2023-01-12 08:14:39 JPM redakcja1 K

Matki sięgały po alkohol, osoby starsze czuły się mało obciążone kryzysem

Mieszkańcy Niemiec zachodnich, młodzi dorośli, kobiety i matki szczególnie ucierpieli z powodu skutków epidemii. Stan psychiczny niektórych grup społecznych różnił się wyraźnie latem 2020 roku od tego sprzed kryzysu

Młodzi ludzie, kobiety i mieszkańcy Niemiec zachodnich szczególnie ucierpieli z powodu następstw psychologicznych wynikających z pandemii koronawirusa. Wskazuje na to nowe reprezentatywne badanie przeprowadzone przez Charité Berlin pod kierownictwem neurobiologa Georga Winterera. Na zlecenie naukowców instytut badania opinii publicznej Forsa zapytał około 30 tysięcy dorosłych Niemców o ich stan psychiczny w czerwcu 2020 roku, czyli w pierwszym sezonie letnim po wybuchu pandemii. Konkretnie chcieli wiedzieć, czy martwią się o rozpowszechnianie się wirusa, czy odczuwają lęk, niepokój, drażliwość lub złość, samotność lub zmęczenie, czy obserwują wzmożone negatywne myśli i utratę radości życia. Porównano to ze stanem psychicznym ludzi w 2019 roku. Ogólnie rzecz biorąc u wszystkich badanych stwierdzono spore pogorszenia stanu psychicznego.

Okazało się jednak, że pewne grupy ludności zostały szczególnie dotknięte - były to młodzi dorośli poniżej 25 roku życia, kobiety, matki, osoby z dużą nadwagą oraz osoby z problemami psychicznymi. Również osoby z wyższym wykształceniem i mieszkańcy Niemiec Zachodnich w większym stopniu niż mieszkańcy Niemiec Wschodnich doświadczyli problemów ze zdrowiem psychicznym w wyniku pandemii. Latem 2020 roku Mieszkańcy miast byli bardziej obciążeni niż mieszkańcy wsi. Przede wszystkim berlińczycy i hamburczycy mówili, że są osłabieni psychicznie. Badacze tłumaczą różnice między populacją miejską i wiejską zwiększonym strachem wielu mieszkańców miast przed zarażeniem się, ale także generalnie bardziej stresującym środowiskiem niż w przypadku mieszkańców obszarów wiejskich.

Fakt, że wirus był postrzegany jako mniej stresujący w Niemczech Wschodnich, może mieć związek z wcześniejszymi doświadczeniami wskutek zwrotu politycznego, co uczyniło ludzi bardziej odpornymi na kryzys - przypuszczają naukowcy. A większą pogodę ducha uczeni przypisują także osobistym doświadczeniom życiowym. Badanie wykazało, że osoby starsze po 70. roku życia, spośród wszystkich osób, które były najbardziej zagrożone wirusem, były mniej zestresowane psychicznie niż osoby młodsze. Być może dużą rolę odgrywa tu „świadomość przemijania".

Spożycie alkoholu ogólnie się zmniejszyło, ale nie wśród matek

Zaskakujący wniosek: spożycie alkoholu spadło wśród badanych w wyniku kryzysu w porównaniu do czasu sprzed pandemii. Mogło to wynikać z braku towarzyskich okazji do picia z uwagi na ograniczenie kontaktów i zamknięcie pubów, ale także z większej dyscypliny.

Nie dotyczy to jednak wszystkich grup. Osoby, które już wcześniej cierpiały na problemy psychiczne, a także samotne matki, latem 2020 roku wypiły więcej alkoholu niż wcześniej. Jako przyczynę tego stanu rzeczy naukowcy podają podwójne obciążenie stresem z powodu pracy w domu i nauki zdalnej.

Wniosek, jaki wyciągają z badania naukowcy, to zalecenie na wypadek innych sytuacji kryzysowych: „W przyszłości rodziny, a zwłaszcza kobiety z dziećmi potrzebują znacznie więcej wsparcia - domaga się współautor Georg Winterer z berlińskiej Charité. Jego rada: „Trochę więcej opanowania może być pomocne bez utraty powagi sytuacji."

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE