„Gdzie wam się tak spieszy?” Ślub w młodym wieku – błąd czy najlepsza decyzja?

Zdjęcie: Adobe Stock.

Młode małżeństwa

Młode pary (w wieku 18‑24 lat), ogłaszając zaręczyny, często spotykają się z krytyką lub pytaniem: „Będziecie mieli dziecko?”. Rzeczywiście znaczna część małżeństw, poniżej statystycznego wieku, zawierana jest ze względu na ciążę, jednak należy mieć na uwadze, że na tę decyzję składa się również wiele innych czynników. Miłość, bezpieczeństwo, stabilizacja oraz pewność w stosunku do uczuć drugiej osoby stanowią zaledwie część z powodów. Bywa również, że to rodzina naciska na ślub, np. ze względu na religię, ale zdarza się to już coraz rzadziej w obecnych czasach.

Błąd?

Według danych GUS w 2021 roku najwięcej rozwodów brały małżeństwa w wieku 20‑24 lat (26714), na drugim miejscu znajdowały się małżeństwa w wieku 25‑29 lat (16667). Najczęstsze powody unieważnienia związku to: zdrada (2944), nadużywanie alkoholu (1488), naganny stosunek do członków rodziny (483), trudności mieszkaniowe (42), nieporozumienia na tle finansowym (311), niezgodność charakterów (17301), niedopasowanie seksualne (86), dłuższa nieobecność (583), różnice światopoglądowe (231). Niektórzy również wchodzą w związek małżeński w młodym wieku po to, by udowodnić swoją samodzielność czy też w formie sprzeciwu wobec członków rodziny. 

Dobra decyzja?

Zdarza się, że ktoś spotyka tę jedną osobę na całe życie i wie, że ślub tylko dopełni ich związek. Obecnie, kiedy związki małżeńskie nie są już tak popularne, a pary coraz częściej żyją w konkubinacie, nie ma obawy o to, że ślub młodych osób powodowany jest wyłącznie zewnętrznymi naciskami. Jeśli decyzja o ślubie jest decyzją w pełni świadomą, powodowaną uczuciem, warto ją podjąć. Przed przypieczętowaniem związku, należy jednak wspólnie zastanowić się nad wieloma kwestiami, takimi jak: wyznawane wartości, wspólne mieszkanie czy podział obowiązków. Oczywistym jest również, że w wieku 18‑24 lat raczej niewiele osób ma pracę, która pozwoli na utrzymanie całej rodziny, dlatego tym bardziej kwestia wejścia w związek małżeński jest do przemyślenia.

Kiedyś

Jeszcze nasi dziadkowie zakładali rodziny w bardzo młodym wieku i nikogo nie dziwił ten fakt. Mówi się o tym, że dawniej nie dochodziło do rozstań, należy jednak zwrócić uwagę, że wynikało to z tego, że rozwody nie były społecznie akceptowalne. Rozwodników traktowano z dystansem, nawet bliscy często nie popierali takich decyzji. Dziś pokolenia starsze uznajemy za wzór trwałych związków, chcemy się od nich uczyć życia w rodzinie. Należy jednak mieć na uwadze, że dawniej panowało inne przekonanie na temat małżeństw, a ludzie często wiązali się ze sobą również z bardziej pragmatycznych powodów, aniżeli samo uczucie. Statystyki nie odnoszą się do jednostkowych sytuacji, są jedynie uogólnieniem zastanej rzeczywistości.