2024-07-28 04:33:27 JPM redakcja1 K

Astro-turystyka na czas wolny

Podróże po świecie, których podstawowym lub przynajmniej bardzo istotnym celem jest obserwacja i podziwianie piękna kosmosu, stają się coraz bardziej popularne.

Zdjęcie: Iztok Bončina

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, gdzie na świecie są najlepsze miejsca do obserwacji nocnego nieba? Osobiście zachwyciłem się Kirgistanem, który ma bardzo czyste powietrze i górzyste, odosobnione tereny, gdzie gwiazdy można prawie dosięgnąć ręką. Pustynie w Namibii, Omanie, Jordanii czy Australii również są pierwszorzędne do podziwiania gwiaździstego nieba. Chociaż, gdy myślimy o Stanach Zjednoczonych, zazwyczaj przypominają nam się wielkie miasta, niektóre parki narodowe oferują doskonałe warunki do obserwacji kosmosu. Wystarczy odwiedzić Canyonlands, Bryce Canyon, Zion National Park czy Monument Valley, aby się o tym przekonać. Nie można zapomnieć o wysokich płaskowyżach Boliwii, gdzie serce prawdziwego miłośnika astronomii gra z radością w nocy. Jednakże, gdybym miał wybrać tylko jedno z miejsc oferujących wyjątkowy widok na nocne niebo, nie będę wahać się ani chwili. Natychmiast oddałbym głos na wysokie płaskowyże pustyni Atacama w Chile. Tutaj warunki są idealne: wysokość powyżej 3000 metrów, bardzo suche powietrze, łatwy dostęp, przez większość roku czyste niebo, brak większych przemysłów ani znaczącego zanieczyszczenia świetlnego. Te zalety zostały dostrzeżone przez profesjonalnych astronomów już dziesiątki lat temu, dlatego w tym zakątku świata powstało wiele naukowych obserwatoriów z całego świata. 

Atacama wciąga  

Atacama zachwyca cię już w dzień, a nocą jeszcze bardziej. Pustynia, rozciągająca się na około tysiąc kilometrów, obejmuje głównie w Chile pas ziemi między Oceanem Spokojnym a Andami. Jest to jedna z najsuchszych pustyń na świecie, o której mówi się, że na niektórych obszarach nie pada deszcz od setek lat. Nie jest to zupełnie prawda, jednak podczas moich podróży po wyschniętych dolinach i wysokich płaskowyżach rzeczywiście bardzo rzadko widziałem jakiekolwiek chmury, a co dopiero deszcz. W pustyniach jest zazwyczaj bardzo gorąco w dzień, a w nocy bardzo zimno. Atacama nie jest wyjątkiem. Nadzwyczajną pięknością nieba pełnego gwiazd można cieszyć się w ciepłych ubraniach i dobrym śpiworze, ponieważ po zachodzie słońca temperatury szybko spadają do jednocyfrowych wartości. A jeśli chcesz wieczorem rozpalić ogień w odległych, kamienistych wąwozach lub na płaskowyżach, musisz o tym pomyśleć z wyprzedzeniem. W tych prawdziwych pustynnych obszarach Atacama nie ma nawet małych roślin czy krzewów, a co dopiero drzew, z których można by pozyskać suche gałęzie na ogień. Nie zauważysz tu żadnego życia, tylko wiatr szeleści opustoszałymi górami. Ale za to jako nagrodę dostaniesz prawdopodobnie najpiękniejszy widok na naszą Galaktykę, która świeci tak mocno, że możesz czytać gazetę w świetle gwiazd. 

Kirgiskie jurty 

Jeśli chodzi o nocowanie w Atacama w pustyni, jesteś prawie całkowicie pozostawiony samemu sobie, ale w Kirgistanie można prawie wszędzie na odległych wzgórzach wynająć ciepły i stosunkowo wygodny, okrągły namiot, który w Azji Centralnej nazywa się jurta. Na wysokościach powyżej 4000 metrów, gdy marzniesz podczas obserwacji nocnych atrakcji na czystym niebie, prosty, ale zawsze gorący metalowy piecyk w namiocie jest wart wagi złota. Pasterze w tych regionach od wieków wiedzą, jak chronić się przed zimnem. Już w 1769 roku kapitan James Cook wypłynął na Tahiti, aby obserwować przejście Wenus przez Słońce. W 1914 roku niemiecki astronom Erwin Finlay-Freundlich kierował ekspedycją na Krym, aby podczas całkowitego zaćmienia Słońca spróbować potwierdzić ogólną teorię względności Einsteina. Zaletą obserwacji astronomicznych w Kirgistanie jest dość szybki i łatwy dostęp do odległych miejsc, które często znajdują się powyżej 3000 metrów nad poziomem morza. Dużo pomaga również głównie wiejski charakter kraju, który ma tylko dwa większe, oświetlone miasta, Biszkek i Osz. Ważną „dodatkową cechą" podróży i obserwacji nocnego nieba w Kirgistanie jest również jazda i cieszenie się naturą, odkrywanie malowniczych wiosek oraz spotykanie przyjaznych mieszkańców, pasterzy, jeźdźców konnych czy drogowych sprzedawców. Choć kirgiski język jest bardzo wymagający i skomplikowany dla naszych uszu, praktycznie wszyscy mieszkańcy mówią po rosyjsku, co znacznie ułatwia codzienne porozumiewanie się. 

USA bez zanieczyszczenia świetlnego 

Stany Zjednoczone słyną z wysokiego zanieczyszczenia świetlnego, co może odstraszać wielu amatorskich astronomów od podróży. Jednakże uciążliwe światło skupia się głównie na wschodnim, zachodnim i południowym wybrzeżu kraju, nad dużymi miastami, takimi jak Nowy Jork, Boston, Waszyngton, Los Angeles, San Francisco czy Miami. Wewnątrz kraju, na przykład w stanach Nevada, Utah, Arizona czy Kolorado, znajdują się znacznie bardziej opuszczone obszary, gdzie znajduje się wiele parków narodowych z pięknymi naturalnymi atrakcjami. Jednym z moich „ulubionych" parków, które odwiedziłem, jest obszar na granicy Arizony i Utahu. Nazywa się Dolina Monumentów lub w oryginale Park Narodowy Navajo Nation's Monument Valley. Oprócz ciemnych i jasnych nocnych nieb park wyróżnia się również bardzo spokojną, nigdy zbyt tłoczną ofertą turystyczną oraz licznymi malowniczymi lokalizacjami, które często można podziwiać również w amerykańskich filmach. 

Specjalistyczne agencje 

Astro-turystyka, czyli podróże po świecie, których głównym lub przynajmniej bardzo ważnym celem jest obserwacja i podziwianie piękna kosmosu, staje się coraz bardziej popularna. Dowodem na to jest coraz większa liczba specjalistycznych agencji turystycznych, które organizują grupowe obserwacje nieba na całym świecie, np. Astro Trails, Astro Tours, Eclypse Tours i inne. Pewne kraje lub regiony naszej planety, które słyną z czystego powietrza i gdzie zanieczyszczenie świetlne jeszcze nie zniszczyło widoku gwiazd, organizują obserwacje astronomiczne lub warsztaty dla odwiedzających. Chile, Namibia, Republika Południowej Afryki, Botswana, Nowa Zelandia, Portugalia, Kanada, Wyspy Kanaryjskie, Chorwacja, wymieniając tylko niektóre, odkryły doskonałą niszę rynkową w astro-turystyce. Gdybym miał wybrać jedno z miejsc, w których miałem przyjemność podziwiać niezwykły widok nocnego nieba, nie waham się ani chwili. Natychmiast oddałbym głos na wysokie płaskowyże pustyni Atacama w Chile. Astro-turystyka to jednak nie tylko obserwacje niebieskich atrakcji. Na Ziemi mamy również wiele atrakcyjnych atrakcji lub obiektów, które nas łączą z kosmosem, od dużych kraterów powstałych w wyniku uderzeń meteorów po starożytne obserwatoria wszystkich rodzajów. 

Starożytne ludy na różnych stronach świata budowały konstrukcje, pojedyncze budowle lub większe kompleksy architektoniczne już cztery czy pięć tysięcy lat temu, przeznaczone do badania kosmosu.Służyły one jako sanktuaria, obserwatoria lub jako oba jednocześnie. Bardziej znane przykłady to Stonehenge (Wielka Brytania), Chichen Itzá (Meksyk), Chankillo (Peru), Mesa Verde (USA), Persepolis (Iran), Almendres (Portugalia), Gochang (Korea Południowa), Jantar Mantar (Indie) lub kanion Chaco (USA). Wśród ważniejszych pomiarów przeprowadzanych przez starożytne astronoma były trasy planet, fazy księżyca i przede wszystkim ustalanie przesilenia letniego i równonocy. Całkowita faza zaćmienia Słońca trwa zazwyczaj tylko kilka minut, ale te trzy lub cztery minuty są warte podróży nawet na drugi koniec świata. Niektóre z już wymienionych agencji astro-turystycznych mogą nas oczywiście zaprowadzić w dobre miejsca z zorganizowanym transportem, zapewnić odpowiedni hotel i znawcę ciał niebieskich, który bawi uczestników opowieściami o gwiazdozbiorach. Przygodę możemy jednak zorganizować sami. Najwygodniejsze jest, gdy mamy własny środek transportu, ponieważ miejsca odpowiednie do obserwacji zwykle znajdują się z dala od utartych szlaków. W pustyniach lub na wysokościach jest również chłodno nawet latem, dlatego konieczne jest wyposażenie się w śpiwór, ciepłe ubrania i ewentualnie namiot, jeśli w pobliżu nie ma innych odpowiednich miejsc noclegowych. 

Autor:
Iztok Bončina | Tłumaczenie: Karolina Makowska – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.mladinska-knjiga.si/revije/gea/clanki/po-svetu/vesolje-za-prosti-cas

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się