2023-03-22 12:55:09 JPM redakcja1 K

Kot odnaleziony po ośmiu latach

Kotka imieniem Narcissa uciekła w 2015 roku. Osiem lat później pojawiła się niedaleko miejsca, w którym zniknęła.

Kotka imieniem Narcissa uciekła w 2015 roku. Osiem lat później pojawiła się niedaleko miejsca, w którym zniknęła.

„Nikt nie wie, gdzie była, ale tak wygląda Narcissa po ośmiu latach przygody".

„Byliśmy zszokowani. Naprawdę opadła mi szczęka" – mówi Therese Simonsen Rye, przewodnicząca zarządu Centrum Ochrony Zwierząt w Tromsø.

Mówi, że wcześniej zdarzało się, że koty odnajdywały się nawet po dwóch latach. Nigdy jednak nie było tak, że zgubiły się na osiem lat. Aż do teraz.

„To bardzo wyjątkowe" – mówi Simonsen Rye.

Uznano Narcisse za zagubioną

"iTromsø" jako pierwszy wspomniał o sprawie. Narcissa trafiła do Norweskiej Organizacji Ochrony Zwierząt w 2015 roku. Simonsen Rye szacuje, że kot miał wtedy około roku. Po kilku tygodniach miała trafić do swojej pierwszej rodziny zastępczej z miejscowości Skittenelv w gminie Tromsø, ale po wizycie u weterynarza, Narcissa uciekła do lasu i zniknęła.

Tygodniami szukali jej i ogłaszali w mediach społecznościowych. Po dwóch latach doszli do wniosku, że Narcissa najprawdopodobniej nie żyje.

„Ale miała identyfikator. Wiedzieliśmy, że gdyby ktoś ją znalazł, będzie zaczipowana. Jednak wciąż nie wierzyliśmy, że wróci. Uważaliśmy ją za zagubioną i że nigdy jej nie odnajdziemy" – mówi Simonsen Rye.

Opowiada o tym, jak Narcissa się odnalazła. W Tønsvika, nieco ponad milę od Skittenelv.

„Ktoś zgubił swojego kota i pożyczył pułapkę na koty. Klatkę. Kot, który złapał się do klatki, nie był ich kotem, ale Narcissą”.

Therese Simonsen Rye ma nadzieję dowiedzieć się czegoś od kogoś, kto mógł mieć do czynienia z Narcissą podczas tych ośmiu lat jej nieobecności.

W dobrej formie

Właśnie dlatego, że kot jest oznaczony identyfikatorem, Organizacja Ochrony Zwierząt jest w stu procentach pewna, że to Narcissa.

Simonsen Rye mówi, że po tych wszystkich latach Narcissa jest w dużej mierze oswojona i ufna w stosunku do ludzi. Ponadto jest w dobrej formie.

„Zakładałam, że będzie musiała mieć opiekę dentystyczną i że będzie miała zaniedbaną sierść, ale jest w zaskakująco dobrym stanie, jak na tak długą nieobecność”.

Czyjś kotek

Ale gdzie ona naprawdę była? W tej chwili nie można powiedzieć, ale Simonsen Rye ma teorię.

„Jestem prawie pewna, że jest ktoś, kto się nią zaopiekował. Myślę, że Narcyza była czyimś kotem przez te wszystkie lata, ale nie wiemy czyim”.

Z prawnego punktu widzenia Narcissa jest kotem należącym do Organizacji Ochrony Zwierząt.

„Ale prawdopodobnie są jakieś osoby w Tønsvika, które myślą, że Narcissa jest ich kotkiem. Chcielibyśmy, aby się z nami skontaktowali, a my prawdopodobnie znajdziemy rozwiązanie. Teraz staje się narodową celebrytką, więc mam nadzieję, że wieści o tym, że została odnaleziona, do nich dotrą" – mówi Simonsen Rye.

Autor:
Eirik Hind Sveen I Tłumaczenie: Dorota Kliś

Żródło:
https://www.nrk.no/tromsogfinnmark/katten-narcissa-i-tromso-er-funnet-etter-atte-ar-1.16344158

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.