2023-10-04 11:09:55 JPM redakcja1 K

O tym, jak tysiące młodych Chińczyków wykorzystuje różowego dinozaura jako swój pseudonim

Użytkownicy przybierają pseudonim „momo”, który pozwala im swobodnie wypowiadać się, unikać nękania i chronić prywatność na chińskich portalach Douban i Xiaohongshu.

WeChat/Munira Mutaher/Rest of World 

Użytkownicy chińskich mediów społecznościowych przyjmują internetowy pseudonim „momo” jako sposób na swobodniejsze wypowiadanie się, unikanie nękania i ochronę swojej prywatności. Pierwotnie domyślna nazwa użytkownika dla nowych kont na Douban i Xiaohongshu, została później spopularyzowana przez fanów korzystających z serwisów społecznościowych, chcących bezpiecznie plotkować o celebrytach bez obawy o bycie szykanowanym przez inne fankluby. 

Część internautów postrzega swoich kolegów „momos” jako społeczność ludzi o podobnych poglądach, mając nadzieję na zbudowanie tolerancyjnego i inkluzywnego miejsca do dyskusji w chińskim internecie. 

Emily Yuan, uczennica szkoły średniej w Guizhou, wiedzie podwójne życie w chińskim Internecie. Na swoich głównych kontach w mediach społecznościowych - WeChat i Weibo - udostępnia znajomym i rodzinie zdjęcia i posty dotyczące wydarzeń szkolnych, takich jak niedawny konkurs debat. Ale na swoich alternatywnych kontach, na Douban i Xiaohongshu, Yuan używa nazwy użytkownika „momo”, w połączeniu ze zdjęciem profilowym różowego dinozaura z kreskówek. Pod tym alter ego dziewczyna publikuje często kontrowersyjne komentarze dotyczące wszystkiego, od K-popu po feminizm.  

Pod postem na Xiaohongshu dotyczącym zagrożeń zdrowotnych związanych z porodem dla kobiet, Yuan, czyli momo, napisała: "Jeśli naprawdę kogoś kochasz, dlaczego miałabyś chcieć, by przeszedł coś tak wstrząsającego jak poród?". Pod wpisem dwie kolejne użytkowniczki włączyły się do rozmowy, zgadzając się z Yuan - obie nazywały się momo. 

Tymczasem Yuan jest tylko jedną z dziesiątek tysięcy chińskich użytkowników portali społecznościowych, którzy przyjęli różowego dinozaura momo za swój internetowy przydomek, by móc wypowiadać się swobodniej, chronić się przed nękaniem i dbać o swoją prywatność. Dzisiaj momo można znaleźć we wszystkich zakątkach chińskiego Internetu - od forów Douban poświęconych bezrobociu wśród młodzieży, przez posty na Xiaohongshu z rekomendacjami nowojorskich restauracji, po wątki na Weibo omawiające nowe programy telewizyjne. Według chińskiego serwisu analitycznego NewRank, grupa momo na Doubanie ma ponad 11 000 członków, podczas gdy Xiaohongshu ma ponad 10 000 użytkowników o nazwie momo. 

Początkowo Momo było domyślną nazwą użytkownika dla nowych kont na Douban lub Xiaohongshu. Później stała się ona popularna wśród członków Douban, takich jak Goose Group, którzy używali jej do swobodnego plotkowania o gwiazdach bez obawy, że będą nękani przez konkurencyjne fandomy. 

Ding Ran, 25-letnia menedżerka ds. produktów z Pekinu, po raz pierwszy przyjęła momo jako swoją nazwę użytkownika na platformie Douban w 2023 roku. Pragnęła publikować posty na temat swojego ulubionego tajwańskiego aktora, Dansona Tanga, za pośrednictwem portali społecznościowych, unikając przy tym ataków ze strony fanów rywali Tanga. „Fandomy są pełne wściekłości i witriolu” - powiedziała Ding portalowi „Rest of World”. Post może szybko przerodzić się w wątek osobistych ataków na wszystkich zaangażowanych. Jak mówi sama, tożsamość momo okazała się wyzwalająca, ponieważ mogła chronić się przed rozwścieczonymi fanami, przyjmując bardziej niepozorną osobowość. 

W lutym tego roku słynny chiński aktor Chen Feiyu złożył pozew o zniesławienie przeciwko użytkownikowi Douban o pseudonimie momo, za oskarżenie go o niewłaściwe relacje z fanką. Wielu użytkowników serwisu zmieniło wówczas swoje nazwy na momo i przyjęło hasło „Wszyscy jesteśmy momo” jako okrzyk bojowy. 

„W dzisiejszych czasach jest tak wiele ograniczeń związanych z wolnością słowa i wydaje nam się, że nie powinniśmy wcale się wypowiadać lecz momos to rozumieją”. 

Osoby o nazwie momo występują teraz nie tylko wśród plotkarskich grup Douban, ale także na innych forach na tej platformie. Omawiają wszystko, od gotowania po zmagania z życiem w wielkim mieście. Kiedy Steve Sui, administrator grupy humorystycznej Douban, próbował zbanować użytkownika o imieniu momo w 2021 roku, odkrył ponad 10 użytkowników o tej samej nazwie użytkownika. Momo są zwykle „bardzo online” i „dzielą się głębszymi przemyśleniami, ponieważ nie muszą się martwić, że zostaną zdemaskowani” - powiedział Sui portalowi "Rest of World”. Dlatego zdecydował się utworzyć własne konto momo.  

Część internautów zaczęła postrzegać innych momo jako społeczność ludzi o podobnych poglądach, szukających bardziej tolerancyjnej i inkluzywnej przestrzeni do dyskusji w chińskim Internecie. „Bycie momo chroni mnie przed osądami i daje mi poczucie przynależności” - powiedział portalowi „Rest of World” Yuxuan Che, student, który na Xiaohongshu posługuje się pseudonimem momo. 

Również młodzi profesjonaliści zaczęli używać pseudonimu momo, aby uniknąć identyfikacji przez pracodawców poza pracą. Cheryl Lin, pracownica przedsiębiorstwa państwowego, powiedziała portalowi „Rest of World”, że „stała się momo”, ponieważ jej pracodawca odkrył film opublikowany przez nią na Douyin, w którym skarżyła się na stres w miejscu zatrudnienia. Lin powiedziała, że została poproszona o usunięcie filmu i nigdy więcej nie publikowanie niczego tak negatywnego. Wkrótce potem utworzyła nowe konto momo.  

Penny Zhu, studentka college'u w Pekinie, powiedziała portalowi, że używa momo, aby uniknąć nadzoru i kar ze strony władz. Urzędnicy z Ligi Młodzieży Komunistycznej zagrozili ukaraniem studentów, którzy omawiają swoje zmagania z zatrudnieniem w Internecie, ponieważ mogłoby to zaszkodzić wizerunkowi szkoły i państwa, a także rozprzestrzenić „negatywną energię”. 

„W dzisiejszych czasach jest tak wiele ograniczeń związanych z wolnością słowa i wydaje nam się, że nie powinniśmy wcale się wypowiadać” - powiedziała Zhu. „Lecz momos to rozumieją. One mówią to, co myślą”. 

Autor:
CAIWEI CHEN | Tłumaczenie: Kornelia Poddębniak

Żródło:
https://restofworld.org/2023/social-media-privacy-momo-dinosaur/

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.