2025-03-24 16:28:35 JPM redakcja1 K

Przeżyć, a żyć – problematyka straumatyzowanych społeczeństw

Piramida Maslowa mówi nam o potrzebach człowieka jako jednostki i stanowi rzeczywistą kolej rzeczy, wskazując na ich podstawę, to znaczy potrzeby fizjologiczne, i kolejno potrzebę bezpieczeństwa, przynależności, uznania i leżącą na szczycie potrzebę samorealizacji. Systemy społeczne oraz sytuacja panująca w naszym środowisku mogą jednak znacznie utrudnić ich realizację.

Zdjęcie: Freepick.com

Instynkt przetrwania działa nie tylko w czasach zagłady

Każdy człowiek musi, jeżeli nie jest w stanie zmienić panujących warunków w jakie jest uwikłany, wyrobić sobie umiejętność adaptacji. Niektóre społeczeństwa skupiły się na zaspokajaniu potrzeb natury fizjologicznej, jeżeli potrzeba bezpieczeństwa jest niemożliwa do spełniania w związku z trwającym w kraju działaniami wojennymi. 
Jest tak również w przypadku gdy w kraju panuje niedostatek jedzenia – z jakim zmaga się m. in. ludność Azji (ponad 55%, główne obywatele Indii) – czy wody pitnej – jak ma się sytuacja w Afryce, z powodu zmian klimatycznych, ale również przez niekontrolowane rozrastanie się stad bydła. 
Przez wzgląd na powyższe czynniki, potrzeba samorealizacji jest niemożliwa do spełnienia, ponieważ kiedy człowiek nie czuje się bezpiecznie – nie może w pełni czerpać z życia i spełniać się w nim; skupia się na pozostałych potrzebach, określa ich możliwość do zaspokojenia, i próbuje przetrwać korzystając z dostępnych mu sposobów. 

W krajach takich jak Polska, nieobjętych chaosem wojny, w których dostęp do jedzenia i picia jest uważany jako raczej nieutrudniony – w zależności w jakiej klasie społecznej znalazł się człowiek – napotykamy innego rodzaju trudności i wciąż, tak jak wymienione wyżej ludności Azji i Afryki, czy tak, jak w obecnych czasach Ukraina, pozostająca w konflikcie zbrojnym z Rosją, niezmiennie korzystamy z instynktu przetrwania i mechanizmów obronnych, pozwalających nam na unikanie czy bronienie się przed niebezpieczeństwem, a nade wszystko pozwalających utrzymać nas przy życiu. 
Chociaż wydawałoby się, że brak głodu, ubóstwa, czy rozgrywających się demonstracji siły za oknem to kamień milowy na drodze do wewnętrznej harmonii człowieka, to jednak Polska jako naród jest narodem głęboko straumatyzowanym (trauma narodowa) o czym pisze Marcin Urynowicz w swoim artykule „Traumland. Polska historyczna trauma narodowa” zamieszczonym na stronie Przystanek Historia (przystanekhistoria.pl): 

„Trauma ta nie wzięła się jednak znikąd. To przede wszystkim doświadczenie II wojny światowej, ale nie tylko. To także, jakże zapomniane społecznie, doświadczenie I wojny światowej, której ziemie polskie były w dużej mierze teatrem. To zarazem pamięć, często podświadoma, o rozbiorach i naszej międzynarodowej, ale też osobistej, przedmiotowości”.

O traumie narodowej, tudzież transgeneracyjnej, wypowiada się również prof. Marcin Rzeszutek z Wydziału Psychologii UW: „Około 19 procent Polaków i Polek – a więc niemal co piąty z nas – ma objawy zespołu stresu pourazowego (PTSD) – pokazują nowe badania. To znacznie więcej niż średnia światowa (ok. 5-10 proc.). Sprzyja temu nieprzepracowana, transgeneracyjna trauma jeszcze z czasów drugiej wojny światowej”. 
Badania opublikowane w Nature Neuroscience wykazały również jak ogromny wpływ ma na kolejne generacje doświadczenie traumy przez rodziców, kiedy to naukowcy poprzez asocjację (proces skojarzenia za sobą przynajmniej dwóch zjawisk psychicznych, w taki sposób, by pojawienie się jednego skutkowało wystąpieniem kolejnych) wywołali u samców myszy strach przed zapachem kwiatu wiśni, ponieważ chwilę później myszy otrzymywały lekki, lecz mimo wszystko wciąż nieprzyjemny szok elektryczny. Myszy później wykształciły lęk przed wspomnianym zapachem, a po dopuszczeniu do samicy, która nie była poddana badaniom, ich potomstwo i wyhodowane w ten sam sposób kolejne pokolenia wykazywały niepokój po rozpyleniu zapachu. 
Badania neuroobrazowe po doświadczeniu traumy przez człowieka udowodniły, że zmienia ona zarówno strukturę jak i aktywność mózgu, wpływa na aktywność innych poziomów hormonów, co później przekazywane jest w materiale genetycznym ich dzieciom. 

Mechanizmy obronne i generacyjna lojalność 

Kiedy zastanowimy się już nad naszymi genetycznymi tendencjami i środowiskowymi czynnikami, które sprzyjały rozwojowi traum tj. wykształciły w nas nieufność wobec innych,  niepewność co do swojego własnego obrazu (ang. self-image), nieświadomość swoich granic i pozwalanie, aby były one naruszane wielokrotnie, to wracamy do rozmowy o procesie stawania się ofiarą (wiktymizacja). 

Generacyjna lojalność to inaczej przywiązanie człowieka do systemu rodzinno-pokoleniowego, w którym jest częścią. Może obejmować ukrywanie prawd czy też bagatelizowanie traumatycznych zdarzeń, a także przywiązanie do określonych wartości. Bywa tak, że członkowie systemu rodziny, musieli wykształcić zdolność do lekceważenia, tudzież ignorowania zjawisk wywołujących ból, ażeby nie musieć przeżywać nieprzyjemnych uczuć, ażeby uniknąć cierpienia, było im niezbędne nabycie mechanizmów obronnych – później dopiero należałoby, w kontekście nowych pokoleń, dokonać rozgraniczenia na mechanizmy słuszne i te patologiczne, bo choć używamy ich, aby realizować potrzebę bezpieczeństwa, to niektóre z nich powstrzymują nas od osobistego rozwoju. 

Dopiero w momencie, kiedy człowiek jest gotów aby stanąć naprzeciw swojej generacyjnej lojalności i jej wpływu na jego życie, podejmuje decyzję o przyjrzeniu się i zbadaniu tego zjawiska, zadba o możliwie bezpieczne miejsce do przeżywania swoich emocji tym wywołanych (czy to z bliską osobą, czy w gabinecie terapeutycznym, czy w samotności, jeżeli jego dojrzałość i stabilność wewnętrzna pozwala mu na takie podejście), dopiero wówczas może rozpocząć się proces zdrowienia i zapach wiśni może przestać być tak przerażający. 

Autor:
Oliwia Paterka — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
Tekst autorski

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE