2025-03-17 14:57:10 JPM redakcja1 K

Producent telewizyjny Kjetil Johnsen przyznał się do zatrudnienia pracowników „na czarno”.

Producent telewizyjny Kjetil Johnsen przyznał się do zatrudnienia pracowników „na czarno”, co skutkowało nałożeniem na niego kary w wysokości 75.000 koron. Jego decyzja o zapłacie gotówką za usługi budowlane, aby uniknąć płacenia podatków, okazała się kosztowna – teraz oprócz kary finansowej musi zmierzyć się również z publicznym potępieniem.

Zdjęcie: NTB scanpix

Kjetil Johnsen, znany producent telewizyjny, to jeden z wielu klientów, którzy skorzystali z usług „czarnej pracy” oferowanych przez firmę budowlaną w Arendal. Przyznał się do winy, co umożliwiło mu uzyskanie znacznej redukcji kary. Kilka osób zostało oskarżonych o oszustwa podatkowe i uchylanie się od płacenia VAT-u po tym, jak policja przeprowadziła akcję przeciwko firmie budowlanej w listopadzie ubiegłego roku. Jednym z oskarżonych jest producent telewizyjny Kjetil Johnsen, przedsiębiorca, który stoi za sukcesami telewizyjnymi, takimi jak Norge bak fasaden, Insider i Dyrepasserne. W piątek rano rozpoczął się proces w sprawie przyznania się do winy w sądzie rejonowym w Agder w Arendal. „Byłem szybki, aby skontaktować się z policją, gdy przeczytałem o sprawie. Nie mam żadnego usprawiedliwienia” – powiedział Johnsen w sądzie w piątek.

Milionowe oszustwa

W listopadzie cztery osoby zostały zatrzymane i oskarżone po skoordynowanej akcji pomiędzy policją a administracją skarbową. Akcja była skierowana przeciwko firmie budowlanej w Arendal. Głównym podejrzanym, według policji, jest rzemieślnik w wieku około 40 lat, oskarżony o poważne oszustwa podatkowe na kwotę ponad ośmiu milionów koron. Zatrzymano także jego dom w Arendal. W styczniu NRK podało listę około 30 klientów, którzy są podejrzewani o zakup czarnej pracy od tej firmy budowlanej w Arendal. Z tych około 30 osób, które mogły zapłacić rzemieślnikowi gotówką pod stołem, połowa z nich ma status oskarżonych. Kilku klientów skontaktowało się z policją i przyznało, że kupili czarną pracę. Jeden z mężczyzn został w styczniu skazany na trzy miesiące więzienia za zakup usług czarnej pracy od tej samej firmy. Łącznie miał zaoszczędzić 350.000 koron, płacąc „na czarno”, jak twierdzi policja.

Zapłacił gotówką

Podstawą oskarżenia przeciwko Johnsenowi są dwie prace wykonane przez firmę budowlaną w Arendal w 2020 roku. Johnsen zapłacił część kosztów gotówką. Całkowity koszt prac wyniósł 105.722 korony. Sąd uważa, że Johnsen powinien zapłacić o około 50.000 koron więcej za prace, aby pokryć podatek VAT i podatki. Teraz musi zapłacić ponad 75.000 koron tytułem konfiskaty, aby wyrównać oszczędności, które uzyskał, kupując usługi „na czarno”. „To było idiotyczne i głupie, czego teraz bardzo żałuję. Akceptuję karę, którą mi wymierzycie” – powiedział do sędziego podczas rozprawy. Johnsen nie chce udzielać wywiadu NRK, ale w SMS-ie wysłanym do Agderposten wcześniej powiedział: „Dałem się skusić rabatom, które otrzymałem, płacąc część zapłaty gotówką. To było głupie, idiotyczne i bardzo tego żałuję”.

Znaczna obniżka kary

Johnsen sam zgłosił się na policję i natychmiast przyznał się do winy, co pozwoliło mu na dużą obniżkę kary. Ponadto dostarczył policji dowody, których wcześniej nie posiadano, co pomogło w prowadzeniu śledztwa. Według sędziego, Johnsenowi przysługuje obniżka kary nawet o 35%, co jest jedną z najwyższych możliwych zniżek. W sądzie poinformowano, że kara może wynieść około 35 dni więzienia w zawieszeniu oraz grzywnę w wysokości 20.000 koron. Sędzia dodał, że wyrok prawdopodobnie zostanie ogłoszony w poniedziałek, 17 lutego.

Autor:
Victoria Marie Nordahl | Tłumaczenie: Julia Ćwik — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.nrk.no/sorlandet/medieprofil-kjopte-svart-arbeid-for-100.000-kroner_-_-jeg-angrer-1.17276684

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE