,,Problem bezdomnych kotów należy rozwiązać poprzez zredukowanie dokarmiania’’

(Seul – Yonhap News) Reporter Hong Jun Seok

Z powodu filmiku zamieszczonego ostatnio przez pewnego youtubera, dotyczącego problemu wolnożyjących kotów, wielu ludzi powiedziało że trzeba skończyć z bezmyślnym dokarmianiem kotów.   

Seulskie Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Środowiska 14 lutego przeprowadziło nadzwyczajną internetową debatę zatytułowaną 'Szczegółowe seminarium dla miasta, w którym wspólnie mieszkamy ', w której przedmiotem dyskusji była kontrola populacji bezpańskich kotów. 

W spotkaniu uczestniczyli; youtuber Sae Deok-hoo (prawdziwe imię Kim Eo-Jin), dr Choi Tae-Young studiujący ssaki w Narodowym Instytucie Ekologii (국립생태원), Kim San-Ha – dyrektor fundacji "Zachowanie Różnorodności Organizmów" (생명다양성재단) , Lee Jung-sook – przedstawiciel ludzi ochraniających środowisko północnego Jungnangcheon, dopływu rzeki Han (북부환경정의 중랑천사람들) oraz Choi Young, głowa Ekologicznego Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Środowiska w Seulu (서울환경연합 생태도시). 

Dyrektor Kim San Ha który zajmował się główną prezentacją, podkreślił że sprawy nie należy postrzegać wyłącznie jako problemu 'koty vs ptaki', ale w kontekście całego ekosystemu. 

Kim dodał "Koty są zależne od ludzi i mogą przeżyć dzięki nim, co sprawia że w środowisku naturalnym pojawia się o wiele więcej drapieżników i ma to duży wpływ na ekosystem ".

"Koegzystencja polega na efektywnym utrzymywaniu danego gatunku zwierząt na akceptowalnym poziomie, nawet jeśli jest to niebezpieczne. Powinniśmy czynić starania, żeby porządek naturalny nie został naruszony i wytyczał swoją własną drogę również w tym przypadku."

Status bezpańskiego kota to "dzikie zwierzę". Udomowione koty wracają do swojej dzikiej natury. 

Problem klasyfikacji dzikiego kota w ekosystemie Korei jest ważną sprawą, bo ma to wpływ na powiązane z nią ustawy. 

Tego dnia podczas debaty zostało powiedziane, że dziki kot został wpisany do systemu informacji Ministerstwa Środowiska na listę zwierząt obcych dla ekosystemu. 

Dr. Choi Tae-young wyjaśnił "To nie ludzie złapali koty w dziczy, tylko dzikie koty zamieszkały w ludzkich domostwach. W podobny sposób jaskółki, które są również dzikimi zwierzętami, gnieżdżą się pod okapami domów".

Pomimo opinii, że bezpańskie koty są gatunkiem inwazyjnym dla ekosystemu w którym żyją, według niektórych trudno zaklasyfikować je jako szkodliwy, dziki gatunek.

Sae Deok-Hoo powiedział, że za sprawą ludzi populacja kotów rośnie bez umiaru i ten inwazyjny gatunek drapieżnika, wprowadzony na szczyt łańcucha pokarmowego ekosystemu Korei, stanowi dla niego zagrożenie.  

Z drugiej strony dyrektor Kim San Ha powiedział, że zaklasyfikowanie tych zwierząt jako gatunek dziki i zagrażający środowisku przez Ministerstwo Środowiska oraz podjęcie działań mających na celu ostateczne zadecydowanie, co ostatecznie należy w związku z nimi zrobić, sprawia pewien problem. Zamiast przypisywania kotów do tej kategorii, powinna istnieć osobna ustawa. 

Dyrektor Kim w szczególności zwrócił uwagę na potrzebę osobnego traktowania kotów, które wcześniej zostały już udomowione. 

Poza tym wiele głosów nawoływało do specjalnego traktowania kotów zasiedlających małe wyspy, takie jak Marado, i parki narodowe. 

                 Bezpański kot 
ŹRÓDŁO : zdjęcie wykonane przez Hong Jun Seok [촬영 홍준석]

Jest jednomyślność, żeby zredukować dokarmianie… eutanazja jest też brana pod uwagę

Panel zgodził się, że okres dokarmiania przyczyniający się do zwiększającej się liczby kotów powinien zostać stopniowo zredukowany, nawet jeśli nie można z nim skończyć od razu. 

Dyrektor Kim San Ha powiedział, że skończenie z pomaganiem jest trudne zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt. Jednakże nawet rodzice po pewnym czasie zmniejszają wsparcie dla swoich dzieci, żeby mogły dorosnąć i się usamodzielnić. 

Dr. Choi Tae-Young zwrócił uwagę na to, że poprzez dokarmianie bezpańskie koty tracą swoją dzikość. 

Dyrektor Lee Jung-sook położył nacisk na to, że można stopniowo skończyć z dokarmianiem kotów, tak jak stało się to w przypadku udomowionych gołębi. 

Poza kwestią dokarmiania, niektórzy stwierdzili że może zajść potrzeba wzięcia pod uwagę eutanazji, jako sposobu kontrolowania populacji kotów ulicznych. 

Dr Choi Tae-Young dodał, że populacje między innymi dzików i jeleni są kontrolowane poprzez polowania i ponad 100 tys. osobników jest zabijanych co roku. 

"Ja również odczuwam niechęć do polowania na bezpańskie koty i proponuję podejście do problemu z innej strony. Musimy się zastanowić, czy lepiej jest pozwolić kotom żyć jak dzikie zwierzęta, wraz z zachowaniem ich naturalnej zdolności reprodukcji, czy poddać je procesowi kastracji i wypuścić na wolność" (proces TNR – Trap-Neuter-Return) - powiedział. 

Seo Deok-Hoo ze łzami w oczach powiedział "Populacje Nutrii, bassów (ryby z rodziny okoniokształtnych), bassów niebieskich, srok i jeleni są kontrolowane poprzez zabijanie zwierząt. Musimy zderzyć się z środowiskowymi i społecznymi problemami, które powstały z powodu dyskryminacji gatunkowej."

Bezpański kot na wyspie na Jeju / ŹRÓDŁO: zdjęcie zrobione przez Lee Seong-Han ([촬영 이성한]

Jednak żeby TNR było efektywne, przynajmniej 75% populacji bezpańskich kotów musiałoby zostać poddane kastracji i jest to w praktyce niemożliwe, co sprawia że inne działania, takie jak adopcja, również powinny zostać podjęte. 

Dyrektor Kim San-Ha powiedział; "Jeśli do świadomości społecznej dotrze, że populacja kotów powinna zostać ograniczona, wszystkie środki takie jak TNR i zredukowanie lub zaprzestanie dokarmiania muszą zostać podjęte jednocześnie." 

Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Środowiska w Seulu w przyszłym miesiącu planuje kontynuować debatę skupiającą się na działaniach, które można podjąć w celu ograniczenia populacji kotów, takich jak TNR, zaprzestanie dokarmiania, eutanazja itd.