2023-05-27 15:17:38 JPM redakcja1 K

Niemiecka policja przeprowadziła nalot na aktywistów klimatycznych, którzy zablokowali ruch uliczny.

Niemiecka policja przeprowadziła naloty w siedmiu landach niemieckich. W śledztwie dotyczącym aktywistów na rzecz klimatu, podejrzanych o formowanie lub wspieranie kryminalnych grup, przez ich kontrowersyjne aktywności.

 

Wśród tych, na których przeprowadzono nalot była rzeczniczka Last Generation (Ostatnie Pokolenie) Carlaa Hinrichs, której drzwi zostały wyłamane przez uzbrojoną policję, kiedy była ona w łóżku, powiedziała grupa.

 

Od miesięcy Last Generation zakłócała ruch drogowy w niemieckich miastach.

Kanclerz Olaf Scholz nazwał ich kampanię “kompletnie szaloną”.

W niemczech od tygodni trwa zaciekła wojna kulturowa, o to, czy Last Generation może być legalnie uznana za organizację kryminalną.

Konserwatywni członkowie parlamentu żądają wyższych kar m. in. wyrok więzienia, kiedy lewicowcy ostrzegają o niebezpiecznym autorytarnym ograniczeniu.

Około 170 policjantów wzięło udział w środowym nalocie na mieszkania i inne budynki w Berlinie, Bawarii, Dreźnie, Hamburgu i innych miejscach, zamykając stronę internetową grupy i zamrażając ich konta bankowe.

 

Według jej współpracowników, mieszkanie Pani Hinrich w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg zostało zaatakowane o 07:00 w środę przez 25 policjantów mających przy sobie broń.

Według raportów, nie dokonano żadnych aresztowań, lecz siedem ludzi w wieku od 22 do 38 roku życia są podejrzani za organizowanie kampanii, aby zebrać przynajmniej 1.4 miliona euro głównie do sfinansowania “przyszłych przestępstw”. Policja i prokuratura ogłosiła, że naloty miały na celu ustanowienie struktury członkostwa Last Generation.

Dwóch z aktywistów objętych dochodzeniem jest podejrzanych o próby sabotażu rurociągu naftowego biegnącego przez Alpy od włoskiego wybrzeża w Triest do Ingolstadt w zeszłym roku.

W berlinie aktywiści Last Generation wywierają wpływ. Częstym tematem w radiu są aktywiści blokujący drogi. Mieszkania dostają ulotki, zapraszające lokalnych ludzi do wydarzeń informacyjnych lub treningowych Last Generation.

W ubiegłym tygodniu, 12 ulicy zostało zablokowanych w mieście, kiedy aktywiści przykleili siebie do ulicy i samochodów. Lecz te drogowe posiedzenia sprawiły, że niektórzy kierowcy wydzierali się na nich.

 

Niezliczone filmiki publikowane ma mediach społecznościowych pokazują wściekłych kierowców wrzeszczących na aktywistów.

W sondażu, większość niemców nie zgadza się z taktyką grupy. W badaniu przeprowadzonym w tym miesiącu, przez lewicowy magazyn Der Spiegel 79% badanych powiedziało, że działania grupy są nieodpowiednie, a tylko 16% badanych zgodziło się z aktywistami.

Ale to nie oznacza, że wszyscy niemcy wspierają ograniczenia.

Wiele lewicowców i ekologicznych polityków, jak i komentatorzy nie zgadzają się z taktyką grupy, ponieważ rozwścieczają oni ludzi, zamiast przekonać ich do ochrony środowiska. Lecz twierdzą, że aktywiści powinni mieć prawo do pokojowych kampanii.

Organizacja Last Generation skrytykowała środowe naloty, używając przy tym słów kanclerza “kompletnie szalone”, VölligBekloppt, jako hashtag, pytając kiedy władze zamiast tego wyszukały by “struktury lobbystyczne i konfiskata rządowych funduszy kopalnych”.

 

Kolejna grupa działań na rzecz klimatu, Ende Gelände, skarżyła się, że naloty były wycelowane w ludzi dążących do “alarmować o kryzysie klimatycznym raczej tych, którzy są za niego odpowiedzialni”.

Last Generation ogłosiła, że będą kontynuować swoje działania i że niektórzy wspierający zasugerowali, że naloty pobudziły by wsparcie dla ich kampanii.

Reakcja policji została przyjęta z zadowoleniem przez konserwatystów, tak samo przez polityków z dwóch partii rządzących, FDP i centrolewicowe SPD. Kilku ekologicznych polityków powiedziało, że kiedy nie zgadzają się z radykalnymi działaniami grupy, tak zasugerowali, że naloty mogły być zbyt obcesowe.

Lewicowe i ekologiczne grupy ogłosiły marsz w berlinie, który odbędzie się w środę po południu z dalszymi demonstracjami w Lipsku, Monachium i Poczdam. Greenpeace i politycy z lewicowej partii Linke nazwali naloty “nowy poziom eskalacji”, przez policję, która podważyła podstawowe, demokratyczne prawo do protestowania.

Last Generation prowadzi kampanię na rzecz ograniczenia prędkości na autostradach do 100 km/h.

Zagrało to główną rolę w protestach przeciwko rozbudowie odkrywkowej kopalni węgla we wsi Lützerath w styczniu, gdzie aktywistka Greta Thunberg została szybko zatrzymana.

 

W zeszłym październiku dwóch aktywistów rzuciło puree ziemniaczanym w obraz Claude Monet, znajdującym się w poczdamskim muzeum blisko berlina i później przykleili się oni do ściany. Działanie to jest łudząco podobne do działań londyńskiej grupy klimatycznej Just Stop Oil.

Last Generation nie obejmuje tylko niemiec. Dwóch aktywistów przykleiło się do miejsca tuż przed austriackim parlamentem we wiedniu w środę, sprzeciwiając się zakazowi protestów przed budynkiem.

We włoszech trzech włoskich aktywistów miało stanąć sądem w środę, za przyklejenie się do rzeźby z czasów rzymskich w Muzeum Watykańskim w sierpniu ubiegłego roku. Aktywiści należący do grupy zabarwili również fonatnne di Trevi w Rzymie na czarno jako oświadczenie przeciwko paliwom polanym.

Autor:
Damien McGuinness and Paul Kirby | Tłumacz: Wojciech Rzeszut

Żródło:
https://www.bbc.com/news/world-europe-65693412

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.