Siedem lat później. Upamiętnienie ataku terrorystycznego w Berlinie

Ofiary ataku terrorystycznego zostały upamiętnione zniczami i kwiatami przed Kościołem Pamięci. Zdjęcie: Olaf Selchow

Siedem lat temu islamski terrorysta Anis Amri przeciął jarmark bożonarodzeniowy na Breitscheidplatz. Zginęło 13 osób, a ponad 70 zostało rannych, w tym niektórzy ciężko.

Jak co roku, dzwony Kościoła Pamięci odezwały się o godzinie 20:02 we wtorek, kiedy rozpoczął się terror. Dzwony przypominają nam o jednym z najgorszych ataków w naszej stolicy i zachęcają nas do zastanowienia się podczas tegorocznego jarmarku bożonarodzeniowego.

O godzinie 19:52 nazwiska 13 ofiar zostały odczytane pod pomnikiem na schodach kościoła w strugach deszczu. Obecni byli burmistrz Kai Wegener (CDU) i senator ds. gospodarczych Franziska Giffey (SPD).

19 grudnia 2016 r. terrorysta Anis Amri wjechał ciężarówką przegubową w jarmark bożonarodzeniowy. Zdjęcie: AP

Nazwiska ofiar to Anna i Georgij Bagratuni, Sebastian Berlin, Nada Cizmar, Fabrizia Di Lorenzo, Dalia Elyakim, Christoph Herrlich, Klaus Jacob, Angelika Klösters, Dorit Krebs, Peter Völker i Sascha Hüsgens.

Przed upamiętnieniem pod pomnikiem, krewni, poszkodowani i politycy wspominali konsekwencje ataku podczas nabożeństwa w Kościele Pamięci. Obecnych było również wielu doradców kryzysowych, którzy pełnili służbę siedem lat temu.

Henning Harms (lat 65), którego syn ożenił się z córką ukraińskiej pary Bagratuni, powiedział BILD: „Jest życie przed i po ataku. Sytuacja powoli się poprawia. Wciąż pamiętam wieczór, kiedy otrzymałem telefon ze straszną wiadomością. Dziś nadal trudno jest uzyskać pomoc od państwa”.

W swoim kazaniu pastor Kathrin Oxen zwróciła uwagę na ofiary ataku islamistycznego Hamasu na Izrael 7 października tego roku.

Krewna zamordowanej w 2016 roku Izraelki Dalii Elyakim wygłosiła poruszające przemówienie. Yaron Tsabari przypomniał publiczności, że każda ofiara pozostawia lukę, której nie da się wypełnić. Strata jest wciąż obecna w naszych sercach. Niezwykle polityczny jak na nabożeństwo kościelne, wezwał do większego zaangażowania ze strony służb bezpieczeństwa i wywiadu. Są one zbroją, która oddziela nas od barbarzyństwa.

W swoim kazaniu pastor Oxen przypomniała o obowiązku ocalałych do pracy na rzecz pokoju i pojednania. Podkreśliła, że terror i przerażenie nigdy nie mogą mieć ostatniego słowa.

Zamachowiec wtenczas uciekł do Włoch, gdzie został zastrzelony przez policję.