Według doniesień komendanta policji w Los Angeles nastolatek wspinający się na most na Szóstej ulicy, aby popisać się w mediach społecznościowych, spadł z mostu i nie żyje

Ludzie przechodzą przez wiadukt na Szóstej ulicy, z którego spadł 17-latek. 

Nastolatek spadł, gdy chciał się wspiąć na jeden z łuków, aby móc opublikować filmik w Internecie. 

Na wtorkowym spotkaniu rady komisarzy policji Los Angeles Moore powiedział: „Nastolatek poślizgnął się i spadł z mostu”.

Tożsamość nastolatka nie została publicznie zidentyfikowana. Nie było od razu wiadomo, z jakiej platformy skocznościowej korzystał albo w jaki sposób miał zamiar „nadawać transmisje” ze wspinaczki.

Według rzecznika prasowego, funkcjonariusza policji Warena Moore’a policja została zadysponowana na miejsce zdarzenia o 2 w nocy w sobotę. Dodał, że nastolatek został przetransportowany do szpitala, gdzie stwierdzono zgon. 

- „Tragicznie widać, że ta lokalizacja, choć zrodziła wiele dumy w Los Angeles, niestety posłużyła również jako tło dla tragedii takich jak ta”, powiedział Moore. „Zwiększymy ilość patroli w tej okolicy, żeby zapobiec takim lekkomyślnym postępowaniom”.

Most został oddany do użytku w lipcu zeszłego roku i zastąpił wiadukt, który rozciągał się nad rzeką Los Angeles i łączył centrum z Boyle Heights przez prawie sto lat. W ciągu pierwszego roku od powstania nowy most przyciągał tłumy i duże zainteresowanie – również wśród pragnących niebezpiecznych wrażeń. Urzędnicy wielokrotnie reagowali na nielegalne wyścigi drogowe, „przejęcia ulic” [większa grupa ludzi zbiera się w wyznaczonym miejscu, blokuje ulice i wykonuje triki samochodowe takie jak dryfowanie] w tej lokalizacji, a także doszło tam do wielu wypadków.

Mężczyzna nagrywający filmik jak tańczył na moście, również został zastrzelony w styczniu tego roku.