2023-05-18 09:54:03 JPM redakcja1 K

Kamera osobista rejestruje postrzał nastolatka w plecy przez policjanta w Baltimore

Mekhi Franklin posiadał broń, ale nie wiadomo, czy celował nią w policję. Siedemnastolatek doznał poważnych obrażeń w strzelaninie.

Mekhi Franklin został krytycznie zraniony przez policjanta w Baltimore w trakcie pieszego pościgu. Na miejscu znaleziono broń, ale nagranie nie pokazuje, żeby Franklin stanowił zagrożenie. KOMENDA POLICJI W BALTIMORE

Policja w Baltimore opublikowała nagranie z kamery osobistej we wtorek ukazujące policjanta strzelającego do czarnoskórego nastolatka w plecy, kiedy ten ucieka. Policjant krzyknął, aby nastolatek rzucił broń, zaraz po czym, szybko strzelił. Nastolatek został ciężko ranny i stracił kilka narządów, policja poinformowała, że znaleziono przy nim broń po czwartkowej strzelaninie.

Na nagraniu można zobaczyć Mekhia Franklina, 17-latka, idącego z kimś po chodniku. Świadkowie powiedzieli lokalnym mediom The Baltimore Banner, że policjant Cedric Elleby siedział na werandzie z Franklinem przed postrzałem. Franklin wstał i zaczął się oddalać, Elleby poszedł za nim.

Nie jest jasne, co policjant powiedział Franklinowi i drugiej osobie, kiedy do nich podszedł, ale obydwaj zatrzymali się i chwilę rozmawiali.

Wtedy włącza się dźwięk. „Chodź tu”, Elleby mówi do Franklina, na co nastolatek odpowiada; „Co, koleś?” Wtedy Elleby rzuca się na Franklina, próbując go złapać, ale Franklin odsuwa się i ucieka w przeciwnym kierunku.

Ostrzeżenie: Poniższy film zawiera drastyczne treści. -https://www.youtube.com/watch?v=MLRybCQ2nJg

Elleby ściga Franklina przez trawiasty teren, zaułek, a następnie przy chodniku w biały dzień. Pościg trwał około 30 sekund.

Elleby krzyczy, żeby Franklin się zatrzymał i odłożył pistolet, po tym, jak chłopak wyciąga ze spodni coś, co wyglądało jak broń. Wygląda na to, że broń znajduję się w ręce Franklina, ale nagranie nie pokazuje Franklina odwracającego się w stronę Elleby’ego, albo celującego w niego podczas pościgu.

Wtedy Elleby oddaje cztery strzały i Franklin upada w uliczce przed domem szeregowym. Można zobaczyć broń leżącą na ziemi z dala od ciała.

Nastała emocjonalna i chaotyczna atmosfera po strzelaninie, kiedy mieszkańcy przybyli na miejsce strzelaniny, podczas gdy Elleby wraz z innym policjantem próbowali udzielić pomocy Franklinowi. W tle słychać krzyki ludzi.

„Zastrzeliłeś go za nic”, słychać jak jeden cywil mówi w tle.

Richard Worley, zastępca komisarza policji w Baltimore, powiedział mediom podczas konferencji prasowej w dniu strzelaniny, że Elleby patrolował wtedy okolice    i uznał, że Franklin „okazywał cechy uzbrojonej osoby”.

Policja powiedziała, że Elleby jest członkiem departamentu okręgowego zespołu działania, jest to nieumundurowana jednostka, której zadaniem jest „proaktywne” nadzorowanie, które skupia się na ludziach uzbrojonych, dokonywaniu zatrzymań ruchu i pieszych pościgach.

Biuro prokuratora generalnego stanu Maryland poinformowało, że w tej chwili nie prowadzą śledztwa w sprawie strzelaniny, ale burmistrz Brandon Scott obiecał dokładne śledztwo. Keira Franklin, matka nastolatka, powiedziała, że to nie pierwszy raz, kiedy policja nękała jej syna.

„Ta sama sytuacja wydarzyła się wcześniej z tym samym policjantem”, powiedziała.

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE