nie przedstawiono nam jeszcze propozycji zgodnej z przekonaniami plemiona. To musi się zmienić,” powiedziała.

Projekt miał burzliwy początek, kiedy został zaproponowany w 1997 roku, a wielu przywódców plemiennych ostrzegało, że prawie każde zbocze, równina szałwiowa i linia brzegowa w rejonie zawierały dowody rdzennej ludności, która znała je jako królestwo nawadnianych wiosek i obfitej zwierzyny otoczonej kanionami i skałami wyrzeźbionymi przez burze i obfite powodzie. 

 

Projekt Caltrans o wartości 69.7 milionów w trakcie konstrukcji wzdłuż autostrady nr 395 w pobliżu społeczności Cartago we wschodniej części gór Sierra Nevada. Cartago jest niedostępne dla zwiedzających z powodu odkrycia cmentarzyska rdzennych Amerykanów. 

 

- „Mieliśmy co najmniej sto spotkań z Caltrans,” – powiedziała Bancroft. „Nigdy jednak nie zakończono formalnych konsultacji dotyczących kwestii projektowych, które nigdy nie zostały rozwiązane”. 

Projekt budowy autostrady, która znajduje się w pasie drogowym Caltrans, został uznany za priorytetowy. Jeśli jednak stanowa agencja rządowa nie ugnie się pod obawami plemion, czeka je starcie skomplikowanych i konkurujących wartości.

Sporne interesy nie są niczym nowym.

W 2012 roku państwowe organy regulacyjne ds. wybrzeża ukarały właściciela posiadłości grzywną w wysokości 430 000 dolarów za wykopanie artefaktów w 9000-letniej rdzennej amerykańskiej wiosce położonej w pobliżu mokradeł Bolsa Chica w Huntingdon Beach. Grupy rdzennych Amerykanów związane z tą ziemią stwierdziły, że kara nie była wystarczająco surowa.

Tego samego roku plemiona Indian o nazwie Colorado River nieskutecznie zwróciły się do rządu federalnego o spowolnienie rozwoju wartego miliard dolarów projektu solarnego Genesis na pustyni Mojave z powodu odkrycia ludzkich szczątek, przeoczonych przez badania archeologiczne z powodu pośpiechu. 

W 2019 roku konstrukcja przy poszerzeniu autostrady w San Diego została natychmiast zatrzymana po tym, jak szczątki rdzennych Amerykanów zostały znalezione podczas wykopalisk. Urzędnicy organizacji Orange County Transportation Authority skonsultowali się z organizacją California Native American Heritage Commission w sprawie dalszego postępowania.

Projekt czteropasmowej autostrady Olancha-Cartago będzie przebiegał na zachód od społeczności Olancha, przetnie akwedukt w Los Angeles i dalej pobiegnie przez społeczność w Cartago, aby zamknąć odstęp pomiędzy istniejącymi sekcjami czteropasmowej drogi ważnej dla ekonomii wschodniego regionu gór Sierra.

 

Kontynuowane są prace budowlane nad podstawą ściany czołowej, która jest częścią projektu ulepszeń na 20.3-kilometrowym odcinku autostrady U.S. Highway 395.

 

Urzędnicy Caltrans stwierdzili, że projekt jest w 40% zakończony i prawdopodobnie pracę nad nim dobiegną końca w przyszłym roku, o ile nie wystąpią nieprzewidziane problemy. 

Miejsce konstrukcji jest położone w pobliżu suchego, jałowego i płaskiego rejonu jeziora Owens, które jest znane jako ognisko historycznego sporu, który rozpocząć się na początku 20 wieku, kiedy urzędnicy miasta Los Angeles po cichu kupili rancha i prawa do wody w akwedukcie, aby zaspokoić pragnienie rosnącej Metropoli, położonej 322 km ma południe od tego miejsca. 

Los Angeles zużyło tak dużo wody za pomocą akweduktu, że jezioro o powierzchni 285 km2 wyschło, co sprawiło, że pobliscy właściciele ranch i rolnicy nie byli w stanie wyżyć. – skandal ten został przedstawiony w filmie pt. Chinatown z 1974 roku. 

Dla rdzennych Amerykanów do końca 19 wieku te tereny miały ważny charakter religijny, kulturowy i historyczny, wtedy wysłano amerykańskich żołnierzy, żeby ochraniali białych osadników, co skutkowało kradzieżą wody i terenów plemiennych. 

Jednym z działań dążących do zachowania pełniejszego obrazu wartości tego terenu dla rdzennej ludności Owens Valley, było nominowanie 482 km2 dna jeziora przez pięć lokalnych plemion do wpisania do Kalifornijskiego Rejestru Zasobów Historycznych i Krajowego Rejestru Miejsc Historycznych. 

Plemiona żądają, aby miejsce pochówku na trasie projektu autostrady Caltrans było niedostępne pod budowę, dopóki dojdą do porozumienia, na które wszystkie strony się zgodzą. 

To nie będzie łatwe. W kwietniu Caltrans zaoferował, żeby autostrada biegła dookoła miejsca pochówku, ale ich propozycja nie oddaliłaby autostrady wystarczająco daleko, aby zadowolić przywódców plemion, którzy dążą do przesunięcia autostrady o co najmniej 1 km. 

Plemiona nie sprzeciwiają się projektowi ulepszenia autostrady. Stwierdzili jednak, że mają problem z tym, że projekt został zatwierdzony bez konsultacji z nimi. 

Zamiast tego z rosnącym gniewem i frustracją obserwowali, jak archeolodzy Caltrans i ekipy drogowe z kaskami na głowach, łopatami i wiadrami każdego ranka wyruszają na poszukiwanie szczątków ich przodków.

Zespoły w żółtych kamizelkach odblaskowych pracują na obszarach przeznaczonych pod budowę, ostrożnie kopiąc 3 metry lub więcej w twardej glebie aluwialnej i przepychając łopaty ziemi przez sita o drobnych oczkach, aby zebrać najmniejsze dowody.

Robotnicy w żółtych kamizelkach pracują na obszarach przeznaczonych pod budowę, ostrożnie kopiąc 3 metry lub więcej w twardej glebie aluwialnej i przepychając łopaty ziemi przez sita o drobnych oczkach, aby zebrać najmniejsze dowody.

Praca toczy się pod nadzorem przedstawiciela rdzennych Amerykanów, co jest wymagane przez prawo stanowe. 

- „Jak tylko znajdą szczątki Caltrans przestaje pracować, wzywa lekarza sądowego i musi postępować zgodnie z protokołem określonym w ustawie o ochronie i repatriacji grobów rdzennych Amerykanów oraz kalifornijskim kodeksie zasobów publicznych, który określa proces” – powiedziała agencja w przygotowanym oświadczeniu.

List z 15 marca od przewodniczącej rezerwatu Lone Pine Paiute był błagalny i trudny. Zażądała formalnych konsultacji zarówno z Caltrans, jak i Federalną Administracją Autostrad w sprawie „sposobu, w jaki projekt został zaprojektowany i wdrożony”

W czwartek urzędnicy plemienni w końcu uzyskali dobre wiadomości: Caltrans ogłosiło, że „wszelkie prace konstrukcyjne we wspomnianym rejonie zostały zawieszone” łącznie z poszukiwaniami ludzkich szczątków.

- „Caltrans jest zaangażowany w ochronę plemiennych zasobów kulturowych” – czytamy w oświadczeniu. „Kiedy pojawiają się obawy, możemy skorzystać z różnych narzędzi, ze zmodyfikowaniem projektu włącznie”.

- „To dobry początek”, powiedział Scruggs ze społeczność Indian Paiute w Fort Independence. „Ale przed nami jeszcze wiele konsultacji między naszymi społecznościami”.

- „Wszystko, czego chcemy”, dodał, „to uprzednia świadoma zgoda, zanim uruchomią coś na taką skalę w domu naszych przodków”.

Autor:
Louis Sahagún | Tłumacz: Gabriela Kaszuba

Żródło:
https://www.latimes.com/california/story/2023-05-22/caltrans-indigenous-burial-site

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE